| Data i miejsce urodzenia | 28 maja 1904 | ||
|---|---|---|---|
| Data i miejsce śmierci | 18 kwietnia 1948 | ||
| Zawód, zajęcie | |||
| Odznaczenia | |||
| |||
Wincenty Pstrowski (ur.28 maja1904 wDesznie, zm.18 kwietnia1948 wKrakowie) –polskigórnik (rębacz dołowy). WPRL uznany za wzórprzodownika pracy.

Ojciec Kazimierz, był wyrobnikiemfolwarcznym, a matka Zofia zajmowała się gospodarstwem domowym. Od 1928 do 1934 pracował wkopalni węgla kamiennego Mortimer, potem wbiedaszybach[1]. W 1937 wyjechał doBelgii[1]. Powrócił do Polski w 1946. Był związany z ruchemlewicowym. W okresie emigracji zarobkowej wstąpił doKomunistycznej Partii Belgii, a po powrocie do kraju w szeregi komunistycznejPPR.
Gdy pracował jako rębacz wkopalni węgla kamiennego „Jadwiga”, 27 lipca 1947 wystosowałlist otwarty do górników, wzywający dowspółzawodnictwa pracy i przekraczania norm, w którym pisał m.in.:
Od maja ubiegłego roku pracuję jako rębacz na kopalni „Jadwiga” wZabrzu. W lutym br. wykonałem normę 240%, wyrąbując 72,5 m chodnika. W kwietniu wykonałem normę 293%, wyrąbując 85 m chodnika. W maju dałem 270%, wyrąbując 78 m chodnika.
Następnie wezwał do współzawodnictwa innych górników. Wierzył, że w ten sposób zostanie przyspieszona odbudowa zniszczonej Polski[2]. Do historii przeszło jego hasło:Kto wyrobi więcej ode mnie?[3], znane dzisiaj również pod zniekształconą formąKto wyrąbie więcej niż ja?[2]. Ogłoszony został przez propagandę pierwszym polskim przodownikiem pracy. Był żonaty z Katarzyną[4].
Przez ostatnie tygodnie życia przebywał w klinice prof.Tadeusza Tempki w Krakowie w związku ze zdiagnozowaniembiałaczki szpikowej. Do leczenia zaangażowano specalistów chorób krwi, a także Francuza dr.Jean Bernarda. Choroba miała rozwijać się już wcześniej, a odkryto ją przy leczeniu zębów i zakładaniu protez zębowych. Choremuprzetoczono około 12,5 litrów krwi[5]. Zmarł 18 kwietnia 1948 w szpitalu w Krakowie, a jako oficjalną przyczynę śmierci podano białaczkę szpikową oraz dodatkowo zapalenie płuc i niedomaganie serca[6]. 21 kwietnia 1948 został pochowany na cmentarzu parafii św. Anny w Zabrzu[7][8].
Po jego śmierci popularne stały się w Polsce powiedzonkaGdy chcesz trafić na Sąd Boski, pracuj tak jak Wicek Pstrowski orazWincenty Pstrowski, górnik ubogi, przekroczył normę, wyciągnął nogi[9].
2 lipca 1947 otrzymał BrązowyKrzyż Zasługi[10]. Otrzymał też Złoty Krzyż Zasługi[11]. Postanowieniem prezydentaBolesława Bieruta z 20 listopada 1947 został odznaczony Krzyżem KawalerskimOrderu Odrodzenia Polskiza ofiarną i wydajną pracę w Przemyśle Hutniczym l Węglowym[12]. 22 lipca 1949 pośmiertnie nadano mu równieżOrder Budowniczych Polski Ludowej (w gronie pierwszych wyróżnionych)[13].
Na cześć inicjatora ruchu współzawodnictwa pracy kopalnię Jadwiga, w której pracował, przemianowano nakopalnię im. Pstrowskiego[2]. Jego imię nosił również statek towarowy z serii tzw.rudowęglowców oraz w latach 1954–1990 jedno z sanatoriów wRabce-Zdroju, a do 1990 jedno z osiedli wŻorach (obecnie os. Korfantego) i wPrzemyślu (obecnie os.Glazera). 1 grudnia 1951 imię Wincentego Pstrowskiego nadanoPolitechnice Śląskiej wGliwicach (odebrano je ustawą Sejmu w październiku 2006).
Nazwiskiem Pstrowskiego nazwano również w wielu miejscowościach ulice (m.in. wJawiszowicach,Krakowie,Kołobrzegu,Lądku-Zdroju,Kudowie-Zdroju,Lublinie,Łęcznej,Przemyślu,Olsztynie,Ostrołęce,Starachowicach,Sopocie iWarszawie) i place (m.in. wTychach,Wałbrzychu), jednak po 1990 niektóre ich nazwy zostały zmienione (Nazwa ulic Wincentego Pstrowskiego została wytypowana do zmian jako wypełniająca, zdaniemIPN, normę art. 1Ustawy z dnia 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej[14].
Pomnik Wincentego Pstrowskiego znajdował się w Zabrzu (autor:Marian Konieczny[15]). W 2018 zabrzańscy radni zdecydowali, iż podlegający dekomunizacji pomnik Wincentego Pstrowskiego w Zabrzu zostanie przebudowany na pomnik upamiętniający Brać Górniczą, a działkę, na której się znajduje, obejmie tamtejsze Muzeum Górnictwa Węglowego[16].
Do 2001 imię W. Pstrowskiego nosiła Szkoła Podstawowa nr 3 wJastrzębiu Zdroju. Imię Wincentego Pstrowskiego nosiła również Szkoła Sportowa nr 4 w Mysłowicach (obecnie jest to Zespół Szkół Sportowych imienia Olimpijczyków Śląskich – imię szkoły zmienione w 1997).
W 1977Stefan Szlachtycz zrealizował telewizyjny film fabularny o PstrowskimKto da więcej co ja (w roli głównej wystąpiłJan Bógdoł). O okolicznościach jego realizacji opowiada sztukaPrezent dla towarzysza Edwarda G. (rok produkcji 2008, reżyseria:Janusz Dymek) wyemitowana wTeatrze TV.
W okresie PRL została ustanowiona Odznaka im. Wincentego Pstrowskiego[17].
W 1989 r. z okazji 45-lecia PRL-uPoczta Polska wyemitowała w nakładzie 5 mln sztuk upamiętniający goznaczek pocztowy o nominale 35 złotych[18].