



Sarmatyzm – utrwalone przez działaczypolskiego oświecenia określenie ideologii przyjętej i propagowanej przezszlachtę polską od końca XVI do drugiej połowy XVIII wieku. Opierała się ona na przekonaniu, że mieszkańcyRzeczpospolitej Obojga Narodów pochodzą odSarmatów – starożytnego ludu zamieszkującego początkowo tereny między dolnąWołgą aDonem.
JużJan Długosz twierdził, że protoplastami Polaków byli starożytni Sarmaci, a wiek XVI legendę tę umocnił. Legenda głosiła, że w zamierzchłych czasach rycerskie plemię Sarmatów opuściło stepy czarnomorskie, opanowując tereny, na których z czasem powstać miała Rzeczpospolita Obojga Narodów. Sarmatyzm już w samym założeniu zawierał tendencje separatystyczne, odśrodkowe w stosunku do kultury ogólnoeuropejskiej, której wspólnym mianownikiem byłhumanizm. Idealizowanie przeszłości sarmackiej przez szlachtę skutkowałokonserwatyzmem, który przejawiał się we wszystkich dziedzinach życia[2].
Jak zauważyłTadeusz Chrzanowskimit o początku był udziałem też innych narodów europejskich: podobnymi zjawiskami były: francuskigallikanizm, skandynawskigotyzm lub nordyzm, węgierskiscytyzm[3].
Sarmatyzm głosił anarchiczną wolność szlachty od obowiązków pełnionych wobec państwa, przywiązanie do wartości życia wiejskiego (motywowane dążeniem do osłabienia mieszczaństwa) oraz światopoglądowypartykularyzm[4]. Zrazu odegrał ważną rolę w barokowej literaturze polskiej i miał ogromny wpływ na kształtowanie umysłowości, obyczajowości i ideologii polskiej szlachty. Według opiniiTadeusza Mańkowskiego: „teoria sarmackiej genezy narodu i państwa polskiego w tym świetle to nie mit, ani też bajanie niekrytycznych umysłów kronikarzy, lecz wyraz poszukiwania swojego «ja» przez bardziej oświecone warstwy narodu, poszukiwanie tradycji historycznych przez naród, który poczuł się na siłach i chce coś znaczyć, szukanie swego miejsca wśród innych narodów o odległej przeszłości”[5]. Jednak w epoce saskiej, jak zauważa Marta Krajewska, „nurt zrodzony z historycznej legendy a będący afirmacją kultury narodowej stał się z biegiem czasu synonimem zacofania i ciemnoty”[6].
Wpływ sarmatyzmu można dostrzec we współczesnym społeczeństwie polskim. Do tradycji sarmackich nawiązuje myślkonserwatywna (Krzysztof Koehler,Jarosław Marek Rymkiewicz, pismo „Fronda”), a etos szlachecki jest wciąż obecny w kulturze popularnej (TrylogiaHenryka Sienkiewicza oraz jej filmowe adaptacje)[7].

Już francuski średniowieczny kronikarzFlodoard (zm.966) określałSłowian mianem Sarmatów[8]. Pierwsze wzmianki o tym, że polska szlachta pochodzi od starożytnego ludu zkraju Partów pochodzą z kronikWincentego Kadłubka. Dzielił on świat na podstawie pisarzy antycznych na śródziemnomorski antyk i nieprzeliczalną moc ludzką zamieszkującą obszary Iranu, Bułgarii iKarantanii, gdzie żyliScytowie. Prace historyczne kontynuował następnieJan Długosz. Samo zjawisko oraz kulturę Sarmatów spopularyzowała w Polsce książkaAlessandro GuagniniSarmatiae Europeae descriptio wydana w Krakowie w 1578 roku, przetłumaczona następnie na język polski w 1611 przez Paszkowskiego. Zawierała ona tezę, że nie można udowodnić źródeł łacińskiego opisania krajów Europy Wschodniej, ich historii, geografii, religii i tradycji.
Sarmatyzm był polską i szlachecką odmianą baroku. Stanowił zjawisko wyjątkowe, ponieważ łączył w sobie tradycje Zachodu, Wschodu i rodzime. Wywarł wpływ na kultury krajówsłowiańskich, Węgier,Wołoszczyzny iMołdawii, lecz Polska zawsze była modelowym przykładem tej kultury. Sarmatyzm miał duży wpływ na próby tworzenia w XIX wieku polskiego stylu narodowego, jakopolska forma malarstwa sarmackiego.
Na początku XVIII wieku, z nastaniemrządów Sasów, Rzeczpospolita pogrążyła się w anarchii i stała się przedmiotem gry międzynarodowej mocarstw. Kultura sarmacka, ukształtowana w okresie baroku, ulega wówczas degeneracji. Wielki wpływ na masy szlacheckie miało wówczas dziełoAndrzeja Maksymiliana FredryMonita politico-moralia (20 wydań 1664–1765), będące apologią sarmatyzmu, postulujące kultywowanie sarmackich wolności i obyczaju oraz odcięcie się od nowości płynących z Europy Zachodniej[9]. W XVI i XVII wieku używano pojęć: sarmacki, Sarmacja, Sarmaci. Pojęcie sarmatyzmu ukuto w XVIII wieku i zyskało wówczas odcień pejoratywny[10].
W epoce stanisławowskiej synonimem sarmaty stał się wiecznie pijany, ograniczony umysłowo szlachcic, ubrany w staromodny kontusz, blokujący wszelkie reformy, które zagrażały jego prywatnym interesom, nie zważając na dobro państwa. Ten obraz stał się podstawą krytyki potomnych, szukających powodów upadku państwa polskiego, zarówno dlastańczyków, jak i w XX wieku dlamarksistów, choć początki kultury sarmackiej kształtowały świadomość narodową czasów zaborów (jak choćbyPan Tadeusz). Do dziś w powszechnej świadomości dominuje obraz tej kultury z okresu schyłkowego. Sarmatyzm to poglądy charakterystyczne dla szlachty polskiej na przełomie XVII i XVIII wieku. Wierzono, że po owych Sarmatach szlachta polska odziedziczyła waleczność, odwagę i miłość do ojczyzny.
Sarmaci wierzyli w szczególną rolę Polski, która miała być oazązłotej wolności szlacheckiej, otoczoną przezpaństwa absolutystyczne.
Nierozłączną częścią sarmatyzmu były ideerepublikańskie: praworządność,tolerancja religijna, samorządność i wybieralność urzędników, także tego najwyższego –króla, nazywanego przez współczesnych historykówdożywotnim prezydentem. UstrójRzeczypospolitej był uważany za najlepszy w świecie, a polskiSejm za najstarszy. Chętnie przyrównywano go do ustrojówrepublikańskiego Rzymu igreckichpoleis. Podstawą Rzeczypospolitej byłyprawa kardynalne, czyliArtykuły henrykowskie orazpacta conventa, a w okresie późniejszym równieżliberum veto. Każdą próbę ich naruszenia traktowano jak najwyższą zbrodnię i podejmowano próby odwołania króla, który ośmielił się sprzeciwić masom szlacheckim.
Sarmatyzm sławił również dawne zwycięstwa polskiego oręża i domagał się od szlachty podtrzymania tych tradycji. Nieodzownym elementem stroju byłaszabla, zwyklekarabela. Szlachta ćwiczyła rzemiosło wojenne – przez udział w wojnach, służbę, zaciąg; nawet rozrywki, jak polowanie, przygotowywała się do ewentualnego boju.
Magnateria polska najwcześniej odeszła od sarmackiego modelu myślenia o sprawach państwa. Odejście to charakteryzowały jej krytycyzm wobec ustroju Rzeczypospolitej i aktywność intelektualna, mająca ujście w pisarstwie historyczno-politycznym[11].

I Rzeczpospolita na tle ówczesnej Europy cieszyła się względną religijną tolerancją. Pierwszym aktem będącym krokiem w stronę równouprawnienia w zakresie wyznawanej religii na terenie Rzeczypospolitej była tak zwanazgoda sandomierska, podpisana w roku 1570 między przedstawicielami kościołów protestanckich działających w Polsce (zwolennikami Lutra, braci czeskich i kalwinów)[12]. Porozumienie to doprowadziło do dalszej liberalizacji prawa i przyznania całkowitej swobody wyznawanej religii w Polsce.
Swobody religijne oraz wolność wyznania zagwarantował mieszkańcom RzeczypospolitejAkt Konfederacji warszawskiej z 28 stycznia 1573 roku. Dokument ten uważany jest za początek gwarantowanej prawnietolerancji religijnej wI Rzeczypospolitej oraz całej ówczesnej Europie. Swobody religijne w Rzeczypospolitej skłoniły wielu prześladowanych przezŚwiętą Inkwizycję w innych krajach europejskich innowierców do masowej emigracji do Polski. Dla przykładu poedykcie wydanym w 1548 roku przez cesarzaFerdynanda I, który nakazywałbraciom czeskim nawrócenie się nakatolicyzm lub emigrację, znaleźli oni schronienie w Rzeczypospolitej[13].
Sytuacja zmieniła się radykalnie popotopie szwedzkim, kiedy to zaczęto obawiać się wszystkiego co obce. Wiązało się to głównie z masowym poparciem, jakiego protestanci udzielili Szwedom podczas potopu szwedzkiego. Wzrosła rola katolicyzmu, w 1658 wygnanoarian, w 1733 odebrano różnowiercom prawo sprawowania urzędów. Pojawiło się przekonanie o szczególnej roli Polski (przedmurze chrześcijaństwa) i zaczęto utożsamiać polskość z katolicyzmem.
Charakterystyczną końcówką nazwisk polskiej szlachty był morfem-ski, który był odpowiednikiem zwrotów tytularnych występujących w szlacheckich nazwiskach za granicą jak weFrancjide czy wNiemczechvon[14]. Końcówka ta charakterystyczna była dla nazwisk odmiejscowych[15] tworzonych od majątków ich właścicieli. Od miejscowości pochodziły nazwiska szlachty jak na przykład Tarnowski (z Tarnowa),Zamoyski (z Zamościa), Suski (z Suchej). Zwyczaj dodawania końcówki-ski stał się w XVI i XVII wieku charakterystyczną cechą nazwisk szlacheckich[16].
Dla sarmatów niezwykle ważne były więzy rodzinne i towarzyskie. Odnoszono się z galanterią do kobiet. Ulubionym zajęciem była rozmowa. Bardzo chętnie przyjmowano gości: krewnych, przyjaciół, a także nieznajomych, zwłaszcza cudzoziemców. Dość swobodnie posługiwano się łaciną. Urządzano wystawne uczty, zawsze zakrapiane alkoholem. Nieraz dochodziło do bójek. Na przyjęciach tańczonopoloneza,mazura,oberka. Dbano o swój honor.
Ślub brano w wieku 20–25 lat (kobiety) i 25–29 lat (mężczyźni). Małżeństwo określano jako głębokąprzyjaźń, choć małżonkowie często nie znali się przed zawarciem związku małżeńskiego, gdyż decydujący był majątek, nie zaś wzajemne uczucie. Mężczyźni często podróżowali (naSejmy,sejmiki,odpusty,procesy sądowe,pospolite ruszenie), kobiety pracowały w domu jako gospodynie i matki.
Rodziło się bardzo wiele dzieci, ale sporo z nich umierało, nie osiągnąwszy pełnoletniości z powodu słabej higieny i opieki medycznej. Dziewczynki i chłopców wychowywano oddzielnie – w towarzystwie kobiet do szóstego roku życia, następnie chłopców uczyli mężczyźni, po czym wysyłano ich do szkół przyklasztornych, by w przyszłości posłać na studia, dziewczynki zaś były uczone czytania i pisania oraz zajęć gospodarskich.
Procesowano się o każdą błahostkę, ale sprawy najczęściej kończyły się ugodą (kompromisem).
Gości przyjmowano z wielkim przepychem, nawet pożyczano pieniądze. Sarmaci chcieli pokazać się, że są bogaci, mają dostatek wszystkiego. Pojawiło się wtedy powiedzenie: „Zastaw się, a postaw się”.

Bardzo bogatą formę przybierałobrządekpogrzebowy zwanypompa funebris. Były to ceremonie, do których przygotowania trwały czasem wiele miesięcy, nawet lat. W kościołach budowano specjalne rusztowania, ozdobne katafalki, nazywane z łacinycastrum doloris, na których ustawiano trumnę. Religijne uroczystości poprzedzała zwykle procesja, na której czele jechałarchimimus w zbroi zmarłego, odgrywający jego rolę.
Ciekawym przejawem sztuki charakterystycznej dla sarmatyzmu były popularne wśród szlachty polskiejportrety trumienne.

Wyróżniał się na tle Europy. Swymi korzeniami sięgał Wschodu. Był dostojny, bogaty i barwny. Jego podstawową częścią byłżupan, który przepasywano ozdobnym pasem. Na żupan nakładanokontusz, na niego zaśdelię w wypadku chłodów (XVII wiek), oraz czasami różne odmiany węgierskich narzut (XVIII wiek). Najmożniejsze rody używałykarmazynu iszkarłatu. Na nogach noszonoszarawary. Na głowę wkładanokołpak z czaplimi piórami umieszczonymi wszkofii lubkonfederatkę (XVIII wiek, szczególnie popularna w okresiekonfederacji barskiej).
Nieodłącznym i charakterystycznym elementem stroju szlachcica polskiego była także ozdobnaszabla, zwanakarabelą z rękojeścią ukształtowaną na wzór głowy orła[17]. Często w charakterze laski szlachcice używali także innej broni:nadziaków używanych czasem w krwawym rozstrzyganiu sporów podczassejmików ziemskich. Doprowadziło to do wprowadzenia zakazów ich używania przez cywilów w czasach pokoju w specjalnej ustawie wydanej przez sejm. Zakazy spowodowały ewolucję nadziaków w tak zwaneobuszki, w których właściciele zawijali kolce do środka, czyniąc je mniej groźną bronią.

Mikołaj Rej wŻywocie człowieka poczciwego tak oto mówi o XVI-wiecznych upodobaniach co do brody i wąsów:Jedni golą brody, a z wąsy chodzą, drudzy strzygą brody po czesku, trzeci podstrzygają po hiszpańsku: i około wąsa zasie jest różność, bo go drudzy na dół głaszczą, a drudzy w górę jeżą. Szlachta doby sarmatyzmu w większości bród nie nosiła, lecz preferowała wąsy, które stały się nieodzownym atrybutem rycerskiego oblicza. O tych, którzy nosili brody, mówiono, że noszą się „z niemiecka”.Jan Karol Chodkiewicz iJan Zamoyski podgalali dookoła głowę, nad czołem pozostawiając wysokiczub z włosów. Czub ten został podobno wprowadzony w Polsce przezSamuela Łaszcza, który jako pierwszy miał nosić taką fryzurę.Andrzej Górka natomiast golił dokładnie głowę, ale nosił długą i gęstą brodę. Starszym i poważnym senatorom wypadało nosić okazałą brodę, która była wyrazem sprawowanej przez nich wysokiej godności. Znana jest anegdota o 17-letnimAndrzeju Tęczyńskim, który przybył na obrady senatu ze sztuczną brodą i wąsami, chcąc w ten sposób wytknąć starszym i brodatym senatorom ich małostkowość i odpowiedzieć na afronty, które spotykały go jako „gołowąsa” – ze strony wiekowych kolegów. Informacje o fryzurach i zaroście szlachty polskiej końca XVI w. podaje równieżGiovanni Francesco Commendone w swoich pamiętnikach:Polacy niektórzy głowy mają golone, inni ostrzyżone, u wielu są włosy, u tych broda długa, u tamtych ogolona prócz wąsów[18].
Budowano wiele bogato zdobionych pałaców i kościołów, uczelni i szkół wyższych. Trzymano się rodzimych rozwiązań o bryłach gotyckich i specyficznej dekoracjistiukowej sklepień. W kościołach wznoszono dla zasłużonych osób nagrobki leżące oraz półpostaciowe. Budowano dziesiątki tysięcy dworów, prawie zawsze drewnianych, z sosny, jodły i modrzewia. Przy wejściu znajdował sięganek. Centralnym pomieszczeniem, w którym przyjmowano gości, była dużasień. Istniały bardziej intymna część żeńska i bardziej otwarta część męska. Dwór posiadałalkierze. Ściany pomieszczeń były ozdobione portretami przodków, pamiątkami po nich, łupami wojennymi. Do dziś zachowało się bardzo niewiele dworów z epoki staropolskiej, ale ich tradycje kontynuowano w XIX i XX wieku.

Najznakomitsi polscy malarze okresu sarmatyzmu toDaniel Schultz iBartłomiej Strobel. Reprezentują oni nurt malarstwa portretowego, jednak ich twórczość można podzielić zasadniczo na dwa przeciwstawne nurty.
Pierwszy – nurt reprezentacyjny – uwidacznia się w dziełach Strobla. To sztuka chłodna, linearna, bardzo oficjalna, Portretowane postacie ustawione są w pozycji stojącej, najczęściej jedną ręką wspierają się na boku, drugą nonszalancko kładą na stoliku. Osoby przedstawiane na obrazach Strobla ubrane są w przesadnie bogate stroje, wykonane z najdroższych tkanin, których lśnienie można obserwować dzięki mistrzowskiej technice artysty. Dla podkreślenia rangi portretowanego malarz umieszcza na obrazie przedmioty będące aluzją doherbu rodowego, co miało uwypuklać wspaniałość i ciągłość genealogiczną rodziny.
Inny styl prezentuje natomiastDaniel Schultz – jego dzieła twórczo nawiązują do sztukiRembrandta – to portrety z pogłębionym studium psychologicznym przedstawianej osoby. Postać, zawsze skupiona, w mniej oficjalnej pozie patrzy przenikliwym, nieco melancholijnym wzrokiem na widza. Kontury portretowanego wyłaniają się z tajemniczego mroku. Wymowa dzieła skłania do refleksji nad kondycją człowieka i przemijalnością istnienia.
| Zobacz hasłosarmatyzm w Wikisłowniku |
| Zobacz kolekcję cytatówSarmatyzm w Wikicytatach |