Die Adler (Orły) Nationalelf (Jedenastka narodowa) DFB-Auswahl (Reprezentacja DFB) DFB-Elf (Jedenastka DFB) Deutsche Elf (Niemiecka jedenastka) Die Mannschaft (Drużyna)
Reprezentacja Niemiec to obok Brazylii najbardziej utytułowana drużyna narodowa. Wystąpiła w 20 turniejach finałowych MŚ (1934,1938,1954,1958,1962,1966,1970,1974,1978,1982,1986,1990,1994,1998,2002,2006,2010,2014,2018,2022). Ustępuje jedyniereprezentacji Brazylii, która wystąpiła we wszystkich turniejach. Zdobyła czterokrotniePuchar Świata (1954, 1974, 1990 i 2014). Wystąpiła 14 razy w turniejach finałowych ME (1972, 1976, 1980, 1984, 1988, 1992, 1996, 2000, 2004, 2008, 2012, 2016, 2020, 2024). Zawodnicy Niemiec zdobyli mistrzostwoEuropy trzy razy (1972, 1980 i 1996). Mają najlepsze statystyki medalowe z wszystkich reprezentacji na Mistrzostwach Europy, a na świecie ustępują jedynie Brazylii.
Przedwojną Niemcy, poza brązowym medalem zmundialu 1934 nie odnosili dużych sukcesów. Na kolejnych mistrzostwach świata, mimo obecności w składzie wieluAustriaków, drużyna w historii odpadła już po pierwszej fazie turnieju.
Dość nieoczekiwane zdobyciemistrzostwa świata w roku 1954 (w tamtym czasie bezwzględnie dominowałareprezentacja Węgier), pokazało potencjał drzemiący w piłkarzach pochodzących z Niemiec. Jednak na prawdziwą dominację tego państwa w rozgrywkach piłkarskich, przyszło poczekać jeszcze kilka lat. Turniej w Szwecji Niemcy zakończyli na czwartym miejscu. Na mistrzostwach w Chile dotarli do ćwierćfinału. Z Anglii piłkarze niemieccy wrócili do kraju jako wicemistrzowie świata, z kolei z Meksyku jako brązowi medaliści imprezy.
W 1974 roku jako aktualny mistrz Europy (w meczu finałowym Euro 72 ekipa niemiecka pokonała Związek Radziecki 3:0), drużyna prowadzona przezHelmuta Schöna zdobyła tytuł najlepszej drużyny na świecie pokonując Holendrów 2:1. O obliczu tamtego zespołu decydowali m.in. bramkarzSepp Maier, obrońcyFranz Beckenbauer,Paul Breitner iBerti Vogts, pomocnikWolfgang Overath i snajperGerd Müller, który dwa lata wcześniej został królem strzelców mistrzostw Europy.
W 1976 roku w Jugosławii Niemcy zostali wicemistrzami Europy po porażce w rzutach karnych z Czechosłowacją. Dwa lata później mundial w Argentynie zakończyli na ćwierćfinale. W 1980 roku Niemcy ponownie triumfowali w mistrzostwach Starego Kontynentu, a następnie trzy razy z rzędu grali w finale kolejnych mundiali (1982, 1986, 1990). Wygrali tylko w jednym, w 1990 roku, kiedy selekcjonerem był Beckenbauer. W tym okresie piłkarze niemieccy dwukrotnie jeszcze wzięli udział w europejskim czempionacie (1984, 1988). Występ w pierwszym z nich (turniej we Francji) zakończyli już po fazie grupowej. W drugim (będąc gospodarzem) dotarli do półfinału.
W pierwszej połowie lat 90. reprezentacja, w której występowali już zawodnicy z byłejNRD zdobyła wicemistrzostwo (w 1992 roku) oraz mistrzostwo (w 1996) Europy. Dotarła również do ćwierćfinału mundialu 1994. Z piłkarzy urodzonych we Wschodnich Niemczech największą karierę zrobił w tamtym czasie obrońcaMatthias Sammer, w 1996 roku wybrany na najlepszego piłkarza kontynentu.
Po zwycięskichMistrzostwach Europy 1996 rozpoczął się trwający blisko sześć lat kryzys reprezentacji. Z kadry zaczęli powoli odchodzić doświadczeni zawodnicy, debiutujący przed 1990 rokiem. W tym okresie zespół wyraźnie rozczarował kibiców, a na dwóch kolejnych turniejach:Mistrzostwach Świata 1998 Niemcy odpadli w ćwierćfinale, zaś dwa lata później naMistrzostwach Europy 2000 Niemcy zanotowali jeden z najgorszych wyników w historii ponieważ nie zdołali wyjść z grupy zajmując ostatnie miejsce w grupie nie wygrywając żadnego meczu zdobywając zaledwie jeden punkt i jedną bramkę.
Od początku XXI wieku drużyna zaczęła się odradzać. W 2002 roku reprezentacja Niemiec została wicemistrzami świata. W rozgrywkach o Puchar Konfederacji 2005 (próba generalna przed MŚ 2006) ekipa niemiecka będąca gospodarzem tej imprezy zajęła trzecie miejsce po zwycięstwie nad Meksykiem 4:3. NaMundialu 2006 drużyna prowadzona przezJürgena Klinsmanna zajęła trzecie miejsce wygrywając z Portugalią 3:1. NaEuro 2008 pod wodzą nowego już trenera,Joachima Löwa reprezentacja Niemiec dotarła do finału, gdzie przegrała zHiszpanią 0:1. NaMundialu 2010 w Republice Południowej Afryki drużyna Niemiec również zajęła 3. miejsce zwyciężając Urugwaj 3:2. NaEuro 2012 Niemcy odpadli w półfinale po porażce z Włochami 1:2. Dwa lata później na turnieju w Brazylii zostali mistrzami świata, pokonując w finale po dogrywce Argentynę 1:0. NaEuro 2016 Niemcy dotarły do półfinału, w którym przegrali z Francją 0:2.
Nowym selekcjonerem pierwszy raz w historii nie został asystent poprzedniego trenera kadry. ZamiastEricha Ribbecka na opiekuna reprezentacji wybranoFranza Beckenbauera, w przeszłości uznanego piłkarza, który jednak nie miał żadnego doświadczenia w pracy szkoleniowej. Jego głównym zadaniem było, poprzez udany występ drużyny narodowej naMundialu 1986, zmazanie niekorzystnego wrażenia poEuro 1984.
Tuż przed mundialem Niemcy w spotkaniach towarzyskich pokonaliWłochów (2:1),Brazylijczyków (2:0) iHolendrów (3:1). Beckenbauer wprowadził do kadry wielu nowych piłkarzy, pomijanych dotychczas przez swojego poprzednika. Jednak w pierwszych meczach na mistrzostwach główny faworyt do zdobyciaPucharu Świata zdaniem wielu obserwatorów zawiódł. Wymęczony (bramka w '85 minucie) remis zUrugwajem (1:1), szczęśliwe zwycięstwo nadSzkocją (2:1) i porażka zDanią (0:2) sprawiły, że Niemcy były o krok od zakończenia swojego udziału na fazie grupowej. Ostatecznie zajęły drugie miejsce i paradoksalnie miały więcej szczęścia od zwycięzców grupy Duńczyków, bowiem w drugiej rundzie trafiły nie naHiszpanów (z którymi podopieczniSeppa Piontka przegrali 1:5), ale na znacznie niżej rozstawioneMaroko (1:0). W tym i w kolejnym (zMeksykiem, 0:0, k. 4:1) spotkaniu według komentatorów zagrali znacznie poniżej swoich możliwości, a mimo to wygrali. Dopiero w półfinale z mistrzamiEuropyFrancuzami odnieśli przekonujące zwycięstwo 2:0 i drugi raz z rzędu mogli szykować się do gry w finale imprezy. Tu spotkali się z prowadzonymi na boisku przezDiego MaradonęArgentyńczykami. Po '55 minutach przegrywali 0:2, ale po strzałachKarl-Heinza Rummenigge (31 lat,Inter Mediolan) i wprowadzonego w drugiej połowieRudiego Völlera doprowadzili do remisu. Jednak na pięć minut przed zakończeniem spotkaniaJorge Burruchaga zdecydował się na rajd z piłką z połowy boiska i nie zatrzymywany przez nikogo zdobył zwycięską dla Argentyny bramkę.
W podstawowej jedenastce w ataku zamiast dwukrotnego laureataZłotej Piłki Karl-Heinza Rummenigge Beckenbauer wybierał najczęściej młodszego o pięć lat Rudiego Völlera (Werder Brema); pewne miejsce miał tylko doświadczonyKlaus Allofs (30,1. FC Köln). Obaj – Völler i Allofs – zdobyli w turnieju po dwa gole. W czasie spotkania selekcjoner, szczególnie, kiedy na tablicy świetlnej utrzymywał się niekorzystny dla Niemców wynik (w czterech spotkaniach pierwsi tracili bramkę), w miejsce jednego z obrońców wprowadzał trzeciego napastnika – Rummenigge lubPierre’a Littbarskiego (26, 1. FC Köln). Skutkiem takich posunięć było zazwyczaj przeważenie szali zwycięstwa na swoją korzyść w końcówce meczu; aż czterokrotnie – w spotkaniach z Urugwajem, Marokiem, Francją i Argentyną, Niemcy zdobywali gola w ostatnich siedmiu minutach. To w czasie mundialu 1986angielski napastnikGary Lineker powiedział, że „Na boisku biega dwudziestu dwóch piłkarzy, a i tak zawsze zwyciężają Niemcy”.
Podopieczni Beckenbauera sprawnie przechodzi od obrony do ataku, ponieważ dwóch nominalnych bocznych obrońcówThomas Berthold (22,Eintracht Frankfurt) iHans-Peter Briegel (31,Hellas Verona), który wymieniał się pozycjami zAndreasem Brehme (26,1. FC Kaiserslautern), występowało na skrzydłach w pomocy i w razie zagrożenia pod niemiecką bramką wracali i wspomagali defensywę. Berthold zaczął turniej jako obrońca i dopiero w drugiej rundzie został przesunięty do drugiej linii; odwrotny zabieg Beckenbauer zastosował w czasiemundialu 1990. Także pełniący obowiązki defensywnego pomocnikaNorbert Eder (31,Bayern Monachium) aktywnie włączał się zarówno do akcji obronnych, jak i zaczepnych. Obecność Edera w kadrze była zresztą zdaniem niemieckich dziennikarzy dużą niespodzianką. Zastąpił onGuido Buchwalda (25,VfB Stuttgart), z którego Beckenbauer zrezygnował w przededniu mistrzostw. Przed turniejem miał na koncie tylko dwa mecze w reprezentacji, na mistrzostwach rozegrał pełne siedem, a potem już nigdy więcej nie wystąpił w drużynie narodowej. Selekcjoner, w przeszłości grający na pozycji ostatniego obrońcy, pozostał wierny ustawieniu z klasycznymlibero. Najpierw był nimKlaus Augenthaler (29, Bayern), po dwu pierwszych meczach zmieniony przez bardziej doświadczonegoDitmara Jakobsa (33,Hamburger SV).
Rezerwowemu bramkarzowiUli Steinowi (32, HSV) nie podobała się rola zmiennikaHaralda Schumachera i głośno krytykował zarówno zawodnika1. FC Köln, jak i selekcjonera, którego w jednym z wywiadów nazwał „suppenkasper” (dosł. „zupny bufon”, nawiązał do reklamowania przez Beckenbauera zupek w proszku w latach 60.). Stein jeszcze w czasie trwania mistrzostw został odesłany do domu. Tymczasem Schumacher (32), który w ćwierćfinałowym spotkaniu z Meksykiem obronił dwa rzuty karne, uważany był za jeden z najpewniejszych punktów zespołu; do czasu meczu finałowego. W '23 minucie najważniejszego spotkania rozminął się z piłką po rzucie wolnym Burruchagi, aJosé Luis Brown strzelił do pustej bramki. Po turnieju Schumacher opublikował swoje wspomnienia, w których w krytyczny sposób przedstawiał kolegów z kadry i selekcjonera. Beckenbauer zapowiedział, że będzie szukać nowego bramkarza. W październiku 1986 roku Schumacher rozegrał ostatnie spotkanie w drużynie narodowej.
Po mundialu siedmiu zawodników z podstawowej jedenastki pożegnało się z reprezentacją: Rummenigge, Jakobs, Briegel iFelix Magath (33,Hamburger SV) ze względu na wiek, Eder, który obniżył formę, zmagający się z kontuzjami prawy obrońcaKarlheinz Förster (30,VfB Stuttgart) oraz Schumacher. Cztery lata później na mistrzostwach świata w 1990 roku z zawodników obecnych wMeksyku zagrali tylko Berthold, Augenthaler, Brehme, Matthäus, Littbarski i Völler.
Mundial 1990 był w opinii wielu obserwatorów jednym z najsłabszych turniejów oPuchar Świata. Zawiedli główni faworyci – mistrzowieEuropyHolendrzy,Brazylijczycy iHiszpanie odpadli już w drugiej rundzie, a piłkarzeZwiązku Radzieckiego, wicemistrzowie Starego Kontynentu, w grupie dali się wyprzedzićKamerunowi. Poniżej oczekiwań spisała się także broniąca tytułuArgentyna, która, mimo iż doszła do finału, hołdowała defensywnemu i agresywnemu stylowi gry. Niemcy zdaniem obserwatorów wygrali, chociaż nie mieli w swoim składzie wielkich piłkarskich indywidualności, dzięki solidności, stabilnej formie i dyscyplinie taktycznej.
Beckenbauer w meczach grupowych stosował ustawienie 4-4-2, zKlausem Augethalerem (33 lata,Bayern Monachium) w roli cofniętegolibero. Od spotkania z Holandią w 1/8 finału Niemcy grali schematem 5-3-2, do defensywy przesunięty zostałThomas Berthold (26,AS Roma), ponadto miejsceStefana Reutera (24, Bayern) na środku obrony zajął jego klubowy kolegaJürgen Kohler (25). Mimo iż w zespole występowało aż pięciu nominalnych obrońców, to właśnie Niemcy były najskuteczniejszą drużyną w turnieju (15 goli), zapewne dlatego, iż grający na flankach Berthold iAndreas Brehme (30) pełnili często role skrzydłowych i szybkimi podaniami na pole karne przeciwnika uaktywniali napastników.
Za rozgrywanie piłki odpowiedzialny był charyzmatyczny kapitan i lider drużynyLothar Matthäus (29), strzelec czterech bramek, w tym decydującej o zwycięstwie w meczu ćwierćfinałowym zCzechosłowacją. Obok niego występowaliThomas Häßler (24,1. FC Köln), grający często tuż za napastnikami, i dobrze wyszkolony technicznieUwe Bein (30,Eintracht Frankfurt), których z powodzeniem zmieniał nominalny atakującyPierre Littbarski (30, 1. FC Köln).
Duet napastników –Jürgen Klinsmann (26) iRudi Völler (30) – zdobył razem sześć goli. Obaj piłkarze dobrze znali się z występów wSerie A (Klinsmann, tak jak Matthäus i Brehme, był zawodnikiemInteru Mediolan, a Völler – Romy). W razie konieczności (np. w spotkaniu z Czechosłowacją, kiedy Völler pauzował za czerwoną kartkę) jednego z nich zastępowałKarlheinz Riedle (25) zWerderu Brema. Dwie bramki dla podopiecznych Beckenbauera padły z rzutów karnych. Ich skutecznymi egzekutorami byli Matthäus i Brehme, który trafił z jedenastu metrów w finale turnieju, wygranego przez Niemcy 1:0.
Pomundialu 1986, kiedy z reprezentacją pożegnał sięHarald Schumacher, Beckenbauer miał kłopot z doborem pierwszego bramkarza. Przez długi czas jego faworytem byłEike Immel, ale został on obwiniony za porażkę Niemiec zHolandią w półfinaleEuro 1988 i po tym turnieju już nigdy więcej nie zagrał w drużynie narodowej. Szansę dostałBodo Illgner, który przez wiele lat był uczniem i zmiennikiem Schumachera w1. FC Köln. Illgner, który w dniu finału miał 23 lata 3 miesiące i 1 dzień, jest najmłodszym bramkarzem, który kiedykolwiek wystąpił w najważniejszym meczu mistrzostw. Jako jedyny od pierwszej do ostatniej minuty brał udział we wszystkich spotkaniach nie tylko w turnieju, ale i w eliminacjach. W meczu zAnglią obronił rzut karny, dzięki czemu Niemcy trzeci raz z rzędu mogły wystąpić w finale.
Pierwszy raz w historii zdarzyło się, że w ostatnim meczu turnieju spotkały się drużyny, które na tym samym etapie rozgrywek grały ze sobą cztery lata wcześniej. Inaczej niż w 1986 roku finał nie był emocjonujący, a o zwycięstwie przesądził gol strzelony z rzutu karnego w 85 minucie.
Po mistrzostwach Beckenbauer podał się do dymisji. Pałeczkę przekazał swojemu asystentowi i dawnemu koledze z występów w drużynie narodowejBertiemu Vogtsowi. Wraz z Beckenbauerem z reprezentacją pożegnali się Klaus Augenthaler i Pierre Littbarski.
PoMistrzostwach Świata 1994 kibice i dziennikarze domagali się zwolnieniaVogtsa. Zarzucali mu złe przygotowanie drużyny do turnieju i nieumiejętność wprowadzenia do niej dyscypliny (incydent z udziałemStefana Effenberga). Za selekcjonerem wstawił się jednakEgidius Braun, ówczesny szef krajowej federacji.
Vogts postanowił wyciągnąć wnioski zamerykańskiego niepowodzenia; zmodernizował styl pracy i pokusił się o kilka kontrowersyjnych decyzji personalnych. Nie dał Effenbergowi szansy powrotu do kadry, zrezygnował z obrońcyLothara Matthäusa, który skonfliktowany był zSammerem iKlinsmannem, a w bramce postawił na doświadczonego, acz wcześniej będącego jedynie rezerwowym w drużynie narodowejAndreasa Köpke.
Dla 34-letniego KöpkegoEuro 1996 było pierwszą piłkarską imprezą, na której wystąpił w podstawowej jedenastce. Znalazł się w kadrze naMistrzostwa Świata 1990 i1994 orazMistrzostwa Europy 1992, ale wówczas był jedynie zmiennikiemBodo Illgnera. Po mundialu 1994 27-letni Illgner ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery, a Vogts musiał wybrać nowego pierwszego bramkarza z duetu Köpke –Kahn. Postawił na starszego zawodnikaEintrachtu Frankfurt i zdaniem wielu obserwatorów nie pomylił się. Köpke przez cały turniej przepuścił tylko trzy gole (żadnego w rozgrywkach grupowych) i jako jedyny, próczDavida Seamana, obronił rzut karny podczas zasadniczego czasu gry. Uznany został za najlepszego bramkarza turnieju. Po mistrzostwach był o krok od przejścia doFC Barcelony.
Linię obrony mieli tworzyć: zawodnikBayernu MonachiumThomas Helmer (31 lat) oraz trzej piłkarze zespołu mistrza NiemiecBorussii Dortmund:Stefan Reuter (30),Matthias Sammer (29) iJürgen Kohler (31). Jednak ten ostatni po czternastu minutach inauguracyjnego meczu zCzechami musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Zastąpił goMarkus Babbel (24, Bayern). W poturniejowych komentarzach przeważała opinia, że defensywa mistrzów Europy złożona jest z doświadczonych rzemieślników, solidnych, lecz nie efektownych, wśród których najbardziej wyróżnili się stoperzy Helmer i Sammer, pełniący rolęlibero. Sammer, strzelec dwóch bramek, wybrany został zresztą do najlepszej jedenastki mistrzostw, a pod koniec 1996 roku otrzymałZłotą Piłkę dla najlepszego piłkarza, grającego w klubachEuropy.
Liderem drugiej linii byłAndreas Möller (29, Borussia Dortmund), którego zabrakło w finale turnieju z powodu nadmiaru żółtych kartek.Christian Ziege (24, Bayern), obok Köpkego i Sammera, jedyny, który wystąpił we wszystkich meczach od pierwszej do ostatniej minuty, z powodzeniem radził sobie na lewej pomocy lub obronie (w defensywie grał w meczu finałowym), często pełnił funkcję klasycznego lewoskrzydłowego. Po przeciwnej stronie występowałThomas Häßler (30,Karlsruher SC), który słabsze przygotowanie fizyczne nadrabiał doświadczeniem i skutecznym wykonywaniem stałych fragmentów gry. Za przerywanie ataków przeciwnika już na jego połowie odpowiedzialny był defensywny pomocnikDieter Eilts (32), od 1984 roku zawodnikWerderu Brema, w którego barwach grał aż do końca piłkarskiej kariery.
Za największą indywidualność mistrzowskiego zespołu uchodził kapitan drużynyJürgen Klinsmann (32, Bayern). Przejął opaskę kapitańską po Matthäusie, którego Vogts odsunął od reprezentacji właśnie dlatego, aby skłócony z nim Klinsmann mógł mieć większy komfort gry. Mimo iż w czasie turnieju zmagał się z kontuzją (nie zagrał z jej powodu w półfinale zAnglią), zdobył trzy gole (dwa w grupowym spotkaniu zRosją) i był najlepszym strzelcem drużyny. Jego partnerem w ataku był początkowoFredi Bobic (25,VfB Stuttgart), ale później selekcjoner dawał najczęściej szansę weteranowiStefanowi Kuntzowi (34,Beşiktaş JK), który pod nieobecność Klinsmanna zdobył gola w meczu z Anglikami. Odkryciem Vogtsa był 28-letniOliver Bierhoff zUdinese Calcio. W finale wszedł na boisko w 69 minucie w rolidżokera i strzelił dwie decydujące o zwycięstwie bramki.
Niemcy awans z grupy zapewnili sobie już po dwóch pierwszych meczach (2:0 z Czechami i 3:0 z Rosją). W ostatnim zremisowali bezbramkowo zWłochami, sprawiając tym samym, że wicemistrzowie świata z 1994 roku musieli przedwcześnie wracać do domu. Po ćwierćfinałowym zwycięstwie zChorwacją (2:1), w półfinale podopieczni Vogtsa spotkali się z gospodarzami turnieju Anglikami. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1 i o tym, kto zagra w meczu finałowym decydować musiały rzuty karne, które bezbłędnie wykonywali Niemcy. W ostatniej kolejce jedenastek Köpke obronił strzałGaretha Southgate’a i dzięki temu, tak jak cztery lata wcześniej, drużyna niemiecka dotarła do najważniejszego etapu turnieju, w którym czekali już na nią Czesi. W finałowej batalii lepsi okazali się Klinsmann i spółka (2:1), mimo iż do 73 minuty przegrywali 0:1.
Ekipa Vogtsa była jednym z najstarszych zespołów, który zdobył mistrzostwo Europy. Średnia wieku wynosiła 30 lat, a aż sześciu piłkarzy z podstawowej jedenastki (Reuter, Kohler, Möller, Klinsmann, Köpke, Hässler) było w kadrze naMistrzostwa Świata 1990. Dwóch z nich (Kohler, Klinsmann) grało nawet naEuro 1988. Zapewne dojrzały wiek wielu zawodników był jedną z przyczyn ich częstych kontuzji w czasie mistrzostw. Urazów nabawili się Kohler (zagrał niecały kwadrans w pierwszym spotkaniu), Reuter (z tego powodu odpoczywał w meczu z Rosją), Bobic (półfinał i finał), Klinsmann (półfinał) iMario Basler, który doznał poważniej kontuzji już po zamknięciu list startowych i w turnieju nie zagrał ani minuty.
Mistrzowie Europy do czasu rozpoczęciamundialu przegrali tylko jeden mecz. W marcu 1998 roku w towarzyskiej potyczce ulegli 1:2 obrońcomPucharu ŚwiataBrazylijczykom. W eliminacjach zajęli pierwsze miejsce, mimo remisów z niżej notowanymi rywalami (dwa zPortugalią i po jednym zIrlandią Północną iUkrainą), a w ostatnich meczach sparringowych ograli mistrzówAfrykiNigeryjczyków oraz innych uczestników turniejuKolumbijczyków. Dobre wyniki utwierdziłyBertiego Vogtsa w przekonaniu, że doświadczona ekipa, która dwa lata wcześniej zdobyła mistrzostwoEuropy nie powinna być przebudowywana. DoFrancji zabrał więc dwunastu piłkarzy z kadry naEuro 1996, a z młodych zawodników w pierwszej jedenastce pewne miejsce mieli tylko 26-letni obrońcaChristian Wörns, rok młodszyDietmar Hamann oraz 29-letniJörg Heinrich. W inauguracyjnym spotkaniu mistrzostw, przeciwAmerykanom, w wyjściowym składzie znalazło się aż ośmiu piłkarzy powyżej trzydziestego roku życia.
Na kilka dni przed rozpoczęciem mundialu z kadry z powodu kontuzji wypadł najlepszy w ostatnim czasie zawodnik niemiecki,liberoMatthias Sammer. Na jego miejsce selekcjoner powołał 32-letniegoOlafa Thona (Schalke 04 Gelsenkirchen), który kilka miesięcy wcześniej powrócił do reprezentacji po czteroletniej nieobecności. Thon na mistrzostwach wystąpił tylko w trzech pierwszych meczach; w ostatnim spotkaniu grupowym doznał kontuzji i został zastąpiony przez 37-letniegoLothara Matthäusa (Bayern Monachium), najlepszego piłkarzaBundesligi sezonu 1997-1998. Już samo powołanie do kadry dla Matthäusa było niespodzianką, gdyż przez wiele lat był on skłócony z Vogtsem.
Niemcy zajęli w grupie pierwsze miejsce, choć w komentarzach często podkreślano, że grali wolno, nieefektownie i schematycznie. Na inaugurację pokonali Stany Zjednoczone 2:0 po golach kapitanaJürgena Klinsmanna iAndreasa Möllera, który niedługo potem został odsunięty na ławkę rezerwowych. W drugim spotkaniu, zJugosławią, do '74 minuty przegrywali 0:2, ale zdołali doprowadzić do wyrównania. Ostatni mecz, z najsłabszym w grupieIranem, wygrali 2:0. W drugiej rundzie spotkali się zMeksykiem i przez ponad godzinę zanosiło się na niespodziankę, bowiem podopieczniManuela Lapuente prowadzili 1:0. W końcówce, podobnie jak w meczu z Jugosławią, Niemcy zdołali strzelić dwa gole i awansowali do ćwierćfinału, w którym zagrali zChorwacją. Dwa lata wcześniej na mistrzostwach Europy wygrali z nią 2:1. WeFrancji jednak górą byli zawodnicy treneraBlaževicia. Wielu obserwatorów było zdziwionych nie tylko rozmiarami porażki (0:3), ale i stylem gry Niemców, którzy rzadko potrafili przedostać się na pole karne Chorwatów. Niemcy pierwszy raz od 1958 roku przegrali na mundialu różnicą trzech bramek, a drugi raz z rzędu odpadli już w ćwierćfinale.
Krytycy podkreślali, że przyczyną porażki były głównie błędy selekcjonera. Oskarżano go o brak spójnej wizji składu i organizacji gry oraz zbytnie przywiązanie do doświadczonych, wyeksploatowanych graczy, szczególnie doAndreasa Köpkego (36), rezerwowego wOlympique Marsylia, którego konkurentOliver Kahn (28) zbierał wysokie oceny w barwachBayernu Monachium. Köpke, okrzyczany po Euro 1996 najlepszym bramkarzem świata, po tamtym turnieju obniżył formę; w spotkaniu z Jugosławią przepuścił piłkę pod brzuchem, a przeciw Chorwatom zawinił przy utracie dwu goli. Ponadto zarzucono selekcjonerowi niedostrzeżenie słabszej formy bocznych pomocników,Jörga Heinricha (29,Borussia Dortmund) iChristiana Ziege (28,A.C. Milan). Fala surowej krytyki spadła na Vogtsa szczególnie po spotkaniu ze znacznie niżej notowanąChorwacją, kiedy w drugiej połowie zamiast wzmocnić drugą linię, wprowadził na boisko trzeciego i czwartego napastnika (33-letniegoUlfa Kirstena i młodszego o rokOlafa Marschalla)[1].
Mimo jednoznacznej oceny występu reprezentacji, jaka pojawiła się w mediach, prezesNiemieckiego Związku Piłki NożnejEgidius Braun, podobnie jak cztery lata wcześniej, udzielił poparcia Bertiemu Vogtsowi i zapowiedział, że trener poprowadzi kadrę w eliminacjach doEuro 2000. Przed pierwszym spotkaniem zTurcją, na początku września, Niemcy mieli zaplanowany udział w miniturnieju towarzyskim naMalcie. Po mistrzostwach kariery reprezentacyjne zakończyli Klinsmann, Kohler, Thon,Stefan Reuter,Thomas Helmer i Köpke, więc Vogts zmuszony był skorzystać z nowych zawodników. Ukłonem w stronę dziennikarzy[2] było powołanie ówczesnego lidera drugiej linii Bayernu MonachiumStefana Effenberga, którego wyrzucił z kadry w 1994 roku. Stwierdził wówczas, że dopóki będzie selekcjonerem, Effenberg nie zagra w drużynie narodowej. Niemcy z Effenbergiem oraz wieloma nowymi piłkarzami (Thomas Linke,Stephan Paßlack,Marko Rehmer,Stefan Beinlich,Paulo Rink,Christian Nerlinger iJörg Albertz) wygrali 2:1 zMaltą i zremisowali 1:1 zRumunią, ale wciąż zarzucano im zbytnie przywiązanie do defensywy, brak polotu i złe przygotowanie fizyczne. Vogts po kolejnej ostrej krytyce postanowił po ośmiu latach pracy podać się do dymisji.
Na następcę Vogtsa wybranoEricha Ribbecka, co wzbudziło sprzeciw nie tylko kibiców i dziennikarzy, ale i środowiska trenerskiego wNiemczech[3]. Po pierwsze Ribbeck miał już 61 lat i największe sukcesy szkoleniowe za sobą (ostatni –Puchar UEFA zBayerem 04 Leverkusen – odniósł w 1988 roku), a po drugie od ponad dwóch lat przebywał na emeryturze. Prasa insynuowała, że wybór Ribbecka, który według tradycji wskazywania selekcjonerów w Niemczech powinien zostać szkoleniowcem kadry już w 1984 roku (właśnie aż do 1984 każdy kolejny selekcjoner był asystentem poprzedniego; Ribbeck w latach 1978–1984 pełnił taką funkcję przyJuppie Derwallu), mógł być formą zadośćuczynienia doświadczonemu i wpływowemu trenerowi. Inna sprawa, że wielu poważniejszych kandydatów na stanowisko opiekuna reprezentacji, jakJupp Heynckes iOttmar Hitzfeld, nie przyjęło propozycji szefa piłkarskiej federacji.
Nowy selekcjoner zaczął swoją kadencję od porażki zTurcją w eliminacjach doMistrzostw Europy 2000. I chociaż Niemcy zakończyli kwalifikacje na pierwszym miejscu w grupie, to w międzyczasie w spotkaniach towarzyskich przegrali zeStanami Zjednoczonymi (dwukrotnie, 0:3 i 0:2),Szkocją (0:1) iBrazylią (0:4). Ribbeck niemal codziennie znajdował się w ostrzu krytyki niemieckich dziennikarzy, którzy zarzucali mu preferowanie defensywnego stylu gry, kurczowe trzymanie się doświadczonych piłkarzy i niechęć do odmłodzenia kadry. Na mistrzostwa powołał m.in. prawie 40-letniegoLothara Matthäusa, 35-letniegoUlfa Kirstena i 34-letniego mistrza Europy z 1996 rokuThomasa Häßlera, który ostatni raz w drużynie narodowej zagrał w czerwcu 1998 roku.
W czasie turnieju Ribbeck nie mógł się zdecydować na jedno rozwiązanie taktyczne (w dwóch pierwszych meczach reprezentacja zagrała systemem 1-3-5-2, w ostatnim – 1-4-4-2) i na skład podstawowej jedenastki. W trzech spotkaniach na boisku pojawiło się aż osiemnastu zawodników; wszystkie mecze od pierwszej do ostatniej minuty rozegrali tylko bramkarzOliver Kahn i stoperJens Nowotny. Niemcy w inauguracyjnym spotkaniu zRumunią zremisowali 1:1, a ostatnie dwa mecze przegrali – prestiżową potyczkę zAnglią (0:1) i zPortugalią (0:3), która zagrała w rezerwowym składzie. Obrońcy mistrzowskiego tytułu zakończyli udział w turnieju na ostatnim miejscu w grupie z jedną strzeloną bramką.
Po pożegnaniu z kadrąAndreasa Köpkego jedynym kandydatem do objęcia miejsca w reprezentacyjnej bramce był Kahn(31,Bayern Monachium), już wówczas uważany za jednego z najlepszych na tej pozycji wEuropie. Na mistrzostwach Europy, które były jego debiutem na wielkim międzynarodowym turnieju, dał się pokonać napastnikom rywali pięciokrotnie. W spotkaniu zPortugalią przy jednym z trzech goliSérgio Conceiçao (zaliczył wówczashat trick) przepuścił piłkę między rękami (bramka ta przypominała gol puszczony przezLuisa Arconadę w finaleEuro 1984), a następnie sfaulował pomocnikaS.S. Lazio, który murawę opuścił na noszach.
Linią obrony kierował Lothar Matthäus z New York/New Jersey Metro-Stars. Dla 39-letniego stopera, który rok wcześniej grał z Bayernem Monachium w finaleLigi Mistrzów, mistrzostwa Europy były ósmym turniejem, na którym wystąpił z reprezentacją. Matthäus postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę już poMundialu 1998, ale Ribbeck namówił go do dalszej gry. Partnerami niemieckiego weterana byli trzynaście lat młodszyJens Nowotny zBayeru 04 Leverkusen oraz 31-letniThomas Linke (Bayern Monachium) lub 28-letniMarko Rehmer (Hertha BSC).
W pomocy wystąpiło tylko dwu piłkarzy, którzy zadebiutowali w czasie kadencji Ribbecka – 20-letniSebastian Deisler z Herthy i cztery lata starszyMichael Ballack z Leverkusen. Obaj jednak pojawili się na boisku dopiero w drugim spotkaniu, w pierwszym w ich miejsce zagrali doświadczeni Häßler iMarkus Babbel (28, Bayern). Linię pomocy, która w każdym spotkaniu podlegała modyfikacjom, uzupiełniali najczęściej:Christian Ziege (28,Middlesbrough FC; 90 minut na boisku),Jens Jeremies (26, Bayern; 90 minut),Dietmar Hamann (27,Liverpool; 90 minut),Marco Bode (31,Werder Brema; 58 minut) orazMehmet Scholl (30, Bayern; 240 minut), strzelec jedynej dla Niemców bramki w turnieju.
Najwięcej wątpliwości Ribbecka wzbudziła obsada linii ataku. Przeciw Rumunom wybiegliPaulo Rink (27,Bayer 04 Leverkusen),Brazylijczyk z niemieckim paszportem, iOliver Bierhoff (32,A.C. Milan), ale obaj okazali się nieskuteczni. Z Anglikami zagrali więcCarsten Jancker (26,Bayern Monachium) i Ulf Kirsten (35, Bayer Leverkusen), a w ostatnim spotkaniu na boisku pojawili się Jancker i przesunięty z pomocy Bode. Jeden z faworytów selekcjonera – Rink – uznany został przez wielu dziennikarzy za jednego z najsłabszych zawodników w ekipie[4]; później już żaden z kolejnych trenerów kadry nie powołał go do reprezentacji.
Po mistrzostwach Ribbeck podał się do dymisji i jednocześnie zakończył karierę szkoleniową. Jego następcą miał zostać szkoleniowiec Bayeru LeverkusenChristoph Daum, ale w tym samym czasie wyszło na jaw, że jest on uzależniony odnarkotyków. Daum nie tylko nie został selekcjonerem, ale musiał wyjechać z kraju, gdyż w Niemczech nie chciał go zatrudnić żaden klub. Ostatecznie funkcję trenera kadry powierzonoRudiemu Völlerowi.
Reprezentacja Niemiec od kilku lat znajdowała się w piłkarskiej zapaści; ostatni wielki sukces odniosła w 1996 roku, a występy namundialu 1998 i szczególnieEuro 2000 uznane zostały w kraju trzykrotnych mistrzów świata za kompromitację. WBundeslidze brakowało młodych, utalentowanych piłkarzy, więc siłą rzeczy trzon reprezentacji cały czas oparty był na zawodnikach doświadczonych. Nowy selekcjonerRudi Völler rozpoczął swoją kadencję od trzech cennych zwycięstw (4:1 w spotkaniu towarzyskim zHiszpanią oraz 2:0 zGrecją i 1:0 zAnglią w kwalifikacjach do mistrzostw świata), później jednak jego podopieczni dwukrotnie w eliminacjach zremisowali zFinlandią i we wrześniu 2001 roku wysoko ulegli Anglikom w meczu rewanżowym. Porażka 1:5 wMonachium oznaczała konieczność gry w barażach. Podczas dwumeczu zUkrainą (1:1, 4:1) na nowego lidera drużyny wybił sięMichael Ballack.
Przed turniejem plaga urazów wyeliminowała kilku podstawowych zawodników, Völler szczególne problemy mógł mieć z obsadą linii obrony, bowiem z kadry wypadli:Christian Wörns,Jens Nowotny iJörg Heinrich. Stąd obecność w podstawowej jedenastce 21-letniegoChristopha Metzeldera, mistrza Niemiec zBorussią Dortmund, który jednak w reprezentacji przed mistrzostwami rozegrał jedynie sześć spotkań, iThomasa Linke (33), nie zawsze mieszczącego się w pierwszym składzieBayernu Monachium. Ostatnie ogniwo defensywy stanowiłCarsten Ramelow (28,Bayer 04 Leverkusen), nominalny pomocnik, z konieczności grający na pozycji środkowego obrońcy. Z powodu kontuzji zabrakło także graczy drugiej linii – uważanego za wielką nadzieję niemieckiej piłkiSebastiana Deislera iMehmeta Scholla.
Niemcy rozpoczęli od mocnego uderzenia, pokonując w inauguracyjnym meczuArabię Saudyjską 8:0. Zwycięstwo to było najwyższym w finałach mistrzostw świata od 1982 roku, kiedyWęgrzy rozgromili 10:1Salwador. W dwóch ostatnich spotkaniach grupowych piłkarze niemieccy pechowo zremisowali zIrlandią (gola stracili w 90 minucie) i ograli 2:0 mistrzaAfrykiKamerun. Po efektownym (11 goli) wygraniu grupy, podopieczni Völlera przestali zdaniem komentatorów imponować świeżością i polotem, i rozpoczęli trwający aż do spotkaniach finałowego pokaz boiskowej kalkulacji połączony z przesadnym przywiązaniem do defensywy. Najpierw zanotowali 1:0 (golOlivera Neuville’a strzelony na dwie minuty przed końcem) zParagwajem i taki sam wynik w ćwierćfinałowym meczu zeStanami Zjednoczonymi oraz w półfinale ze współgospodarzami turniejuKoreańczykami. W finale niemiecka solidność okazała się zbyt słaba naBrazylijczyków, którzy wygrali po dwu golachRonaldo i zostali po raz piąty w historii mistrzami świata.
Hołdowane przez Völlera ustawienie 3-5-2 zmieniało się często w czasie meczu na 4-4-2, np. w półfinale zKoreą Południową, kiedy podopieczniGuusa Hiddinka zagrali trzema napastnikami. Pozycję prawego obrońcy zajmował wówczasTorsten Frings (26,Werder Brema), piłkarz wszechstronny, mogący grać nawet na prawym skrzydle. PomocnikBernd Schneider (29, Bayer), według obserwatorów najlepiej wyszkolony technicznie zawodnik reprezentacji, występował zazwyczaj na prawej pomocy, ale zdarzało mu się operować tuż za napastnikami (np. w finale). Jego vis-à-vis starszy o rokChristian Ziege (Tottenham Hotspur) częściej wspomagał defensywę, aniżeli włączał się do ataków. On iDietmar Hamann (29,Liverpool) w razie konieczności zamieniali się w czwartego i piątego obrońcę.
SkutecznośćMiroslava Klose (24),Polaka z pochodzenia i jednego z największych odkryć Völlera, wyczerpała się na meczach grupowych. Jego partnerem w linii napadu na początku byłCarsten Jancker (28, Bayern), a z czasem coraz mocniejszą pozycję wyrobił sobie Oliver Neuville (29, Bayer), który w podstawowej jedenastce grał od meczu z Paragwajem, w którym zresztą strzelił decydującą o zwycięstwie bramkę. Od czasu do czasu z ławki rezerwowych wchodzili weteranOliver Bierhoff (34,AS Monaco) i urodzony wGhanieGerald Asamoah (24,Schalke 04 Gelsenkirchen).
W mediach przeważała opinia, że Niemcy są przeciętną drużyną, z jedną tylko wybitną piłkarską indywidualnością, dzięki której zaszli w turnieju tak wysoko. Miał nią być kapitan drużyny 33-letni bramkarzOliver Kahn, od wielu już lat uznawany za najlepszego na świecie. Zawodnik Bayernu Monachium, debiutujący w pierwszej jedenastce na mistrzostwach świata (wcześniej znalazł się w kadrze namundiale 1994 i1998, ale był tam tylko rezerwowym), aż do finału przepuścił tylko jedną bramkę. W czasie turnieju nie tylko wyrósł na prawdziwą gwiazdę drużyny narodowej, ale i, jak pisał Zbigniew Mucha, dziennikarz tygodnikaPiłka Nożna:
(...) doprowadził do tego, że zaczęto artykułować nowe bramkarskie normy. Jeżeli Kahn piąstkuje piłkę, to znaczy, że tak trzeba. Jeśli kapituluje, to znaczy, że tego strzału obronić nie było można[5].
Kahn pomylił się w turnieju tylko raz, ale za to w najważniejszym meczu. W '67 minucie spotkania finałowego wypuścił piłkę z rąk po strzaleRivaldo. Jego kiks wykorzystał Ronaldo, który zdobył gola na 1:0. Powtórzyła się tym samym sytuacja z 1986 roku, kiedy ratujący wielokrotnie zespół przed utratą bramkiHarald Schumacher popełnił błąd w ostatnim spotkaniu turnieju, błąd kosztujący NiemcówPuchar Świata.
Za najważniejszego po Kahnie zawodnika reprezentacji uchodził rozgrywającyMichael Ballack (26, Bayer). Umiał nie tylko celnie podać piłkę do napastników, ale i w najważniejszych meczach – ze Stanami Zjednoczonymi i Koreą Południową – wyręczyć ich. Jego bramki zadecydowały w dużej mierze o awansie Niemców do finału. Jednak nadmiar żółtych kartek sprawił, że sam Ballack nie mógł wystąpić w spotkaniu z Brazylią.
W eliminacjach doEuro 2004 podopieczniRudiego Völlera wprawdzie nie przegrali ani jednego meczu i zajęli w swojej grupie pierwsze miejsce, ale zanotowali kilka wyników, które wielu obserwatorów uznało za niespodzianki, jak remis u siebie zLitwą, podział punktów w spotkaniach zeSzkocją iIslandią oraz skromne 2:0 zWyspami Owczymi (do '90 minuty utrzymywał się remis 0:0). W komentarzach przed turniejem często podkreślano, że w ekipie niemieckiej, opróczMichaela Ballacka i popełniającego coraz więcej błędówOlivera Kahna, nie ma wyróżniających się indywidualności[6]. Atmosfery wokół drużyny narodowej nie poprawiła odniesiona w meczu towarzyskim w kwietniu 2004 roku, na dwa miesiące przed rozpoczęciem mistrzostw, porażka 1:5 zRumunią.
Reprezentacja Niemiec przed decydującym o wyjściu z grupy meczem z Czechami
Z kadry, która dwa lata wcześniej zdobyła wicemistrzostwo świata, doPortugalii pojechało zaledwie dwunastu zawodników, w tym tylko jeden obrońca (Frank Baumann, wówczas rezerwowy) i jeden napastnik (Klose). Po mundialu kariery reprezentacyjne zakończyliOliver Bierhoff iMarco Bode oraz podczas eliminacjiCarsten Jancker, Lars Ricken i Jörg Böhme. Völler, który miał w 2002 roku problemy z poskładaniem defensywy, tym razem postawił na zupełnie nowe twarze; na mistrzostwa nie zostali powołaniChristoph Metzelder (kontuzja),Thomas Linke (słaba forma) iCarsten Ramelow (kontuzja), a w ich miejsce pojawili się młodziPhilipp Lahm (23 lata,VfB Stuttgart) iArne Friedrich (25,Hertha BSC) oraz doświadczeniJens Nowotny (30,Bayer 04 Leverkusen) iChristian Wörns (32,Borussia Dortmund). Najwyższe noty otrzymał najmłodszy Lahm, który nie ograniczał się do obrony, ale często inicjował lewą stroną akcje zaczepne.
W każdym meczu grupowym selekcjoner stosował inny system taktyczny. Inauguracyjny mecz zHolandią, zremisowany 1:1 (do '81 minuty Niemcy prowadzili), podopieczni Völlera zaczęli w ustawieniu 4-2-1-2-1, tj. czterech obrońców, dwu pomocników defensywnych, rozgrywający, dwu skrzydłowych i napastnik. W drugim spotkaniu, z teoretycznie słabsząŁotwą, Niemcy zagrali z dwoma napastnikami (4-1-1-2-2), co jednak nie miało wpływu na skuteczność, bowiem wynik po dziewięćdziesięciu minutach był bezbramkowy. Kiedy w ostatniej potyczce przyszło grać o awans zCzechami, którzy wybiegli w rezerwowym składzie, selekcjoner postanowił powrócić do systemu, który pomógł mu odnieść sukces na ostatnim mundialu – 3-2-2-1-2, tj. trzech obrońców, dwu defensywnych pomocników, dwu skrzydłowych (w tym przesunięty z obrony Lahm), rozgrywający i dwu napastników (jednym z nich Ballack). Efektem była porażka 1:2 i pożegnanie się z turniejem bez zwycięstwa, z dwoma strzelonymi bramkami.
Wydaje się, że właśnie brak skuteczności był największą bolączką Niemców. Selekcjoner był krytykowany przez dziennikarzy za wystawianie w składzieKevina Kurányiego (22,VfB Stuttgart) lubThomasa Brdarica (29,Hannover 96), podczas gdy na ławce siedział uważany za nadziejęBundesligi 19-letniLukas Podolski z1. FC Köln. Odkrycie poprzedniego mundialuMiroslav Klose (26,1. FC Kaiserslautern) po tamtym turnieju obniżył formę i na Euro 2004 wchodził na boisko dopiero w końcówkach spotkań. W meczu z Łotwą szansę gry od pierwszej minuty dostałFredi Bobic (32, Hertha BSC).
Strzelcami obu bramek dla reprezentacji byli pomocnicy,Torsten Frings (28, Borussia Dortmund) i najbardziej chwalony piłkarz niemieckiMichael Ballack (28, Bayern Monachium). Frings, który trafił w meczu z Holandią z rzutu wolnego, przez Völlera ustawiany był na lewej stronie, co zdaniem wielu obserwatorów odbiło się niekorzystnie na efektywności jego gry. Po prawej występowałBernd Schneider (31, Bayer Leverkusen), ale ani on, ani defensywniDietmar Hamann (31,Liverpool F.C.), czyFrank Baumann (29,Werder Brema), nie potrafili wziąć na siebie ciężaru konstruowania ataku. W efekcie niemal każda akcja ofensywna musiała przechodzić przez Ballacka, co szybko zostało rozszyfrowane przez rywali, którzy podwajali mu krycie. Dziennikarze mieli pretensje do selekcjonera, że nie daje szans 20-letniemuBastianowi Schweinsteigerowi (Bayern Monachium).
Przed mistrzostwami obawiano się o formę kapitana reprezentacjiOlivera Kahna (35)[7], który notował coraz więcej błędów w barwachBayernu Monachium. Mówiło się, że podczas turnieju może go zastąpićJens Lehmann (35), świeży nabytekArsenalu, ale Völler ostatecznie nie zdecydował się na roszadę w bramce. Kahn nie zawinił przy żadnym z trzech puszczonych goli, ale bronił mniej pewnie niż dwa lata wcześniej.
Po odpadnięciu z turnieju selekcjoner Völler oświadczył, że chciałby wypełnić swój kontrakt i pracować z kadrą dofinałów Mistrzostw Świata 2006, ale nazajutrz – pod presją mediów i kibiców – złożył dymisję. Na jego następcę typowany byłOttmar Hitzfeld, niedawno zwolniony zBayernu Monachium. Hitzfeld jednak zrezygnował z oferty, tłumacząc się przemęczeniem i potrzebą odpoczynku. Problem ze znalezieniem nowego trenera kadry okazał się trudniejszy niż początkowo myślano[8]. Po Hitzfeldzie w grę wchodził przede wszystkimOtto Rehhagel, który doprowadziłGrecję do tytułu mistrza Europy, ale on zdecydowanie odmówił. Później rozpatrywano kandydaturyJuppa Heynckesa,Thomasa Schaafa,Felixa Magatha,Christopha Dauma iVolkera Finke, lecz wszyscy stwierdzili, że wolą dalej pracować w swoich klubach. Najpoważniejszym kandydatem byłLothar Matthäus, od pół roku prowadzącyreprezentację Węgier. Ostatecznie na kilka dni przed sierpniowym meczem zAustrią zawieszono rozmowy z Matthäusem i postawiono na mistrza świata z 1990 roku i mistrza Europy z 1996 rokuJürgena Klinsmanna, który mieszkał na stałe wStanach Zjednoczonych i nigdy wcześniej nie pracował w charakterze trenera.
Jürgen Klinsmann przejął od swojego dawnego kolegi z kadry stery reprezentacji nie mając żadnego trenerskiego doświadczenia. Od początku swojej pracy jego decyzje i styl prowadzenia drużyny narodowej były przedmiotem krytykiniemieckich dziennikarzy. Prasa zarzucała mu, że nie mieszka na stałe w Niemczech, tylko wKalifornii, że szefem banku informacji jestSzwajcar, a za przygotowanie fizyczne odpowiadaAmerykanin. Kontrowersje wywołał jego pomysł, aby funkcję dyrektora sportowego powierzyć Bernhardowi Petersowi, byłemu selekcjonerowi reprezentacji whokeju na trawie (ostatecznie stanowisko to objąłMatthias Sammer). Z inicjatywy Klinsmanna doszło także do zmiany koloru koszulek reprezentacji.
Drużyna narodowa pod jego selekcjonerskim okiem rozegrała do czasu rozpoczęcia mistrzostw (Niemcy jako gospodarz nie brali udziału w eliminacjach) 27 meczów, z których wygrała 15, zremisowała – 8, a przegrała 5. Spotkania z najsilniejszymi rywalami (Brazylia,Argentyna,Holandia iFrancja) kończyły się zwykle wynikiem 0:0, 1:1 lub 2:2. Klinsmannowi przydarzyło się kilka nieoczekiwanych wpadek, jak porażki zKoreą Południową,Słowacją iTurcją.
Przed mundialem w 2006 roku w komentarzach niemieckich dziennikarzy z jednej strony podkreślało się, że w poprzednich dwu latach drużyna grała wyłącznie spotkania towarzyskie i nie ma odpowiedniego przygotowania psychicznego do rozgrywania meczów o najwyższą stawkę, a jej selekcjonerowi brak doświadczenia w prowadzeniu zespołu, z drugiej przypominało się casusFranza Beckenbauera, który w 1984 roku również został trenerem kadry nigdzie wcześniej nie pracując w charakterze szkoleniowca, a sześć lat później poprowadził Niemców do tytułu mistrza świata[potrzebny przypis].
W kadrze na mistrzostwa było dziesięciu piłkarzy, którzy cztery lata wcześniej zdobyli wicemistrzostwo świata. Średnia wieku zawodników wynosiła 27 lat. Klinsmann zabrał tylko czterech graczy Bayernu Monachium, klubu, który na wszystkich poprzednich turniejach miał największą reprezentację swoich piłkarzy. Selekcjoner nie włączył do mundialowej „23” dotychczasowego lidera atakuKevina Kurányi (24 lata,Schalke 04 Gelsenkirchen) oraz pomocnikówFabiana Ernsta (27, Schalke) iSebastiana Deislera (26,Bayern Monachium). Doświadczony defensorChristian Wörns (34,Borussia Dortmund) na początku roku został wyrzucony z kadry za publiczne krytykowanie poczynań selekcjonera, a 36-letniemuMehmetowi Schollowi (Bayern Monachium) w uzyskaniu pierwszego po czteroletniej przerwie powołania do reprezentacji nie pomogła petycja podpisana przez 175 tysięcy kibiców.
Jedenastki Niemiec i Kostaryki przed inauguracyjnym meczem turnieju
Niemcy w inauguracyjnym meczu mistrzostw zagrali efektownie i skutecznie (zwycięstwo 4:2 zKostaryką), i zdaniem wielu komentatorów właśnie dobra gra w ataku, efektowny styl gry, żywiołowość, swoboda taktyczna i agresywność w odbiorze były największymi atutami drużyny w ciągu całego mundialu. Po awansie z grupy (po 1:0 zPolską i 3:0 zEkwadorem), w 1/8 finału podopieczni Klinsmanna spotkali się zeSzwecją. Już po '12 minutach prowadzili 2:0, a później jeszcze dwukrotnie trafiali w słupek bramki strzeżonej przezAndreasa Isakssona. W kolejnej rundzie dopiero po rzutach karnych (1:1, k. 4:2) ograliArgentyńczyków. Drogę do finału zamknęli imWłosi; po 90 minutach utrzymywał się bezbramkowy remis, a kiedy pod koniec dogrywki większość kibiców myślała już o rzutach karnychFabio Grosso iAlessandro Del Piero dwukrotnie zaskoczyli niemieckich obrońców. W spotkaniu o trzecie miejsce Niemcy ograli 3:1Portugalię.
Przez wiele miesięcy przed mundialem kibice i dziennikarzeniemieccy zastanawiali się, kto będzie pierwszym bramkarzem reprezentacji[styl do poprawy]. Dwaj pretendenci do koszulki z numerem jeden 37-latkowieOliver Kahn iJens Lehmann w czasie selekcjonerskiej kadencji Klinsmanna grali na zmianę; golkiperBayernu Monachium wystąpił w dwunastu meczach, a zawodnikArsenalu Londyn – w jedenastu. Ten pierwszy cieszył się szacunkiem autorytetów piłkarskich (Franz Beckenbauer,Sepp Maier), którzy przypominali, że to w dużej mierze dzięki jego skutecznym interwencjom w 2002 roku Niemcy zagrały w finale mistrzostw świata, ale za Lehmannem w internetowej sondzie opowiedzało się większość kibiców[potrzebny przypis]. Ostatecznie w połowie maja Klinsmann ogłosił, że na Weltmeisterschaft grać będzie Jens Lehmann, który wLidze Mistrzów nie puścił gola przez 917 minut (rekord). Lehmann nie zaliczył wielu interwencji, bronił szczęśliwie. Wprawdzie przepuścił pięć goli, ale żaden nie obciążał jego konta. W konkursie rzutów karnych w ćwierćfinale z Argentyną obronił dwie jedenastki.
Za najsłabsze ogniwo drużyny wielu komentatorów uznało parę wysokich stoperówChristopha Metzeldera (26 lat,Borussia Dortmund) iPera Mertesackera (22,Hannover 96), oraz prawego obrońcęArne Friedricha (27,Hertha BSC)[potrzebny przypis]. Szczególnie Friedrich spotkał się z krytyką, kiedy po jego dwu błędach Niemcy stracili dwa gole w spotkaniu z Kostaryką. Klinsmann jednak pozostał konsekwentny i do końca turnieju nie dokonał roszady na tych pozycjach. Żaden z nich (z wyjątkiem stoperów, którzy byli na polu karnym przeciwnika w czasie wykonywania rzutów rożnych) nie brał udziału w akcjach ofensywnych. Inaczej niż lewy obrońcaPhilipp Lahm (23,Bayern Monachium), aktywny w ataku, zazwyczaj pełnił funkcję skrzydłowego. Często zamykał akcję strzałem zza pola karnego, tak jak w spotkaniu z Kostaryką, w którym zdobył gola.
Niemcy atakowali na dwa sposoby. Albo szukali okazji strzeleckich po dośrodkowaniach na pole karne Lahma, ewentualnieBastiana Schweinsteigera, z lewej strony, albo decydowali się na bezpośredni strzał zza pola karnego. Prawie w ogóle nie przeprowadzali akcji środkiem pola. Nie potrafili też wykorzystać stałych fragmentów gry: w trzech meczach grupowych i w spotkaniu ze Szwecją podopieczni Klinsmanna nie oddali ani jednego celnego strzału z rzutu wolnego, a tylko jeden rzut rożny zakończył się uderzeniem na bramkę.
Wobec słabszej dyspozycji środkowych obrońców w defensywie skutecznie poczynali sobie asekurujący stoperówTorsten Frings (30,Werder Brema) i kapitanMichael Ballack (30, Bayern). Ponadto Frings przejął od Ballacka, który był w czasie mundialu w gorszej formie (przed mistrzostwami długo zmagał się z kontuzją), zadania typowego rozgrywającego; rozdzielał piłki, kierował rytmem budowania akcji ofensywnych i sam strzelał na bramkę. Drugim rozgrywającym był Bernd Schneider (33,Bayer 04 Leverkusen), kreatywny, inteligentny, częściej aniżeli na prawej stronie grający w środku pola, przed Fringsem i za napastnikami. Nierzadko angażował się w pojedynki 1 na 1. Jego vis-à-vis Bastian Schweinsteiger (22, Bayern) również schodził do środka (na lewej stronie zastępował go obrońca Lahm), dzięki czemu obszar przed polem karnym i w nim był zagęszczony i zdominowany przez zawodników niemieckich. Schweinsteiger w meczu z Portugalią zdobył dwa gole i zapisał asystę.
Osiem bramek strzelił duet napastników opolskich korzeniach:Miroslav Klose (28, Werder) –Lukas Podolski (21,1. FC Köln). Podczas gdy Podolski był typowym atakującym, czyhającym na okazję strzelecką, Klose często cofał się i sam próbował rozgrywać akcję. Z dobrej strony pokazali się rezerwowiOliver Neuville (33,Borussia Mönchengladbach), który strzelił jedynego gola w meczu z Polską, i szybkiDavid Odonkor (22, Borussia Dortmund). Klose został pierwszym od 1970 roku niemieckim królem strzelców mundialu.
Po turnieju wielu komentatorów podkreślało, że jeszcze nigdy w historii nie było tak radośnie i efektownie grającej reprezentacji Niemiec. Mimo próśb kibiców, działaczy piłkarskich i polityków (w tym samej kanclerzAngeli Merkel[9]), Klinsmann, tłumacząc się dobrem rodziny, mieszkającej na stałe wStanach Zjednoczonych, złożył dymisję. Pałeczkę przekazał swojemu asystentowiJoachimowi Löwowi.
Mistrzostwa świata w 2010 reprezentacja Niemiec zaczęła od spektakularnego zwycięstwa nadAustralią 4:0, następnie zaskakująco przegrali zSerbią 0:1 a zmagania w grupie zakończyli zwycięstwem nadGhaną 1:0. Niemcy ostateczne zajęli 1. miejsce w grupie i awansowali do 1/8 finału. W 1/8 finału pewnie pokonaliAnglię 4:1, w ćwierćfinale rozgromiliArgentynę 4:0. W półfinale polegli późniejszym Mistrzom świataReprezentacji Hiszpanii 0:1, a w meczu o 3. miejsce pokonaliUrugwaj 3:2.
DrużynaJoachima Löwa wygrała wszystkie mecze w grupie i pewnie awansowała do fazy pucharowej. PokonałaPortugalię 1:0,Holandię 2:1 orazDanię 2:1.W ćwierćfinale Niemcy podjęliGreków, z którymi również nie mieli większych problemów. Pokonując ich 4:2 zapewnili sobie byt w pierwszej czwórce turnieju.Niemcy pożegnali się z imprezą 28 czerwca 2012 po niespodziewanej porażce 1:2 w półfinałowym meczu zWłochami naStadionie Narodowym w Warszawie. Obie bramki dla Włochów zdobyłMario Balotelli, a dla Niemców z rzutu karnegoMesut Özil.
W fazie grupowej Niemcy pokonali spektakularniePortugalię 4:0, a następnie zaskakująco zremisowali zGhaną 2:2. Fazę grupową zakończyli zwycięstwem nadStanami Zjednoczonymi 1:0 i tym samym pewnie awansowali do 1/8 finału z 1. miejsca w grupie. Reprezentacja Niemiec pokonała w 1/8 finałuAlgierię 2:1 po dogrywce. W ćwierćfinale pokonaliFrancję 1:0. Po wysokiej sensacyjnej wygranej nadBrazylią7:1 zagwarantowali sobie grę w finale. W nim pokonali w dogrywceArgentynę 1:0 i zostali po raz czwarty w swojej historii mistrzem świata.
Reprezentacja Niemiec w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016 grała w grupie D razem z Polską, Irlandią, Szkocją, Gruzją i Gibraltarem. W 10 rozegranych spotkaniach odniosła ona 7 zwycięstw (dwukrotnie ze Szkocją, Gibraltarem, Gruzją, i raz z Polską), raz zremisowała (z Irlandią) i dwa razy przegrała (z Polską i Irlandią). Zdobyła tym sposobem 22 punkty i zajęła pierwsze miejsce w grupie, co pozwoliło jej na bezpośredni awans, bez konieczności rozgrywania meczów barażowych.
Na Euro 2016 Niemcy trafili do grupy C razem z Polską, Irlandią Północną i Ukrainą. Zajmując pierwsze miejsce w grupie z dorobkiem 7 punktów (po zwycięstwach z Ukrainą 2:0 i Irlandią Północną 1:0, oraz bezbramkowym remisie z reprezentacją Polski), awansowali do dalszej fazy turnieju. W 1/8 finału trafili na reprezentację Słowacji, z którą wygrali 3:0 po golach Jerome’a Boatenga, Mario Gomeza i Juliana Draxlera. W ćwierćfinale Niemcy zagrali z Włochami. Po regulaminowych 90 minutach oraz dodatkowych 30 minutach dogrywki był remis 1:1. O awansie do półfinału decydowały więc rzuty karne, w których niemiecka drużyna wygrała 6:5, awansując tym samym do dalszej fazy turnieju. W półfinale reprezentacja Niemiec zmierzyła się z gospodarzem turnieju, Francją. Przegrała ten mecz 0:2 i odpadła tym samym z turnieju.
Jako triumfator mistrzostw świata 2014, drużyna Niemiec brała również udział w Pucharze Konfederacji 2017 w Rosji. W pierwszym meczu tego turnieju Niemcy zwyciężyli Australijczyków 3:2. W drugim zremisowali z reprezentacją Chile 1:1. W trzecim spotkaniu pokonali reprezentację Kamerunu 3:1 dzięki czemu awansowali do półfinału w którym zmierzyli się z Meksykiem. Wygrali to spotkanie 4:1, awansując do finału w którym zagrali z reprezentacją Chile. Zwyciężając w tym meczu 1:0 zdobyli tym samym Puchar Konfederacji.
W eliminacjach do rosyjskiego mundialu Niemcy grali w grupie C razem z Irlandią Północną, Czechami, Azerbejdżanem, Norwegią i San Marino. Wygrywając wszystkie dziesięć spotkań z kompletem punktów wygrali swoją grupę eliminacyjną i bezpośrednio awansowali na turniej główny. Na turnieju los przydzielił Niemców do grupy F razem ze Szwecją, Meksykiem i Koreą Południową.
Po przegranej 0:1 z Meksykanami w pierwszym meczu przyszła minimalna wygrana ze Szwecją 2:1 (gola dającego zwycięstwo strzeliłToni Kroos w doliczonym czasie gry). Jednak porażka w ostatnim meczu 0:2 z Koreą Południową sprawiła, że Niemcy po raz pierwszy od 1938 roku nie wyszli z grupy.
Reprezentacja Niemiec czterokrotnie zostawałamistrzem świata, ustępując jedyniereprezentacji Brazylii (5 tytułów)[10], a także czterokrotniewicemistrzem. Jest także liderem w ilości występów w półfinałach (13 razy), natomiastreprezentacja Brazylii 11 razy docierała do tej fazy turnieju, mimo iż, wystąpiła na wszystkich dotądmistrzostwach świata (reprezentacja Niemiec wystąpiła 19 razy)[10]. W latach 1954–2014 (16 edycji) reprezentacja Niemiec zawsze kończyła turniej w najlepszej ósemce, zanim namistrzostwach świata 2018 wRosji zakończyła udział w fazie grupowej[10]. Reprezentacja Niemiec nigdy nie miała absencji z udziału w turnieju z powodu braku kwalifikacji (w1930 roku zrezygnowała z udziału z przyczyn ekonomicznych, natomiast w 1950 roku nie wzięła udziału w wyniku konsekwencji z powodu działań wojennych – dwa miesiące pomistrzostwach świata 1950 wBrazylii przywrócono członkostwoFIFA). Reprezentacja Niemiec po zdobyciumistrzostwa świata 2014 w Brazylii miała wrankingu Elo 2196 punktów – więcej niż jakikolwiek poprzedni triumfator turnieju.
↑Takie zarzuty postawił Bertiemu Vogtsowi Zbigniew Mucha (Oskarżam Pana, panie Vogts! w:Piłka nożna nr 33/1998, s.36), ale w podobnym duchu komentowali przyczyny porażki swojej reprezentacji także dziennikarze niemieccy.
↑Za: Kazimierz Oleszek:Ustępstwo Vogtsa?, w:Piłka nożna nr 34/1998, s. 39.
↑Za:Biblioteczka Piłki Nożnej. Finaliści Euro 2000, s. 11.
↑Np. Tomasz Lipiński umieścił Rinka na szóstym miejscu w swoim rankingu antybohaterów Euro 2000 (Dziesięciu antybohaterów, w:Piłka nożna, nr 27/2000, s. 33). W komentarzu napisał:Jaki jest sens przyznawać obywatelstwo, a następnie powoływać do reprezentacji piłkarza, który umiejętnościami nie przewyższa w niczym kolegów?.
↑Zbigniew Mucha:Bóg bywa omylny, w:Piłka Nożna nr 27/2002, s. 9.
↑Taka opinia przeważała w polskich Skarbach kibica, wydanych przed turniejem, np.Biblioteczka Piłki Nożnej. Finaliści Euro 2004 (s. 66–67),Skarb kibica. Euro 2004Przeglądu Sportowego (s. 60) orazEuro 2004Gazety Wyborczej (s. 15 i 17), gdzie krytycznie o szansach swoich rodaków napisał niemiecki dziennikarz Peter Runde.
↑Za:Kto krytykuje, ten nie gra, w:Euro 2004, dodatek specjalnyGazety Wyborczej z 12 czerwca 2004 (s. 17).
↑O trudnościach ze znalezieniem selekcjonera po Euro 2004 szerzej pisał Maciej Szmigielski w artykuleWolne stanowisko w:Piłka nożna nr 29/2004, s. 25.
↑Żadnego innego selekcjonera o pozostanie na stanowisku nie błaga cały naród, łącznie z szefową rządu, za:Gazeta Wyborcza, nr 159/2006, dodatekMundial 2006, s. 9.