Plebiscyt na Górnym Śląsku (niem. Volksabstimmung in Oberschlesien) – jeden z dwóch[a]plebiscytów dotyczących etnicznego pogranicza polsko-niemieckiego, które wyznaczono w 1919 r. wwersalskim traktacie pokojowym, kończącymI wojnę światową. Plebiscyt został przeprowadzony 20 marca 1921 r. i poprzedzony był dwoma powstaniami części ludnościGórnego Śląska domagającej się przyłączenia regionu do Polski (powstania śląskie).
Plebiscyt był nadzorowany przezMiędzysojuszniczą Komisję Rządzącą i Plebiscytową na Górnym Śląsku z siedzibą wOpolu. Na czele tej angielsko-francusko-włoskiej Komisji stał Francuz generałHenri Le Rond. Zastępcą Le Ronda był Włoch gen.Alberto De Marinis Stendardo di Ricigliano, Wielką Brytanię reprezentował płkHarold Franz Passawer Percival. Do Komisji byli oddelegowani przedstawiciele Polski, Niemiec, Czechosłowacji i Watykanu (nuncjusz apostolski abpAchille Ratti, później monsignoreGiovanni Battista Ogno-Serra). Polskę reprezentował konsul generalnyDaniel Kęszycki. Oprócz przeprowadzenia plebiscytu Komisja miała później na podstawie jego wyników zaproponować podział spornego terytorium. Zadaniem Komisji i towarzyszących jej wojsk alianckich było dopilnowanie prawidłowego przebiegu kampanii plebiscytowej i samego głosowania oraz utrzymanie porządku i spokoju. Dowódcą wojsk pilnujących porządku był gen.Jules Gratier.
Polska i Niemcy zaczęły tworzyć organy plebiscytowe w lutym 1920. WBytomiu powstałPolski Komisariat Plebiscytowy (PKPleb.) zWojciechem Korfantym na czele. Jego siedziba znajdowała się wHotelu Lomnitz. Zastępcami Korfantego byli:Konstanty Wolny (CHZL),Józef Rymer (NPR) iJózef Biniszkiewicz (PPS). Szefem Wydziału Administracyjnego został prawnikPaweł Kempka[1]. Na czeleNiemieckiego Komisariatu Plebiscytowego (Plebiszitskommissariat fur Deutschland) stanął burmistrzRozbarku drKurt Urbanek. Siedziba niemieckiego Komisariatu znajdowała się w Katowicach w hotelu „Centralnym” przyul. Dworcowej 11. Ponadto na terenie plebiscytowym działały powiatowe i gminne komitety plebiscytowe. Na czele powiatowych komitetów stali komisarze powiatowi, a na czele gminnych – mężowie zaufania. Jeden z Polskich Podkomisariatów Plebiscytowych działał wKatowicach naHeinzelstraße (dzisiejszaulica Plebiscytowa nr 1).
Przygotowania zabezpieczały po stronie polskiejPolska Organizacja Wojskowa, a następnieCentrala Wychowania Fizycznego iDowództwo Obrony Plebiscytu, a po stronie niemieckiejKampforganisation Oberschlesien (Organizacja Bojowa Górnego Śląska). W związku z nasilającym się terrorem niemieckim w trakcie przygotowań do plebiscytu wybuchłoII powstanie śląskie. Po jego zakończeniuKomisja Międzysojusznicza opracowała regulamin plebiscytowy, który został ogłoszony w częściach, w dniu 30 grudnia 1920 oraz 23 i 28 lutego 1921 r. (regulamin opublikowano w nr 12, 14 i 15 „Gazety Urzędowej Górnego Śląska”). Po drugim powstaniu utworzono także polsko-niemiecką policję plebiscytową –Abstimmungspolizei, tzw. Apo.
Przygotowania do plebiscytu odbywały się w atmosferze terroru obu stron. Wiosną 1919 roku została utworzona niemiecka policja bezpieczeństwa –Sicherheitspolizei, w skrócie Sipo, powszechnie zwana „zycherką”. Policja ta przejęła niektóre zadania wojskowe, m.in. strzegła granicy z Polską. Sipo utrudniało napływ polskich bojówkarzy na tejże granicy. Jednocześnie ułatwiało napływ niemieckich bojówkarzy i transport broni na Górny Śląsk poprzez linię demarkacyjną oddzielającą ten teren odRzeszy[potrzebny przypis]. Po zawarciu traktatu wersalskiego aliancka Rada Najwyższa nakazała Niemcom rozwiązanie Sipo do kwietnia 1920 roku. Decyzję tę jednak zignorowano, zaś po przybyciu Komisji Międzysojuszniczej i opuszczeniu Śląska przez oddziałyGrenzschutzu, Sicherheitspolizei stała się jedyną zorganizowaną siłą wojskową strony niemieckiej na obszarze plebiscytowym. Zgodnie z tajnymi dyrektywami płynącymi z Berlina jej funkcjonariusze dopuszczali się aktów przemocy wobec działaczy polskich, utrudniali ich legalne działanie, stosowali terror i zastraszanie. Polacy z kolei odpłacali się im tą samą monetą, mordując działaczy śląskich i niemieckich, na przykładTeofila Kupkę.
Przez cały czas przygotowań do plebiscytu, na jego terenie działały niemieckie bojówki przerzucane zPrudnika, który był terenem ich koncentracji. Znajdował się w nim tajny magazyn broni, amunicji i wyposażenia wojskowego dla formacji paramilitarnych. W Prudniku działała też baza rekrutacyjna członkówfreikorpsów, których po przeszkoleniu i uzbrojeniu kierowano nielegalnie na teren plebiscytowy. Polacy z kolei planowo terroryzowali ludność poprzez niszczenie łączności, wysadzanie torów i mostów głównych linii kolejowych na terenach niemieckich sąsiadującym bezpośrednio z obszarem plebiscytowym[2].
Napięcie wzrastało od połowy kwietnia 1920 roku. W dniu 25 kwietnia 1920 roku odbyły się wiece protestacyjne ludności polskiej w Bytomiu,Gliwicach, Katowicach, Królewskiej Hucie (Chorzowie),Mysłowicach,Pszczynie,Radzionkowie,Rudzie,Rybniku,Wirku,Wodzisławiu,Zaborzu iZabrzu. Domagano się m.in. likwidacji Sipo. W kilka dni później doszło do starć bojówek niemieckich z ludnością polską uczestniczącą w wiecach rocznicowych upamiętniających uchwalenie Konstytucji 3 maja. Równocześnie młodzież szkolna w kilku powiatach podjęła strajk domagając się równouprawnienia języka polskiego w szkołach. W nocy 27/28 maja niemieckie bojówki, przy braku reakcji Sipo, dokonały zbrojnej napaści na Hotel „Lomnitz” w Bytomiu, siedzibę Polskiego Komitetu Plebiscytowego. Atak został odparty przez grupę pracowników komisariatu, ale budynek uległ uszkodzeniu. Podobne ataki miały miejsce na siedzibę Polskiego Komisariatu Plebiscytowego, a następnie gmachkonsulatu Rzeczypospolitej w Opolu. Zdemolowano lokale powiatowych Polskich Komitetów Plebiscytowych, m.in. napowiat prudnicki wPrudniku ipowiat kozielski wKoźlu, wskutek czego ich siedziby trzeba było przenieść odpowiednio doGłogówka i doCiska (później lokal na powiat prudnicki został przeniesiony z Głogówka doStrzeleczek)[3]. Niemcy też organizowali wiece antyfrancuskie, np. w Opolu, gdzie 14 kwietnia Komisja Międzysojusznicza ogłosiła stan wojenny.
W sierpniu 1920 r. niemieckie władze plebiscytowe zaostrzyły działalność antypolską, a Polacy antyniemiecką. 17 sierpnia 1920 rząd niemiecki zażądał od Międzysojuszniczej Komisji Plebiscytowej ogłoszenia neutralności Górnego Śląska w związku z toczącą sięwojną polsko-bolszewicką, które to żądanie zostało spełnione. Wiadomości o zbliżaniu się wojsk bolszewickich pod Warszawę jeszcze bardziej ośmieliły Niemców. Bojówki niemieckie zaatakowały siedzibę powiatowego inspektora Międzysojuszniczej Komisji w Katowicach, pułkownika Blancharda, mieszczącą się przyul. Warszawskiej 7. Żołnierze francuscy użyli broni, zabijając 10 napastników i raniąc wielu innych. Wkrótce po tym Niemcy skatowali i zamordowali działacza polskiego, doktoraAndrzeja Mielęckiego, który usiłował nieść pomoc rannym, zaś wcześniej sprowadzał broń z Polski na Górny Śląsk dla powstańców.
18 sierpnia bojówki niemieckie zaatakowały i zniszczyły lokal Polskiego Komitetu Plebiscytowego w Katowicach, który mieścił się w hotelu „Deutsches Haus” (na rogu dzisiejszychul. Wojewódzkiej iul. Plebiscytowej). Jego przewodniczący doktorHenryk Jarczyk i inni pracownicy zostali pobici.
Reakcją na te wydarzenia był wybuch w nocy z 18 na 19 sierpniadrugiego powstania śląskiego. Trwało ono do 25 sierpnia. W wyniku tego wystąpienia Polakom udało się wywalczyć pewne ustępstwa. Zlikwidowano Sipo, a na jej miejsce wprowadzono polsko-niemieckie oddziały policji Apo (Abstimmungpolizei). Wprowadzono dwujęzyczność w urzędach, a w szkołach – nauczanie w języku polskim. Ustanowiono przy każdym sojuszniczym kierowniku władz administracyjnych w powiecie doradcę polskiego, którego zadaniem była obrona interesów ludności polskiej.
![]() | Zobacz multimedia związane z tematem:Grafiki i zdjęcia z okresu plebiscytu |
W takiej atmosferze obie strony prowadziły akcję propagandową. W Polsce powstawały komitety, które starały się nieść pomoc rodakom zza kordonu. Zbierano pieniądze, opracowywano i przesyłano materiały propagandowe. UtworzonoCentralny Komitet Plebiscytowy z marszałkiem sejmuWojciechem Trąmpczyńskim na czele, który miał koordynować przygotowania. Akcję propagandową prowadzono również na terenie Niemiec, gdzie przebywali liczni emigranci z Górnego Śląska. Utworzono tam specjalne biura plebiscytowe, co spotkało się z przeciwdziałaniem Niemców. WeWrocławiu powstałoTowarzystwo Opieki nad Górnoślązakami, które zajmowało się odszukiwaniem adresów zamieszkującychDolny Śląsk Górnoślązaków i namawianiem ich do wzięcia udziału w plebiscycie.
W dniu 30 grudnia 1920 r. Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa na Górnym Śląsku postanowiła, że uprawnionymi do głosowania zostaną osoby, które dnia 1 stycznia 1921 r. miały ukończony 20 rok życia i:
Do udziału w głosowaniu uprawnionych było 1 220 524 osób.Wśród głosujących 19,3% stanowili tzw. emigranci górnośląscy, czyli osoby które na Górnym Śląsku się urodziły, ale z niego wyemigrowały.
W 1919 strona polska zaproponowała, aby dopuścić do głosowania także tych Ślązaków, którzy mieszkali pozaGórnym Śląskiem[4], licząc że pozwoli to zyskać głosy Polaków pracujących wZagłębiu Ruhry[5]. Międzysojusznicza Komisja zgodziła się na ten postulat, który w rezultacie obrócił się przeciw Polsce, gdyż zaledwie 10 120 osób przybyłych na plebiscyt zagłosowało za Polską, gdy tymczasem za Niemcami opowiedziało się 182 288 osób[6].
W dniu 20 marca 1921 r. odbył się plebiscyt. Objął on 1573 gminy prowincji górnośląskiej w powiatach: bytomskim, katowickim, gliwickim, tarnogórskim, rybnickim, pszczyńskim, strzeleckim, opolskim, lublinieckim, kozielskim, kluczborskim, głubczyckim i części powiatu prudnickiego. Głosowano również w niewielkiej części powiatu namysłowskiego, leżącego historycznie i administracyjnie naDolnym Śląsku (prowincja dolnośląska)[7].
W głosowaniu udział wzięło 1 190 846 uprawnionych. Frekwencja była więc prawie stuprocentowa (głosowało ok. 98% uprawnionych).
powiaty z większością głosów za Polską
powiaty z większością głosów za Niemcami
powiaty z większością głosów za Polską
powiaty z większością głosów za Niemcami
W wyniku podliczenia głosów w sposób globalny za Polską opowiedziało się 40,4%, a za Niemcami 59,5% uprawnionych do głosowania.
Podczas przeprowadzania plebiscytu został złamany zapis (korzystniejszy dla strony polskiej) wynikający ztraktatu wersalskiego (widniejący w załączniku do art. 88 do tego dokumentu[8]), według którego głosowanie miało być obliczane gminami. Niekorzystny dla Polski podział obszaru plebiscytowego, według większości w powiatach, był jedną z przyczyn wybuchuIII powstania śląskiego. Według poszczególnych gmin w których przeprowadzono plebiscyt, oraz wyników jakie w nich uzyskano – 693 gminy (to jest 45,1%) głosowały za przynależnością do Polski[9] (według innych danych 674, a za Niemcami 624[4]). Ogólnie niemal wszystkie miasta głosowały za Niemcami, natomiast obwody głosowania na terenach wiejskich we wschodniej części obszaru plebiscytowego najczęściej głosowały za Polską. Im dalej w kierunku zachodnim, tym wyniki głosowania na obszarach wiejskich były korzystniejsze dla Niemiec, ale zawsze liczba głosów za Polską była tam większa niż w miastach.
Sposób obliczania wyników głosowania gminami byłby korzystniejszy dla strony polskiej i doprowadziłby do przyłączenia tych gmin do Polski z pozostawieniem gmin głosujących w większości za Niemcami po stronie niemieckiej – od strony technicznej było to jednak utrudnione, gdyż gminy propolskie często tworzyły enklawy wśród gmin proniemieckich i na odwrót.
Wyniki plebiscytu globalnie | |
---|---|
uprawnionych do głosowania | 1 220 524 osób |
nie głosowało | 29 678 osób |
głosowało | 1 190 846 osób |
w tym: | |
za Polską | 479 359 osób |
za Niemcami | 707 605 osób |
unieważniono | 3 882 głosów |
Wyniki plebiscytu według powiatów[10][11] | |||
---|---|---|---|
Powiaty | za Polską w % | za Niemcami w % | emigranci w % |
Bytom – wieś | 59,1 | 40,9 | 7,3 |
Bytom – miasto | 25,3 | 74,7 | 13,8 |
Gliwice – miasto | 21,1 | 78,9 | 15,1 |
Głubczyce | 0,4 | 99,6 | 35,1 |
Katowice – wieś | 55,6 | 44,4 | 9,1 |
Katowice – miasto | 14,6 | 85,4 | 13,4 |
Kluczbork (wraz z fragmentem namysłowskiego) | 4 | 96 | 40,5 |
Koźle | 25,1 | 74,9 | 18,4 |
Królewska Huta | 25,3 | 74,7 | 11,1 |
Lubliniec | 47 | 53 | 15,6 |
Olesno | 31,8 | 68,2 | 26,2 |
Opole – wieś | 30,5 | 69,5 | 22,2 |
Opole – miasto | 5,2 | 94,8 | 25 |
Prudnik | 11,9 | 88,1 | 30,2 |
Pszczyna | 74,2 | 25,8 | 9,3 |
Racibórz – wieś | 41,3 | 58,7 | 17 |
Racibórz – miasto | 9 | 91 | 23,9 |
Rybnik | 65,2 | 34,8 | 12,5 |
Strzelce Opolskie | 50,7 | 49,3 | 16,3 |
Tarnowskie Góry | 61,6 | 38,4 | 9,8 |
Toszek-Gliwice | 57,5 | 42,5 | 10,6 |
Powiat zabrski | 48,9 | 51,1 | 9 |
Na obszarze plebiscytowym za Polską opowiedziało się 560 obwodów gminnych oraz 112 obwodów dworskich, natomiast za Niemcami 604 obwody gminne oraz 233 obwody dworskie.
Kompromisu nie zdołano osiągnąć i przewodniczący Komisji Międzysojuszniczej przesłał Radzie Najwyższej w dniu 30 kwietnia 1921 wykluczające się projekty: proniemiecki projekt angielsko-włoski i propolski projekt francuski.
Plany te, za sprawąWojciecha Korfantego, polskiego komisarza w Komisji Międzysojuszniczej, przedostały się do opinii publicznej. Wywołało to najpierw gigantyczną falęstrajków, w których udział wzięło prawie 190 tys. Ślązaków oraz polską interwencję dyplomatyczną, w trakcie której, na podstawie wyników plebiscytu, zaproponowano podział Górnego Śląska wzdłużLinii Korfantego w większości zgodnej z propozycją gen. Henri Le Ronda.
W związku z dalszymi niekorzystnymi postanowieniami dla Polaków Wojciech Korfanty wbrew zakazowi Warszawy wydał w dniu 3 maja 1921 rozkaz o rozpoczęciuIII powstania śląskiego.
Po zakończeniu powstania przyznano Polsce decyzją Konferencji Ambasadorów w Paryżu z 20 października 1921 roku[25], głównie z inicjatywy Francji, której zależało na maksymalnym osłabieniu Niemiec,Katowice,Królewską Hutę,Siemianowice Śląskie,Świętochłowice oraz powiaty:pszczyński,katowicki, większe częścibytomskiego wiejskiego (65%),lublinieckiego (68%),rybnickiego (84%),tarnogórskiego (74%) izabrskiego (60%) oraz skrawkipowiatu bytomskiego miejskiego (28%),raciborskiego (25%), igliwickiego[26], pozostawiając w posiadaniu niemieckim 2/3 obszaruGórnego Śląska, w tym 345 obwodów głosowania opowiadających się za przyłączeniem do Polski. Polsce zostały przyznane natomiast liczne miasta, których ludność opowiedziała się w znacznej większości za przyłączeniem do Niemiec, m.in. Katowice,Mysłowice,Królewska Huta,Mikołów,Pszczyna,Rybnik,Żory,Tarnowskie Góry iLubliniec (poza miastami w tej części obszaru plebiscytowego najczęściej ludność opowiedziała się za przynależnością do Polski, co odzwierciedlało zasadę większości polskiej w okolicznych wsiach, a mniejszości w samych miastach). Pomimo że Polsce przyznano mniejszą część Górnego Śląska znalazła się tam jednak większość zakładów przemysłowych. Z 82 kopalń, 14 stalowni i 37 wielkich pieców w Polsce znalazły się: 63 kopalnie, 9 stalowni i 22 wielkie piece.
Sprawy ekonomiczne i wzajemnej ochrony praw mniejszości regulowałakonwencja genewska o Górnym Śląsku podpisana 15 maja 1922.