Prawo magdeburskie (prawo niemieckie;łac.Ius municipale magdeburgense,niem.Magdeburger Recht) – średniowieczneprawo miejskie, wzorowane na prawieMagdeburga. W 1035 Magdeburg otrzymał patent nadający miastu prawo do handlu i zjazdów. Prawo to spisane zostało z inicjatywyarcybiskupa MagdeburgaWichmana z Seeburga w 1188, stając się wzorcem dla podobnych regulacji wielu miast środkowoeuropejskich.
Prawo niemieckie – termin powstały w początkach XIII w. naŚląsku iMorawach, początkowo jako prawo napływającej ludności, a następnie jako wzór przy organizacji samorządówmiejskich ilokacji polskichwsi. Prawo magdeburskie dla ujęcia całości życia prawnego składało się z dwóch spisów prawa, tj. obszerniejszego i bardziej wszechstronnegoZwierciadła Saskiego (Speculum Saxonum) oraz prawa posiłkowegoWeichbild dla miast. W kolejnych stuleciach prawo magdeburskie, lub tzw.magdeburgia, stały sięsynonimem prawa miejskiego.
PlanWodzisławia Śląskiego z 1810, widoczna w miarę regularna sieć ulic przecinających się podkątem prostym oraz rynek (zratuszem) i działki budowlane w kształcie prostokątów, które przylegają do niego krótszymi bokami
Pierwsze lokacje miejskie dokonały się na Śląsku w pierwszym czterdziestoleciu XIII wieku, czyli za panowaniaHenryka Brodatego. Najstarszą znaną lokacją na prawie magdeburskim jest pouczenie z Magdeburga wydane dla Złotoryi ok. 1211 r. Miasta lokowane na prawie magdeburskim zachowywały łączność z Magdeburgiem poprzez zasięganie pouczeń tamtejszego sądu miejskiego w szczególnie skomplikowanych kwestiach prawnych. Sąd w Magdeburgu pozostawał instancją odwoławczą od wyroków sądów miast Małopolski do 1356, kiedy to jego rolę przejąłSąd Wyższy Prawa Niemieckiego na zamku krakowskim, powołany przez królaKazimierza Wielkiego. W tym czasie ustanowiono teżSąd Komisarski Sześciu Miast jako sąd najwyższej instancji, właściwy dla wydawania pouczeń prawnych, będący równocześnie sądem królewskim.
Lwówek Śląski – wąskie fronty kamienic na Starym Mieście
Zwykle przy lokacji wytyczano centralnie położony kwadratowy bądź prostokątnyrynek, z miejscem dlaratusza pośrodku. Z narożników rynku miały wybiegać pod kątem prostym po dwie prostopadłe do siebie ulice. Rozdzielały one osiem prostokątnych przestrzeni przeznaczonych pod zabudowę oraz tworzyły podstawę w miarę regularnej sieci ulic ciągnących się do miejskich wałów i rowów, zastąpionych później przezmury. Duża część lokacji miast na prawie niemieckim odbywała się na obszarze lub w pobliżu już istniejącychwczesnośredniowiecznych osad. Lokacja była więc nie tyle założeniem nowego miasta, co nowym etapem w życiu otwartegopodgrodzia przy warownymgrodzie, który już dawno istniał. Niekiedy pierwsza lokacja była nieudana i miasto lokowano powtórnie. Często lokowanie miasta trwało kilka lat. Wraz z osadnikami niemieckimi pojawił się w Polsce murowany dom miejskilapideae –kamienica. Wcześniej były tu tylko zamki, klasztory, drewniane dwory, karczmy i chałupy[2].
Według autoraKrótkiej nauki budowniczej z roku 1659 „nigdzie, tylko przy mieście i to wielkim, cegły nie dostaniesz, jako rzeczy drogiej i kosztownej...”. Jeszcze do XVIII wieku można było zauważyć obok wielkich i małych kamienic w Krakowie i Poznaniu „lepianki z chrustu plecione, kurne”. Ulice i domy nie miały początkowo napisów ani numerów. Orientowano się pobliskimi kościołami, warsztatami rzemieślników lub godłem karczmy. Stąd późniejsze nazwy ulic:Szewska,Garncarska,Pod Murzynem,Pod Trzema Koronami[2].
Miasto urządzałzasadźca, organizując werbunek osadników na podstawie umowy z panem feudalnym – przywileju lokacyjnego. Książę określał w nim prawa i obowiązki zasadźcy (który zwykle potem zostawałsołtysem lubwójtem) oraz pozostałych mieszkańców. Zasadźca z fachowymimierniczymi wytyczał plan przyszłego miasta, w którym ew. odstępstwa od regularnej sieci ulic wynikały z istniejącej już zabudowy, np. z położenia murowanych kościołów.
Powierzchnię miasta dzielono na działki budowlane w kształcie prostokątów, które do ulic przylegały krótszymi bokami. Dlatego zdarzają się kamienice, które mają tylko dwa okna na każdym piętrze. Właściciel dwóch sąsiednich działek mógł wybudować dom z szerokim czterookiennym frontem.
Większe miasta obwodzono murami zbasztami. Zabudowa była ciasna, uliczki wąskie i błotniste. Na środku rynku stałyratusz isukiennice mieszczące kramy. Domy murowane w rynku bywały wielopiętrowe, i należały dopatrycjatu, pod murami fortyfikacji gnieździła się biedota. Boczne uliczki zajmowalirzemieślnicy, na ogół zgrupowani według specjalności. Byli oni zorganizowani wcechy, czyli zrzeszenia rzemieślników tego samego zawodu. Pozostałością po nich są nazwy ulic w miastach lokowanych w średniowieczu, np. Szewska, Kaletnicza, Piekarska, Garbary. Większe miasta posiadaływodociągi, zastępujące prymitywnestudnie. Na terenach położonych dalej od centrum zabudowa stawała się coraz rzadsza, a domy budowano głównie z drewna.
Miasta lokowane na prawie magdeburskim posiadały własne władze: dziedzicznego wójta i ławę miejską, tj. zespół kilkuosobowy, pełniący funkcję sądu miejskiego. Obok tego pojawiało się z czasem przedstawicielstwo patrycjatu miejskiego, tzw. Rada miejska zburmistrzem na czele.
Wójt był w mieście przedstawicielem właściciela (pana) miasta. Zarządzał miastem w jego imieniu i sprawował sądy według surowego prawa magdeburskiego. W sądach towarzyszyli muławnicy spośródmieszczan. Wyroki sądu wykonywano przypręgierzu. Za kradzież drobną karano obcięciem uszu, za poważniejszą – ręki[3]. Wójt pobierał szóstą część czynszów należnych księciu i trzecią część pieniężnych kar sądowych. Posiadał rzeźnię, jatki mięsne, młyny i łąki.
Miasta były wspomagane ulgami celnymi oraz przywilejami ekonomicznymi, z których najbardziej pożądane byłoprawo składu – zobowiązujące przejezdnych kupców do zatrzymania się w mieście i wystawienia wiezionego towaru na sprzedaż. Prawo takie nasól,ołów imiedź otrzymały Kraków iKazimierz.
Przyjęcia norm prawa magdeburskiego nie należy utożsamiać zkolonizacją niemiecką w Polsce, gdyż prawem tym posługiwano się w wielu miejscowościach zamieszkanych wyłącznie przez Polaków. Jednakże w początkowym okresie osadnictwa na prawie niemieckim od XIII do poł. XVI wieku liczba ludności niemieckiej w miastach i wsiach mogła wynosić nawet 50%. Również pierwszymi zasadźcami i wójtami byli w tych miejscowościach w większości Niemcy, którzy następnie ściągali osadników z Saksonii, Czech i Moraw.
Intensywna kolonizacja od XIII do XV wieku spowodowała, że stworzona wówczas sieć miast i wsi przetrwała do XIX wieku.