Teodor Tomasz Jeż (ok. 1895) | |||
| Data i miejsce urodzenia | 23 marca 1824 | ||
|---|---|---|---|
| Data i miejsce śmierci | 11 stycznia 1915 | ||
| Zawód, zajęcie | pisarz, polityk | ||
| Odznaczenia | |||
| |||
| |||
Zygmunt Fortunat Miłkowski, pseudonimTeodor Tomasz Jeż, także Władysław Bonar, Z.F.M., Fortunat Metko (ur.23 marca1824 wSaracei[1] naPodolu, zm.11 stycznia1915 wLozannie) – polskipisarz,publicysta ipolityk niepodległościowy, powstańczy pułkownik. Jeden z najpłodniejszych pisarzy polskich.
Był uczniem szkół wNiemirowie, gdzie w 1838 roku zawiązał nielegalną konspirację uczniowską[2]. Ukończył Liceum Richelieu’ego wOdessie (1846), a następnie studiował matematykę nauniwersytecie wKijowie (1847–1848)[2]. Zorganizował tam tajną organizację patriotyczną wśród polskich studentów tamtejszego uniwersytetu. Po wybuchuWiosny Ludów przedostał się naWęgry. Uczestniczył wpowstaniu węgierskim walcząc wLegionie Polskim dowodzonym przez gen.Józefa Wysockiego. Mianowany porucznikiem, wziął udział w oblężeniuAradu, a następnie w ofensywie wiosennej 1849. Następnie walczył podTemesvarem i wraz z całą formacją przeszedł na terytoriumTurcji[2]. Znajdując się w obozie w Szumli wstąpił doTowarzystwa Demokratycznego Polskiego[2]. Od 1850 przebywał na emigracji wAnglii, gdzie pracował jako robotnik w warsztacie obić papierowych. Należał do londyńskiej sekcji TDP i był autorem artykułów dotyczącychUkrainy w „Demokracie Polskim”. Po nieudanej próbie zamieszkania wParyżu i wydaleniu go przezpolicję zFrancji jako emisariusz Centralizacji TDP został wysłany na Ukrainę. PrzezMarsylię,Stambuł iJassy przedostał się do przygranicznego regionu Ukrainy,Pobereża, a następnie doKijowa, gdzie zawiązał tajny komitet. Jednak niebawem policja wpadła na jego trop i spiskowców bądź rozstrzelano bądź zesłano naSybir[2]. Samemu Miłkowskiemu udało się uciec doMołdawii.
W latach 1851–1858 był agentem Komitetu Centralnego Demokracji Europejskiej naBałkanach. Początkowo działał na terenieRumunii, następnie od 1855 przebywał w Stambule. W tym czasie utrzymywał się z pracy na rzecz jednej z francuskich firm handlowych, a także prowadząc jadłodajnię w Stambule. Podczaswojny krymskiej próbował wraz z gen. Józefem Wysockim sformować legion polski przy bokuTurcji. W latach 1858–1860 członek Centralizacji TDP. W tym czasie przebywał w Paryżu iLondynie, gdzie współpracował z „Przeglądem Rzeczy Polskich” oraz nawiązał stosunki zAleksandrem Hercenem iGiuseppe Mazzinim[2]. Uważał wówczas, że wobec odbudowy w Polsce życia politycznego emigracja nie powinna narzucać krajowi swego przywództwa. Ponieważ jego pogląd nie zyskał poparcia w marcu 1859 zrezygnował z członkostwa w Centralizacji i wszedł do komitetuSeweryna Elżanowskiego.
W latach 1859–1863 mieszkał pod nazwiskiem Fortunat Melko w Mihăileni (obecnie wRejonie Rîșcani wMołdawii). Stworzył tam ośrodek prac konspiracyjnych, pośrednicząc pomiędzy Paryżem a konspiracją kijowską, a także zostając w 1862 z ramienia warszawskiego Komitetu Centralnego Narodowego naczelnikiem wojskowym na Ukrainę. Po przedwczesnym wybuchu powstania zrezygnował pod naciskiem „białych” z tej funkcji na rzecz gen. Józefa Wysockiego, który mianował go naczelnikiem sił zbrojnych naPodolu. Ponieważ jednak powstanie na tym terenie nie wybuchło, mianowany pułkownikiem zorganizował wTulczy na terenie Turcji oddział wojskowy. Wraz z nim wkroczył do Rumunii, gdzie wbitwie pod Kostangalią rozbił kilkakrotnie silniejszy oddział rumuński. Jednak nie udało mu się przedostać na Podole i ostatecznie złożył broń przed Rumunami. Wydalony z tego kraju, znalazł się weLwowie, skąd w lutym 1864 wysłano go na placówkę w doBelgradu. W stolicySerbii mieszkał w latach 1864–1866 w trudnych warunkach materialnych.
Następnie mieszkał w latach 1866–1872 wBrukseli. Uczestniczył w pracachZjednoczenia Emigracji Polskiej, gdzie był m.in. członkiem Komitetu (1868–1869) i redagował wychodzącą w Paryżu „Niepodległość” (1867). Zwalczał wówczasLudwika Mierosławskiego i jego zwolenników twierdząc, że rozbijają oni patriotyczną część opinii publicznej. Od 1871 był także członkiem Komitetu Centralnego Ligi Pokoju i Wolności. W 1872 osiadł wSzwajcarii. Początkowo przebywał wLozannie (1872–1879), gdzie przy Avenue de Morges prowadził „zakład edukacyjny” z internatem dla młodzieży polskiej. Placówka upadła ze względów finansowych. Po nieudanej próbie przeniesienia się do Paryża (1880–1882) pozostał w Szwajcarii, mieszkając kolejno wGenewie (1882–1899),Zurychu (1899–1910),Wetzikonie pod Zurychem (1910–1913) i ponownie w Lozannie (1913–1915)[2]. W tym czasie kilkakrotnie odbył krótkie podróże doGalicji, m.in. na lwowską wystawę krajową (1894). Utrzymywał się z publikacji swoich utworów, a także z korespondencji umieszczanych pod pseudonimem Teodor Tomasz Jeż w czasopismach wszystkich 3 zaborów. Był jedną z czołowych postaci polskiego środowiska emigracyjnego. Członek ZarząduZwiązku Wychodźstwa Polskiego i Rady ZarządzającejMuzeum Narodowym Polskim w Rapperswilu w Szwajcarii. Obracał się głównie w kręgach liberalnej i demokratycznej emigracji, utrzymując także, mimo iż nie podzielał ich poglądów politycznych, ożywione stosunki z socjalistami, głównie z kręguBolesława Limanowskiego. Spotykał się także m.in. w 1886 r. zJózefem I. Kraszewskim, na którego pogrzebie przemawiał w roku następnym[3]. Od 1869 członek zagraniczny Towarzystwa Naukowego Serbskiego. W latach 1890–1912 był kontroleremMuzeum Narodowego w Raperswilu. W 1910 wsparł swym autorytetem akcjęStefana Żeromskiego,Zygmunta Wasilewskiego iStanisława Szpotańskiego, dzięki czemu usunięto za nadużycia finansowe kustoszaWłodzimierza Rużyckiego. Zaprotestował też skutecznie przeciwko przeniesieniu Biblioteki Raperswilskiej do kraju pod zaborami. W 1913 otrzymał tytuły członka honorowegoTowarzystwa Szkoły Ludowej[4] iPolskiego Towarzystwa Pedagogicznego we Lwowie[5].
W tym okresie nadal czynnie działał na rzecz odzyskania niepodległościPolski. W 1887 opublikował najgłośniejszy swój tekst polityczny broszuręRzecz o obronie czynnej i skarbie narodowym (Paryż 1887)[6]. Miłkowski poddał w niej bezwzględnej krytyce politykę, którą określił jako obronę bierną, a która jego zdaniem zrodziła się z panicznego strachu, jaki opanował serca i umysły Polaków po klęscepowstania styczniowego. On właśnie stał się przyczyną pojawienia się „adwokatów bojaźni”, czyli zwolenników ugody z zaborcami, którzy chcieli bronić polskość tylko przez pracę organiczną, prowadzoną „w granicach prawem przepisanych”. Za tą postawą poszły „wywody przeciwko liberum conspiro” oraz wezwania do przeciwdziałania nastrojom powstańczym. To wszystko zdaniem Miłkowskiego doprowadziło ideę „obrony biernej” do „poniżenia ostatecznego”. Tym bardziej, że ze strony zaborców taka postawa Polaków nie przyniosła zakładanych przez ugodowców celów. W odpowiedzi na niąPrusy zadekretowały gromadne z ziemi polskiej Polaków wygnanie, Moskwa zaostrza ukazy mające na celu doszczętne żywiołu polskiego zgniecenie, Austria coraz to łaskawiej i gruntowniej rujnuje Polskę ekonomicznie i intelektualnie[6]. Zdaniem autora „Rzeczy o obronie czynnej...” wszyscy zaborcy mają w stosunku do Polaków ten sam cel: „przerobienie” ich na (w zależności od zaboru) na Rosjan, Prusaków lub Austriaków. Różnica jest tylko w sposobie tego „przerabiania”: Ta polityka zaborców wynika z faktu, że polskość kojarzy się zaborcom z ideą wolności która jest przeciwna naturze państw które Polskę rozebrały. Dlatego Polacy chcąc przetrwać powinni powrócić do „obrony czynnej”. Miłkowski definiował ją jako zespół działań zarówno legalnych, jak i nielegalnych których celem miało być wzmocnienie materialnych i duchowych sił narodu – tak aby móc się w sprzyjających okolicznościach wybić się na niepodległość. Jak pisałobrona czynna nie polega na powstaniu, ale nakazuje nie odżegnywać się od onego i mieć je na widoku. Chodzi o powstanie nie „romantyczne”, ale racjonalne, zastosowane do szans przewidywać się dających i przysposabiane na wzór i podobieństwo tego, jak sztab główny pruski sposobi się do możliwych i przypuszczalnych wypadków, zarysowujących się na politycznym horyzoncie Europy[6]. Aby jednak właściwie przygotować się do tego momentu potrzebna jest koordynacja działań i wytworzenie ośrodka centralnego „instytucję narodową” niezależną od zaborców i która tą walką czynną pokieruje. Potrzebne jest także zgromadzenie odpowiednich środków na przyszłą walkę zbrojną – stąd wezwanie autora broszury do utworzenia specjalnego Skarbu Narodowego który przez powszechne opodatkowanie Polaków będzie te środki gromadził[7].
Miłkowski czynnie zaangażował się w urzeczywistnienie zawartych wRzeczy o obronie czynnej... przemyśleń. Przede wszystkim był obokLudwika Michalskiego,Maksymiliana Hertela iAleksandra Hirschberga założycielem powstałej na zamku Hilfikon kołoZurychu w sierpniu 1887 tajnejLigi Polskiej[8]. Został też wówczas redaktoremparyskiego dwutygodnikaWolne Polskie Słowo[9] organu Ligi finansowanemu przez Ludwika Michalskiego. Program LP zakładał odbudowanie Polski jako demokratycznej republiki i nawiązywał do Manifestu TDP w 1836. Podkreślano w nim pogląd o konieczności współpracy z innymi narodami mieszkającymi na terenie dawnej Rzeczypospolitej oraz równouprawnienia i asymilacji Żydów. Sam Miłkowski widział rozwiązanie sporów z Ukraińcami na drodze dobrowolnej federacji[10]. Był członkiem pierwszej Centralizacji LP i uczestniczył w jej czterech pierwszych zjazdach[11]. Po przejęciu w 1893 władzy w Lidze przez zwolenników rodzącego się nacjonalizmu na czele zZygmuntem Balickim,Romanem Dmowskim iJanem Ludwikiem Popławskim i powołaniu przez nich w miejsce Ligi Polskiej –Ligi Narodowej w 1894 rozwiązał formalnie Ligę Polską i podporządkował się ich decyzji na zjeździe w 1895. Mimo swoich liberalno-demokratycznych poglądów oraz faktu, że został odsunięty od kierowania LN był początkowo lojalny wobec jej nowego kierownictwa. Współpracował z endecką prasą oraz popierał jej antyrewolucyjną postawę w 1905, a także do 1906 zgadzał się na wypłacania LN subwencji ze Skarbu Narodowego[2]. Dopiero gdy Liga Narodowa weszła na tory współpracy z państwem rosyjskim, w 1908 odciął się od niej. Nawiązał wówczas kontakt z „Krytyką” redagowaną przezWilhelma Feldmana. Mimo swego krytycznego wówczas stosunku do endecji nie wsparł jednak rodzącej się irredenty polskiej na czele zJózefem Piłsudskim. Dopiero w 1914 roku wsparł ruch strzelecki wysyłając członkom tych organizacji swe „błogosławieństwo wojskowe”. Drugą instytucją realizującą koncepcje Zygmunta Miłkowskiego stał się powołany ostatecznie w 1891 legalnie działającySkarb Narodowy, w którym do śmierci pełnił funkcję prezesa Komisji Nadzorczej[12]. Instytucji tej, zwalczanej zarówno przez konserwatystów, jak i częśćsocjalistów, udało się do 1911 zgromadzić z dobrowolnych datków ponad 300 000 franków. Jednym z najhojniejszych zapisów na jej rzecz była darowizna Ludwika Michalskiego (30 000 franków). Sam Miłkowski w 1900 odbył podróż poStanach Zjednoczonych agitując na rzecz Skarbu, był także przyjęty przez prezydentaWilliama McKinleya[2]. W latach 1906–1908 agitował na rzecz Skarbu w wydawanym w Paryżu piśmie „Dla Ojczyzny”[2].
Wybuch I wojny światowej przyjął z radością, uważając, że przyniesie ona Polsce wymarzoną niepodległość. Nie wsparł jednak akcji tworzeniaLegionów Polskich, gdyż swe nadzieje wiązał ze zwycięstwemEntenty. W tym okresie nie wiązał się z żadną z istniejących polskich orientacji politycznych. Zmarł w Lozannie, gdzie został pochowany na cmentarzu Bois-de-Vaux. Jego pogrzeb stał się manifestacją jednoczącą wszystkie polskie środowiska polityczne, uczestniczyli w nim m.in.Ignacy Jan Paderewski iHenryk Sienkiewicz[3]. W wydanych pośmiertnie pamiętnikachOd kolebki przez życie opisał swoją działalność jako emisariusza, działacza niepodległościowego, człowieka o zdecydowanych zapatrywaniach światopoglądowych, przeciwnika konserwatyzmu społecznego[13].
Zygmunt Miłkowski należy do najpłodniejszych polskich pisarzy, poza utworami publicystycznymi pozostawił 80 powieści (ich liczbą ustępował tylkoKraszewskiemu). Jako powieściopisarz debiutował utworemWasyl Hołub, opublikowanym w 1858 w„Dzienniku Literackim”. W powieściach Miłkowskiego objawiło się jego zainteresowanie obyczajem i kulturą chłopską, zwłaszcza z terenuUkrainy, którą dokumentowałetnograficznie, co więcej też nie ukrywał swojego pozytywnego do niej stosunku, zarówno z punktu widzeniaestetycznego jak ietycznego. Ukazywał konflikty między szlachtą a chłopstwem, w których obciążał winą raczej szlachtę. Uznawał jednak za możliwe ‘ułożenie’ dobrych stosunków między ziemiaństwem a poddanymi. Jego zdaniem równowaga społeczna powinna być oparta na korzystnym dla dworu i wsi poddziale pracy oraz wzajemnych korzyściach i szacunku. Mimo wspólnych wątków światopoglądowych powieści Miłkowskiego nie były monotematyczne. WHandzi Zahornickiej osią konstrukcyjną była budowa cerkwi oraz wędrówka bohaterów w celu poznania zasad budownictwa sakralnego.Wasyl Hałuba dotyczyłwojny rosyjsko-tureckiej z 1828 orazpowstania listopadowego.Historia o pra-pra-pra... wnuku łączyła w sobie cechy powieści chłopskiej,historycznej, romansu edukacyjnego, sagi rodzinnej i publicystyki społecznej.
Postanowieniem prezydenta RP Ignacego Mościckiego z 9 października 1933 został odznaczony pośmiertnieKrzyżem Niepodległości z Mieczamiza pracę w dziele odzyskania niepodległości[14].
UchwałąSejmu RPIX kadencji z 28 lipca 2023 zdecydowano o ustanowieniu roku 2024 „Rokiem Zygmunta Miłkowskiego”[15][16].
Urodził się w rodzinie Józefa, oficera napoleońskiego,oficjalisty, dzierżawcy majątków ziemskich i Balbiny z Brudzewskich. Od 1861 był żonaty z Zofią z Wróblewskich (1840–1906), z którą miał pięcioro dzieci: