
Prześladowanie chrześcijan za panowania Decjusza – epizodmartyrologiczny z historiiKościoła rzymskiego w latach 250–251 naszej ery.
Represjonowanie wyznawców Chrystusa przezcesarza rzymskiegoDecjusza było bezpośrednim skutkiem wydaniaedyktu na początku 250 roku, którym nakazywano wszystkim mieszkańcomCesarstwa Rzymskiego złożenie ofiaryrzymskim bogom. Rozporządzenie stanowiło, iż ofiary należy składać w obecności urzędnika (magistrata), potwierdzone podpisem oraz wydanym odpowiednim zaświadczeniem. Po raz pierwszy chrześcijanie w wyniku odgórnych przepisów zostali zmuszeni do wyboru pomiędzy przekonaniamireligijnymi akarą śmierci, choć brak dostatecznych dowodów na to, aby edykt Decjusza umyślnie był wymierzony przeciwkochrześcijaństwu. Bardziej prawdopodobne, że wydano go raczej w celu potwierdzenia przysięgą lojalności przez mieszkańców Imperium Rzymskiego. Licznych chrześcijan skazano jednak na śmierć za odmowę wykonania cesarskiego nakazu, wielu innych dokonując aktuapostazji złożyło ofiary, zaś jeszcze inni ratowali się ucieczką i ukryciem. Następstwa tego działania Decjusza wobec wyznawcówChrystusa były długotrwałe i wywołały napięcia między chrześcijanami wykazującymi różne postawy w obliczu represji.
Decjusz obwołany cesarzem przezlegiony jesienią 249 roku, władzę swą ugruntował po pokonaniu i śmierci poprzednika –Filipa Araba. Z ówczesnych źródeł wynika raczej pozytywny stosunek Filipa do chrześcijaństwa, a według przekazów świętegoHieronima ze Strydonu iPawła Orozjusza miał on być nawet pierwszym chrześcijańskim cesarzem (co wśród historyków stanowi przedmiot dyskusji). Natomiast Decjusz dążył do odrodzenia państwa i umocnienia władzy cesarskiej po okresie zamętu i jej osłabienia; propagandowo wyrażał to przyjmując między innymi imię podziwianegoTrajana, przywracając dawną funkcjęcenzora i odnawiającKoloseum[1].
Kolejnym jego celem było przywrócenie tradycyjnej rzymskiej pobożności, a po złożeniu dorocznej ofiaryJowiszowi 3 stycznia 250 roku wydał edykt, którego tekst nie zachował się i pozostaje nieznany. Pewne jednak jest, iż cesarz nakazywał w nim składać ofiary bogom na terenie całego Imperium[1]. W drodze wyjątku zwolnieni zostali z tego wymoguŻydzi[2]. Nie ma natomiast pewności, czy zarządzenie Decjusza miało celowo wyplenić chrześcijaństwo, czy też pod tym względem było przypadkowe w skutkach. Wielu dzisiejszych historyków postrzega edykt jako sposób na ujednolicenie ogromnego państwa, borykającego się zdługotrwałym kryzysem[3]. Amerykański historykTimothy E. Gregory skłania się jednak ku twierdzeniu, iż represje mogły być obliczone na wyeliminowanie nowej wiary, ponieważ Rzymianie byli jakoby świadomi ewentualnej odmowy uczestniczenia chrześcijan w składaniu publicznych ofiar. Ponadto wszyscy obywatele zmuszeni byli wówczas deklarować wyznawaną religię, a Decjusz „być może był pierwszym cesarzem, który czynnie zabiegał o zniszczenie chrześcijaństwa”[4].

Decjusz wydał edykt wkrótce po objęciu władzy[4]. Zgodnie z rozporządzeniem wszyscy zamieszkujący Imperium, z wyjątkiem Żydów, musieli ofiarować i zapalićkadzidło dla bogów oraz pomyślności panującego[5]. Każdy miał obowiązek uczynić to w obecności magistrata i uzyskać pisemne świadectwo, zwanelibellusem – dokument podpisywany przez sędziego i świadków[6]. Wśród licznych przykładów libellusów zachowanych wEgipcie, jeden z nich zawiera następujący tekst[7]:
Do Komisji wybranej w celu nadzorowania ofiary. Od Aurelii Ammonous, córki Mystusa, z dzielnicy Moeris, kapłanki boga Petesuchosa, wielkiego, potężnego, nieśmiertelnego, i kapłanki bogów w dzielnicy Moeris. Ofiarowałam bogom całe moje życie, a teraz ponownie, zgodnie z rozporządzeniem i w twojej obecności złożyłam ofiarę i uczyniłamlibację oraz spożyłam święte ofiary. Żądam od ciebie, abyś zaświadczył o tym poniżej.
W dokumencie tym nie ma mowy o jakimkolwiek przymusie wyrzeczenia się wiary, co może stanowić przesłankę, iż celowe prześladowanie chrześcijan jednak nie było celem cesarskiego edyktu.

Gajusz Juliusz Cezar pierwszy sformułował zasady pozwalające Żydom na odbywanie ich tradycyjnych praktyk religijnych. Podejście to kontynuowałOktawian August, co nadałojudaizmowi status tak zwanejreligio licita (czyli „religii dozwolonej”) na obszarze całego Imperium[8]. Dla rzymskich władz szanujących tradycję Żydów, ich wierzenia i praktyki ich przodków, było dość zrozumiałe, że Izraelici w żadnym wypadku nie będą składać ofiar rzymskim bogom lub oddawać czci przed wizerunkiem cesarza.
W przeciwieństwie do Żydów chrześcijanie byli dla rzymskich władz zjawiskiem stosunkowo nowym i nadal niepokojącym. Z najwcześniejszych rzymskich przekazów dotyczących chrześcijaństwa zachowanych u autorów:Pliniusza Młodszego (wListach z lat 97–109) orazTacyta (w jegoRocznikach z około 116 roku) – pochodzi używany względem chrześcijan terminsuperstitio, oznaczający, że wiarę ich uważano za zabobon i traktowano jako destrukcyjne społecznie[9]. Nie bez znaczenia była okoliczność, iż chrześcijanie wyrzekli siępoliteistycznej religii swych przodków, a ich celem było nawracanie innych. Rzymianom praktyka ta zdawała się niebezpieczna, zaś odmowa złożenia ofiary dla pomyślności cesarza wydawała się przejawem obrazoburstwa[6].

W wyniku prześladowań zginęli niektórzy wybitni chrześcijanie, w tym jako jeden z pierwszychpapieżFabian[4], a następnieBabylas z Antiochii iAleksander,patriarcha Jerozolimy. Nie wiadomo, na ile starannie kontrolowano u wszystkich posiadanie dokumentu poświadczającego złożenie ofiary. Wielu chrześcijan, w tym biskupKartaginyCyprian zeszło w ukrycie. Liczba skazanych na śmierć za odmowę wykonania nakazu również pozostaje nieznana; znaczna liczba chrześcijan uległa żądaniom, a na przykład władze Kartaginy nie mogły podołać wystawianiu odpowiednich zaświadczeń, w związku z czym przesuwano nawet kolejność zgłoszeń petentów[1].
Dla wspólnot chrześcijańskich egzystujących dotąd w niezakłóconym spokoju, nakazy Decjusza były tragiczne i wstrząsające w skutkach. Chrześcijanie tacy jak biskup Cyprian woleli uciekać niż umierać, a odstępcy, którzy poddali się cesarskiemu nakazowi, narazili się na potępienie współwyznawców[10]. Wielu chrześcijan ocaliło życie, ponieważ część miejscowych urzędników była niechętna skrupulatnemu wykonywaniu zarządzeń. W 251 roku działania mające na celu egzekwowanie edyktu straciły intensywność, gdyż uwagę władz cesarskich odwróciła wojna zGotami[11]. Prześladowania całkowicie zakończyły się wraz ze śmiercią władcy 1 lipca 251 roku i choć były krótkotrwałe, w zbiorowej pamięci członków Kościoła utrwaliły się jako jeden z epizodów antychrześcijańskiejtyranii w czasach rzymskich[12].
| Zobacz hasłosuperstitio w Wikisłowniku |