To jest wersja przejrzana tej strony
![]() Ty51-37 jako pomnik wRzepinie | |||
Producent | |||
---|---|---|---|
Lata budowy | 1953–1958 | ||
Układ osi | 1'E | ||
Wymiary | |||
Masa pustego parowozu | 100,3 t + 31,5 t tender | ||
Masa służbowa | 109,9 t + 79 t tender | ||
Długość | 14 860 mm | ||
Długość ztendrem | 23 025 mm | ||
Wysokość | 4648 mm | ||
Rozstaw osi skrajnych | 9550 mm | ||
Średnica kół napędnych | 1450 mm | ||
Średnicakół tocznych | 850 mm | ||
Napęd | |||
Trakcja | parowa | ||
Typ tendra | 27D51 | ||
Ciśnienie w kotle | 16 at | ||
Powierzchnia ogrzewalna kotła | 242 m² | ||
Powierzchniaprzegrzewacza | 85,6 m² | ||
Powierzchnia rusztu | 6,3 m² | ||
Średnica cylindra | 630 mm | ||
Skok tłoka | 700 mm | ||
Parametry eksploatacyjne | |||
Moc znamionowa | 2160 KM (1588 kW) przy prędkości 70 km/h | ||
Maksymalna siła pociągowa | 24 000 kG | ||
Prędkość konstrukcyjna | 80 km/h | ||
Nacisk osi na szyny | 20,6 t | ||
|
Ty51 – polskiparowóz towarowy produkowany w zakładachHCP w latach 1953–1958, najcięższy parowóz zbudowany wPolsce.
Seria parowozów Ty51 powstała na skutek rosnącego zapotrzebowania na ciężkie parowozy towarowe. Parowozy te koncepcyjnie oparto na konstrukcji seriiTy246, zakupionej w 1946 roku z USA w ramach programu dostaw parowozów dla kolei europejskich – wprowadzając pewne rozwiązania własne (np. zamiast suwaków Nicolaya wprowadzono suwaki Trofimowa w rozrządzie pary, zmieniono konstrukcję podgrzewacza). Ty51 miał ruszt o powierzchni równej Ty246 (6,3 m²) z mechanicznym podajnikiem węgla (stokerem), powierzchnię ogrzewalną i przegrzewacza zmniejszono w celu poprawy pracy kotła przy stosowaniu gorszych gatunków węgla. W porównaniu z Ty246 były nieco słabsze, ale nie wykazywały zjawiskawyczerpania kotła. Parowóz Ty51-226 był ostatnim parowozem wyprodukowanym przez HCP Poznań dla PKP. Wyprodukowano 232 parowozy, 208 zakupiło PKP a 24 trafiły do górnictwa, z czego 21 dokolei piaskowych. Na PKP trafiły numery 1-70, 72-81, 85-94, 97-105, 107-132, 141-226; do górnictwa 67, 68, 71, 82-84, 95, 96, 106, 133-140, 227-232. Z niewyjaśnionych przyczyn zbudowano po 2 parowozy z numerami seryjnymi 67 i 68 (po jednym dla PKP i górnictwa) i dlatego w celu wyrównania numeracji nie nadano numerów seryjnych 74 i 75. W późniejszych latach PKP zakupiła od górnictwa parowozy o numerach 96, 106, 137 i 228. Produkcję parowozów serii Ty51 przerwano w 1958 roku, ostatnie parowozy zakupiło górnictwo.
Parowozy te zasadniczo kierowano do obsługi tras o dużym natężeniu ruchu towarowego. 92 egzemplarze trafiły do DOKP Lublin, gdzie stacjonowały w lokomotywowniachSędziszów,Dęblin,Kielce,Chełm iSkarżysko-Kamienna. Na zachodzie Polski stacjonowały wGłogowie,Kostrzynie,Lesznie iZbąszynku, gdzie obsługiwały przewozy na trasach wiodących doSzczecina i granicy niemieckiej. Nieliczne maszyny tej serii wspierały Ty246 w obsłudze pociągów towarowych na trasieŚląsk – Trójmiasto. Do czasu elektryfikacji obsługiwały ruch towarowy na trasie dawnejKolei Warszawsko-Wiedeńskiej.
Do końca lat sześćdziesiątych Ty51 zatrudniano głównie w ciężkim ruchu towarowym. Wzmożone dostawy lokomotyw spalinowych seriiST43 iST44 oraz postępy elektryfikacji wyparły je do nieekonomicznych prac manewrowych, obsługi pociągów na liniach lokalnych i pociągów pasażerskich. Zdarzało się, że parowozy serii Ty51 prowadziły lokalne pociągi osobowe zestawione z 2 wagonów. W początkach lat 80. około 75% parowozów serii Ty51 stało bez zatrudnienia w zapasie długotrwałym. Likwidacja wojskowej rezerwy strategicznej parowozów w 1988 roku spowodowała masowe kasacje maszyn tej serii. Na kolejach piaskowych Ty51 pracowały do 1992 roku, prowadząc ciężkie pociągi z piaskiem podsadzkowym z kopalni piaskuKotlarnia.
W oparciu o serię Ty51 zaprojektowano parowóz Ty55, prace nad nim doprowadzając do etapu rysunków wykonawczych. Rezygnacja PKP z zakupu tych parowozów spowodowała wstrzymanie dalszych prac.
Dla celów muzealnych zachowano dwa sprawne egzemplarze. Parowóz Ty51-137 w kwietniu 1994 roku został przekazany doSkansenu w Chabówce, jednak z powodu masy lokomotywy w 2000 roku zrezygnowano z dalszych napraw[2] i wykreślono ją z ilostanu pojazdów trakcyjnych PKP. Z kolei Ty51-223 został przekazany w sierpniu 1989 roku doParowozowni Wolsztyn, jednak w maju 1998 roku został odstawiony ze względu na brak możliwych zastosowań[2]. Łącznie z wymienionymi egzemplarzami do dnia dzisiejszego zachowano 13 sztuk parowozów tej serii[2][3].
Seria Ty51 była pierwszą na której zastosowanospawane kotły. Pierwsze egzemplarze miały jeszcze kotłynitowane, w następnych coraz szerzej stosowano spawanie. Początkowo kocioł był zaopatrzony w podgrzewacz-oczyszczacz wody zasilającej systemu Fijałkowskiego, jednak z uwagi na niedopracowanie i problemy związane z tym urządzeniem demontowano je. Wodę do kotła podawały dwainżektory ssąco-tłoczące Strubego zastąpione później inżektorami tłoczącymi Nathana. Palenisko z rusztem wstrząsanym podzielonym na 4 sekcje zasilane było mechanicznympodajnikiem węgla. W skrzyni ogniowej zamontowano 4 rury cyrkulacyjne. Kocioł miał 6 odmulaczy Friedmanna: 3 w przedniej części walczaka i 3 na stojaku. Dwudzielne drzwiczki paleniska otwierane były za pomocą pary pod ciśnieniem (siłownik), poziom wody w kotle wskazywały 2 wodowskazy Klingera.
Ostoja belkowa o grubości belek 90 mm usztywniona była staliwnymi poprzecznicami, połączenia jej elementów wykonano w sposób tradycyjny za pomocą śrub pasowanych. Oś toczna wykonana jako półwózek kołyskowy typu amerykańskiego miała przesuwność 130 mm, pierwsza i piąta oś napędna 15 mm, obrzeża kół osi silnikowej były podcięte o 15 mm. Połączenie wahaczami poprzecznymi i podłużnymiresorów osi tocznej i trzech pierwszych osi napędnych w jedną grupę oraz dwóch ostatnich osi w drugą dało trzypunktowe podparcie parowozu. W mechanizmie napędowym zastosowano wyłączniełożyska tulejowe.Rozrząd pary stanowiło stawidło Heusingera które sterowało suwakami Trofimowa pełniącymi jednocześnie funkcję wyrównywaczy ciśnienia.Parowóz miał typowy dla PKP układhamulca pneumatycznego z dwoma cylindrami hamulcowymi 14' zasilany przezsprężarkę czterocylindrową H11a4.Piasecznica podawała piasek pod 3 pierwsze osie napędne obustronnie i pod IV oś z przodu.Osprzęt parowozu był typowy dla PKP, jedynie zamiast gwizdawki zastosowano syrenę parową o charakterystycznej barwie dźwięku. Parowóz sprzęgnięto ztendrem 27D51.
Parowozy serii Ty51 były nieco słabsze od parowozów serii Ty246 w wersji wyposażonej w podgrzewacz Worthingtona, ale przewyższały znacznie w osiągach serieTy4 iTy45. Na poziomym torze prowadziły ładowne pociągi o masie 2500 ton z prędkością 60 km/h lub 1160 ton przy 80 km/h przy opalaniu węglem o wartości opałowej 6787 kcal/kg. Przy ciężkich składach były ekonomiczne w zużyciu węgla i pary dzięki właściwie dobranym rozmiarom kotła i maszyny parowej, duża pojemność skrzyni węglowej umożliwiała długotrwałą pracę parowozu przy dużym obciążeniu.Główna wadą serii Ty51 było przeciążenie tyłu parowozu, różnica nacisków osi wynosiła ok. 3 ton, co w eksploatacji powodowało pękanie tylnych części ostojnic. Niedopracowany okazał się podgrzewacz wody, a łożyska osi tendra wykazywały tendencję do grzania się.
Parowóz Ty51 prowadził pociąg który wykoleił się 3 czerwca 1972pod Bydgoszczą na wyboczeniu toru podczas jazdy. Kilka wagonów wykoleiło się, a ostatni wagon w składzie, który uległ przewróceniu na bok był jeszcze kilkadziesiąt metrów ciągnięty przez lokomotywę. Zginęło 12 osób, 26 zostało rannych (spośród których 9 trafiło do szpitala nr 1 w Bydgoszczy, a 17 udzielono pomocy ambulatoryjnej)[4].
Dwa parowozy serii Ty51 zostały utracone w wyniku wybuchu kotła: Ty51-105 10 sierpnia 1973 roku i Ty51-188 31 sierpnia 1977[5].Ty51-82 został skreślony z inwentarza po zderzeniu z lokomotywąTEM2-192 21 czerwca 1984 roku.Ty51-67 kolei piaskowych w dniu 7 kwietnia 1973 roku najechał na tender parowozu Ty51-134.
Lokomotywy |
| ||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|
Tramwaje |
| ||||||
Zespoły trakcyjne |
| ||||||
Wagony silnikowe |
| ||||||
Wagony osobowe |