Pierwsze przypadki grzebania zmarłych w drewnianych skrzyniach odnotowano na początkuśredniowiecza (głównie władców). W tradycji polskiej według Długosza, pierwszym królem złożonym dogrobu w trumnie byłBolesław Chrobry, który ma spoczywać pod Złotą Kaplicą w poznańskiej katedrze[4]. Z tego samego okresu pochodzą resztki trumien odkrytych nawikińskim cmentarzysku w Bodzi[5]. WEuropie zwyczaj pochówku w trumnach upowszechnił się wXIV wieku. Naukowcy sądzą, że związane to było z epidemiądżumy, która w połowieXIV wieku panowała w Europie. Mogły stanowić one dodatkowe zabezpieczenie przed rozprzestrzenianiem się choroby[6].
Stosowano wówczas trumny sosnowe, dębowe; malowane lub obciągane czarnym materiałem. Jeżeli zmarły zginął wboju, jego trumna zamiast czerni miała kolor czerwony. Były też trumny w kolorze szarym, które oznaczały pokorę[6].
WXVII wieku trumny były metalowe i bogato zdobione. Wstawiano w nie równieżprzeszklone okienko. Zmarłych ubierano w bogato zdobione szaty. Wśród polskiejszlachty tradycją stało się, że do trumny przybijanoportret trumienny, malowany na blaszecynowej,srebrnej lubmiedzianej, przedstawiający chowaną osobę, tzw. portret „osoby nieboszczykowskiej”. Po uroczystościachpogrzebowych portret wieszano wkościele lubkaplicy.
Zmarłego w całunie bądź w trumnie stawiano namarach – przenośnych noszach wspartych na nogach, z uchwytami do niesienia przezżałobników. Stałym, nieprzenośnym postumentem dla trumny byłkatafalk – podest na podwyższeniu wsparty kilkoma schodkami. Bogatszą formą katafalku byłocastrum doloris (namiot żałobny) – bogato dekorowane, z draperią ibaldachimem, przypominająceołtarz[7].
Z uwagi na wysoki koszt trumny – w polskich miastach, a zwłaszcza nawsi, ciała chowano owinięte jedynie wcałun[6]; praktyka taka była powszechna aż do XIX w., pochówki całunowe zdarzały się jeszcze na początku XX wieku.
Mając na uwadze ekologię, holenderski wynalazca Bob Hendrikx zaproponował trumnę wykonaną zgrzybni. Taka trumna – wg pomysłodawcy – skracając proces rozkładu ciała z ok. 10 lat do 2–3 lat szybciej „zwraca zwłoki naturze”, dodatkowo usuwa z gleby toksyczne substancje i jest ekologiczną alternatywą dla tradycyjnych pochówków[8].
PapieżFranciszek sprzeciwił się wielowiekowej praktyce składania zmarłego papieża w trzech zazębiających się trumnach: dotychczas składano zmarłego papieża w trzech zazębiających się trumnach wykonanych z cyprysu, ołowiu i dębu[9].
↑Boryś Wiesław: Słownik etymologiczny języka polskiego. 2005, s. 644. (pol.).
↑Alicja Karszniewicz-Mazur: Zapożyczenia leksykalne ze źródła niemieckiego we współczesnej polszczyźnie. Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, 1988, s. 114. (pol.).
↑Z badań nad architekturą przedromańską i romańską w Poznaniu. Krystyna Józefowiczówna, Ossolineum, 1963 str. 20