Historycy kawałkują historię jak arbuza. Myślę, że podział na „czasy nowożytne” nie jest podziałem arbitralnym.
Źródło:Ce bougre de monde noveau…, „Cahiers du Cinéma” nr 78, grudzień 1957, cyt. za:Jerzy Płażewski,Język filmu, Książka i Wiedza, Warszawa 2008, s. 29.
Mam pewność, że film powinien być jednym z języków światowych.
Źródło:Ce bougre de monde noveau…, „Cahiers du Cinéma” nr 78, grudzień 1957, cyt. za: Jerzy Płażewski,Język filmu,op. cit., s. 29.
W latach dwudziestych każdy filmowiec był genialny.
Opis: na konferencji prasowej w Brukseli 8 czerwca 1958.
Źródło: Jerzy Płażewski,Język filmu,op. cit., s. 32.
W obłędnym chaosie paryskiego ruchu ulicznego spotyka się dwa rodzaje przechodniów: spieszących się i nieżywych.
(…) Welles i Renoir wyprzedzali swoje czasy. Ich filmy nie były źle skonstruowane, zawikłane ani niejasne, tylko to, co mieli do powiedzenia, nie zostało jeszcze przed nimi powiedziane.
Źródło:Język naszych czasów (fr.Le language de notre tempe) w:Regards neufs sur le cinéma, Collection Peuple et Culture, Paryż 1953, cyt. za: Jerzy Płażewski,Język filmu,op. cit., s. 33.