Zamach stanu miał miejsce 25 kwietnia 1974. Za jego organizację i przeprowadzenie odpowiedzialni bylilewicowi oficerowie zrzeszeni wRuchu Sił Zbrojnych (MFA) – organizacja skupiała głównie młodych kapitanów, lecz patronat nad nimi objęli generałowieFrancisco da Costa Gomes iAntónio de Spínola. W dowodzonej przezOtelo Saraiva de Carvalho akcji uczestniczyły bezpośrednio dwa tysiące żołnierzy. Spiskowcy zajęli sztab generalny, siedzibę rządu, radio i telewizję znajdujące się wLizbonie iPorto. Premier Marcelo Caetano schronił się w koszarach Gwardii Republikańskiej. Po tym, gdy jak sam przyznał, „nie spotkał nikogo, kto by chciał walczyć w obronie rządu”, sam oddał się w ręce puczystów[3][2]. Zamach stanu został przeprowadzony pokojowo, a jedynymi ofiarami była czwórka obywateli zastrzelonych przez funkcjonariuszy policji politycznej podczas oblężenia siedzibyPIDE[3][4]. Organizatorzy rewolucji zostali masowo poparci przez obywateli, którzy w geście poparcia armii wyszli na ulice[2].
Sygnałem do rozpoczęcia zamachu było nadanie przez lizbońskie radio pieśniJose Afonsa „Grandola, Vila Morena”. Nadało ją 25 minut po północy katolickie Rádio Renascença. Nazwę rewolucji dały białe i czerwone goździki, jakimiCeleste Caeiro obdarowała biorących udział w puczu żołnierzy; za jej przykładem poszli kwiaciarze i inni mieszkańcy Lizbony. Kwiaty wetknięte w lufy karabinów stały się symbolem rewolucji[3][2].
Wojskowi utworzyli Radę Ocalenia Narodowego i rząd tymczasowy oraz zlikwidowali główne instytucje obalonej dyktatury. Prezydentem i przewodniczącym Rady Ocalenia Narodowego został generał de Spínola. Wybory do konstytuanty wojsko zapowiedziało na 1975 rok[3][1]. W społeczeństwie dużą popularnością cieszyły się poglądyradykalnie lewicowe i antykolonialne. Nastroje społeczne były nieprzychylnekonserwatywnemu de Spínoli, który pozostawał zwolennikiem utworzenia szerokiej konfederacji Portugalii i jej zamorskichkolonii[1][3]. We wrześniu niepopularny generał złożył dymisję[5][1][3], a na stanowisku zastąpił go Costa Gomes[3].
Od września prym w rządzie objęła skrajna lewica, w tymkomuniści, którym przypadło stanowisko premiera i czterech ministrów. Pod jej rządami Portugalia przyznała niepodległośćAngoli,Mozambikowi,Gwinei-Bissau[3],Wyspom Świętego Tomasza i Książęcej,Wyspom Zielonego Przylądka iTimorowi Wschodniemu (wkrótce zaatakowanemu i zaanektowanemu przezIndonezję)[6]. Takiemu biegowi sprawy sprzeciwił się Spínola, który w marcu zorganizował nieudaną próbę puczu (jego niepowodzenie wynikało z powodu braku poparcia – puczyści zostali zaatakowani przez mieszkańców stolicy[1]). Próba ta doprowadziła do dalszego wzmocnienia radykalnych lewicowców. Radykalne skrzydło MFA zdobyło przewagę w wojskowej Radzie Rewolucji. Radykalni wojskowi wdrożyli szereg daleko idących zmian gospodarczych:nacjonalizację banków, wielkiego przemysłu, transportu i energetyki. Ruszyłareforma rolna[3][1].
Zapowiedziane przez wojsko wybory do konstytuanty odbyły się 25 kwietnia 1975[3]. Zwycięstwo w nich zdobyły partie umiarkowane –Partia Socjalistyczna (38%) icentroprawica (12%)[3]. Triumf sił umiarkowanych potwierdziły demonstracje, które objęły konserwatywną północ kraju w okresie letnim[3]. Po wyborczym sukcesie sił umiarkowanych, majorErnesto Augusto de Melo Antunes, pozostający sojusznikiem socjalistów, doprowadził do dymisji skrajnie lewicowego rządu. Do nowego gabinetu weszli socjaliści i umiarkowani prawicowcy[3].
25 listopada 1975 doszło do nieudanej próby buntu żołnierzy związanych z lewicą MFA[3]. W 1976 uchwalona została nowa konstytucja i odbyły się wybory parlamentarne oraz prezydenckie. Konstytucja zapewniła równowagę władzy pomiędzy organami pochodzącymi z wyboru a Radą Rewolucji (istniejącą do 1982). Wybory wygrali socjaliści, a na czele pierwszego rządu konstytucyjnego stanąłMario Soares. Prezydentem republiki zostałAntónio Ramalho Eanes[3]. Prezydent doprowadził do odsunięcia od władzy bardziej radykalnych przedstawicieli lewicy oraz ograniczenia wpływów armii[7][8].