| II wojna światowa,front zachodni | |||
Żołnierze brytyjskich wojsk powietrznodesantowych po wyjściu z samolotuShort Stirling nalotnisku Gardermoen podOslo | |||
| Czas | 9 maja – 4 września 1945 | ||
|---|---|---|---|
| Miejsce | |||
| Przyczyna | stacjonowanie niemieckich oddziałów okupacyjnych w Norwegii po zakończeniu działań wojennych | ||
| Wynik | rozbrojenie wojsk niemieckich | ||
| Strony konfliktu | |||
| Dowódcy | |||
| |||
| Siły | |||
| |||
| Straty | |||
| |||
Położenie na mapie Norwegii | |||
Operacja Doomsday – przeprowadzona wNorwegii od 9 maja do 4 września 1945 r.alianckaoperacja wojskowa o charakterze policyjnym, mająca za zadanie nadzorowaniekapitulacji wojsk niemieckich po zakończeniuII wojny światowej w Europie oraz zapobieżeniesabotażowi ważnych obiektów wojskowych i cywilnych. Operacja była przeprowadzona przez brytyjską1 Dywizję Powietrznodesantową oraz wspierające ją oddziały norweskie i amerykańskie.
Akt bezwarunkowej kapitulacji Niemiec został dostarczony 8 maja 1945 r. do gen.Franza Böhme, dowódcy siłWehrmachtu stacjonujących w Norwegii, a 1 Dywizja Powietrznodesantowa wylądowała w pobliżuOslo iStavanger między 9 a 11 maja. Do ich obowiązków operacyjnych należały: przywrócenie na tronkróla NorwegiiHaakona VII, opieka nad byłymi alianckimijeńcami wojennymi, aresztowaniezbrodniarzy wojennych i nadzorowanie oczyszczeniapól minowych. W trakcie operacji potwierdzono również śmierć żołnierzy brytyjskich wojsk powietrznodesantowych, którzy wzięli udział woperacji Freshman, nieudanej próbie zakłócenia niemieckiego programu atomowego w listopadzie 1942 r. W trakcie realizacji zadań dywizja napotkała sporadyczny niemiecki opór i wróciła doWielkiej Brytanii pod koniec sierpnia 1945 roku, po czym została rozwiązana dwa miesiące później.
Ostatni niemiecki oddział w Norwegii poddał się naSpitsbergenie 4 września 1945 roku[1]. Była to zarazem ostatnia kapitulacja II wojny światowej w Europie[1].
Od 1943 r. alianci zachodni opracowywali plan operacji wyzwolenia Norwegii o kryptonimie Apostle, która miała być przeprowadzona po kapitulacji Niemiec[2]. Desygnowana do zadaniaForce 134, składała się z wojsk norweskich stacjonujących wSzkocji, a także kontyngentu brytyjskiego (początkowo 52 Dywizji Piechoty)[3], kilku żołnierzy amerykańskich[4] i około 12 tys. norweskich żołnierzy stacjonujących wneutralnejSzwecji[5]. W razie potrzebyNaczelne Dowództwo Alianckich Sił Ekspedycyjnych mogło przerzucić dodatkowe wojska z Niemiec do Norwegii[6].
Operacja przeszła pod dowództwoScottish Command(inne języki)[4], którym od 7 maja 1941 r. kierował gen.Andrew Thorne(inne języki)[7]. Jednym z powodów powołania Thorne'a do Scottish Command było panujące w brytyjskich kręgach wojskowych przekonanie, jakobyAdolf Hitler bardzo szanował Thorne'a[8]. Thorne spotkał Hitlera podczas służby, jako brytyjskiattaché wojskowy wBerlinie w latach 1934–1935. Po rajdachkomandosów brytyjskich na Norwegię w 1941 r. Hitler zarządził przerzucenie większych sił do Norwegii, a brytyjskie dowództwo miało nadzieję, że mianowanie Thorne'a na stanowisko szefa Scottish Command „skoncentruje uwagęführera na zagrożeniu, jakie [alianci] stanowili dla sił [niemieckich] wSkandynawii”[8]. Thorne jednak podobno uważał swoje stanowisko za „wygnanie do Szkocji”[7].
Podczas planowania operacji Apostle rozważano dwa scenariusze. Pierwszy, znany jako „Rankin C (Norwegia)”, opierał się na założeniu, że wszystkie niemieckie siły okupujące Norwegię poddadzą się w ramach bezwarunkowej kapitulacji Niemiec. Drugi plan, znany jako „Rankin B”, zakładał, że Niemcy opuszczą tylko niektóre części Norwegii, aby wzmocnić swoje wojska stacjonujące w północno-zachodniej Europie przeciwko tamtejszym atakom aliantów i w tym scenariuszuForce 134 napotka ciężki niemiecki opór[2]. Opracowanie planów wyzwolenia i przewrócenia administracji Norwegii było skomplikowane, ponieważ trudno było przewidzieć czy lądowaniom przeciwstawią się siły niemieckie oraz oszacować zakres szkód powstałych w wyniku bombardowań alianckich i niemieckiego sabotażu w ramach taktyki „spalonej ziemi”. W rezultacie plany na nową administrację norweską były szczegółowe i elastyczne[9].
Każdy z dwóch scenariuszy „Rankin” byłby trudny do zrealizowania dla Thorne'a, ponieważ wojska przydzielone doForce 134 były skąpe; od końca 1943 r. większość zasobów wojskowych była przeznaczana nakampanię w północno-zachodniej Europie. We wrześniu 1944 r. Thorne został nawet pozbawiony dowództwa nad 52 Dywizją Piechoty, dołączoną decyzjąWar Office doI Alianckiej Armii Powietrznodesantowej[10], która została przeznaczona dooperacji Market Garden[11]. Zamiast niej Thorne później otrzymał 1 Dywizję Powietrznodesantową pod dowództwem gen.Roberta Urquharta. Jednak z powodu ciężkich strat, jakich ta dywizja doznała w Market Garden, nie byłaby ona gotowa do walki przed 1 maja 1945 r. Aby wzmocnić swoje siły, Thorne musiałby polegać naMilorg, norweskim ruchu oporu[2]. Planiści aliantów do spraw cywilnych utrzymywali bardzo bliski kontakt z rządem norweskim na uchodźstwie, który miał siedzibę wLondynie, a także z Milorgiem[9]. W rezultacie pod koniec wojny ruch oporu intensywnie przygotowywał się do przybycia sił alianckich. 40 tys. żołnierzy podziemnej armii zostało uzbrojonych w brytyjską broń, a szkoliło ich i dowodziło nimi ponad 100 agentówSpecial Operations Executive, zrzuconych naspadochronach do Norwegii. W rezultacie Norwegowie byli przygotowani do zapobieżenia sabotażowi kluczowych centrów komunikacyjnych i innych ważnych obiektów przez wojska niemieckie, jeśli te będą stawiać opór siłom alianckim[12].
Na początku maja 1945 r. 1 Dywizja Powietrznodesantowa została wzmocniona, choć głównie niedoświadczonymi uzupełnieniami. 4 Brygada Spadochronowa[13] została rozwiązana, a jej bataliony połączyły się z 1 Brygadą Spadochronową pobitwie o Arnhem[14]. Brygada brytyjska została zastąpiona przez polską1 Samodzielną Brygadę Spadochronową[4]. Norweska kompania spadochronowa została również przyłączona do 1 Dywizji Powietrznodesantowej[15]. Jednak 4 maja gen.Robert Urquhart otrzymał rozkaz wysłania polskiej brygady doDunkierki i odłączenia brytyjskiej 1 Brygady od dywizji; jeden z jej batalionów został natychmiast przetransportowany doDanii w celu rozbrojenia stacjonujących tam jednostek niemieckich, a reszta Brygady miała pozostać wWielkiej Brytanii jako formacja rezerwowa. Jednocześnie dywizja otrzymała komunikat, że wkrótce będzie przetransportowana drogą lotniczą do Norwegii, a BrygadaSAS[16] zostanie tymczasowo dołączona do dywizji w celu zastąpienia 1 Brygady Spadochronowej[17]. Urquhart poinformował Thorne'a, że dywizja może być gotowa do relokacji w ciągu 48 godzin, czyli o wiele szybciej niż oczekiwali tego Thorne i jego współpracownicy[4][18]. Po wejściu do Norwegii dywizja odpowiadałaby za utrzymywanie prawa i porządku na kontrolowanych obszarach, zapewnienie przestrzegania przez jednostki niemieckie warunków kapitulacji, zabezpieczenie, a następnie ochronę zdobytych lotnisk, oraz za zapobieżenie sabotażowi podstawowych struktur wojskowych i cywilnych. Aby to osiągnąć, dywizja miała składać się z trzech brygad: 1 Brygady Powietrznodesantowej, Brygady SAS i Brygady Artylerii utworzonejad hoc z pododdziałów dywizji[19].
1 Brygada Powietrznodesantowa miała wylądować w pobliżu stolicy Norwegii i zająć miasto wraz z innymi elementamiForce 134. Dowódca brygady, bryg. R. H. Bower, zostałby Dowódcą Rejonu Oslo na czas trwania operacji w Norwegii. Oslo wybrano jako pierwszy cel akcji, ponieważ było stolicą Norwegii, a także centrum administracji norweskiej iokupacyjnej administracji niemieckiej. Natomiast Brygada Artylerii miała wylądować w Stavanger, a jej dowódca bryg. R.G. Loder-Symonds, zostać Dowódcą Rejonu Stavanger. Ze wszystkich norweskich lotnisk, do Stavanger było najbliżej zWysp Brytyjskich, poza tym mogło się ono przydać się jako baza dlamyśliwcówRAF-u. Brygada SAS powinna wylądować również w Stavanger i przemieszczać się na południowy wschód, by zająć obszar wokółKristiansand. Był to ważnyport, z któregoRoyal Navy mogłaby przeczesywać otaczające wody w poszukiwaniumin[20]. Transport dywizji został podzielony na cztery fazy do przeprowadzenia w ciągu czterech kolejnych dni. 8 maja piętnaście samolotów transportowych miało przewozić grupy piechoty nalotnisko w Gardermoen pod Oslo i nalotnisko Sola niedaleko Stavanger; ten etap miał się zakończyć wieczorem. W drugiej fazie, 9 maja siedemdziesiąt bombowcówHandley Page Halifax miało przetransportować 1 Brygadę Powietrznodesantową i elementy 1 Dywizji Powietrznodesantowej na oba lotniska, a kolejne siedemdziesiąt sześćDakot C-47 wyładować Brygadę Artylerii w Sola. 10 maja, w trzeciej fazie, pod Stavanger miała wylądować Brygada SAS, a w ostatnim dniu, 11 maja, na obu lotniskach miały zostać wyładowane zapasy i pojazdy[21]. Zanim dywizja zaczęła lądować w Norwegii, specjalnie wybrani przedstawiciele aliantów zwani „Heroldami” towarzyszyli już niemieckiej misji dyplomatycznej w Norwegii; dopiero po zasygnalizowaniu przez nich, że na lotniskach można lądować, pierwsze samoloty transportowe miały wystartować z Wielkiej Brytanii[22].
Po wybuchuwojny lapońskiej na początku września 1944 r. siły niemieckie rozpoczęły stopniowe wycofywanie się do najbardziej wysuniętych na północ obszarówFinlandii w ramachoperacji Birke. Gdy wartośćregionu Petsamo spadła z powodu zagrożenia ofensywą sowiecką, Niemcy na początku października 1944 r. podjęli decyzję o opuszczeniu Finlandii i większości północnej Norwegii, rozpoczynającoperację Nordlicht, odwrót na przygotowane pozycje wLyngen[23]. Operacja Nordlicht zakończyła się na początku stycznia 1945 r., a w rękach niemieckich pozostało tylko kilka kilometrów kwadratowych terytorium Finlandii i kilka odizolowanych garnizonów w norweskimFinnmarku[24].Armia Czerwona zajęła wschodni Finnmark, a rząd sowiecki poprosił o lądowanie aliantów zachodnich, aby ich wspierać. Przeznaczona do tego mogła wtedy zostać tylko jedna kompania norweskiej piechoty górskiej, chociaż rządy brytyjski i norweski zapewniły dostawy żywności dla ludności cywilnej na tym obszarze[25]. Z powodu niepowodzenia ostatniejofensywy na Ardenach i faktu, że kilka nowych typówokrętów podwodnych było gotowych do użycia, pozycje niemieckie w Norwegii zyskały na wartości dla adm.Karla Dönitza, naczelnego dowódcyKriegsmarine, jako sposób na kontynuowanie operacji okrętów podwodnych przeciwko aliantom. Interesowały one również Adolfa Hitlera, który odrzucił prośby gen.Heinza Guderiana o wycofanie dywizji z Norwegii w celu wykorzystania ich do obrony Niemiec, a także postulaty gen. Böhme w marcu, że północna Norwegia powinna zostać porzucona, a budowa baz dla okrętów podwodnych powinna zostać wstrzymana z powodu braku materiałów[26]. Hitler obawiał się, że wycofanie sił może skłonić neutralną Szwecję do przystąpienia do wojny po stronie aliantów oraz że opuszczenie północnej Norwegii zagrozi bazom okrętów podwodnych w południowych częściach tego kraju[27]. Do ostatnich dni wojny Dönitz uważał, że Norwegia powinna być utrzymywana dla okrętów podwodnych operujących przeciwko okrętom alianckim, a 3 maja dowództwo Kriegsmarine poinformowało załogiU-Bootów, że nawet gdyby Niemcy zostały podbite, okręty podwodne nadal będą wypływały z Norwegii. Dopiero 4 majaOberkommando der Wehrmacht wydało rozkazy, aby wszyscy żołnierze niemieccy w Norwegii unikali działań, które mogłyby sprowokować siły alianckie[27].
W maju 1945 r. wszystkie wojska niemieckie w Norwegii znalazły się pod dowództwem20 Armii Górskiej, która wchłonęłaArmię „Norwegen”. 18 grudnia 1944 r. dowodził nią gen. Franz Böhme, który w styczniu 1945 r. na stanowisku dowódcy sił zbrojnych w Norwegii zastąpił gen.Lothara Rendulica[28]. Na początku maja Böhme poinformował Dönitza, który pośmierci Hitlera został nowymPrezydentem Niemiec, że na siły niemieckie w Norwegii składa się jedenaście dywizji i pięć brygad[26]. W sumie Niemcy dysponowali siłą od 350 tys.[5] do 380 tys. żołnierzy[26]. W bazach morskich w Norwegii stacjonowało również kilkadziesiąt U-Bootów, w tym 10 modelitypu XXI i 17 modelitypu XXIII[27]. Pomimo że siły alianckie wkroczyły do Niemiec, a plotki i spekulacje na temat możliwej inwazji na Norwegię były powszechne, 20 Armia Górska funkcjonowała prawie w trybie pokojowym; gen. Böhme skarżył się w styczniu, że w jego armii były pewne jednostki, które brały na niedzielę urlop i że niewiele mógł zrobić, aby temu zapobiec[28].

We wczesnych godzinach rannych 7 maja 1945 r. adm. Dönitz wydał rozkaz bezwzględnej kapitulacji wszystkich niemieckich sił zbrojnych, a 8 maja akt bezwarunkowejkapitulacji III Rzeszy został dostarczony gen. Böhme. Niemcy mieli wycofać się ze wszystkich norweskich miast igranicy szwedzkiej oraz stopniowo przemieszczać się do wyznaczonych stref rozbrojenia; jednocześnie wszyscy wyżsi urzędnicypartii nazistowskiej i funkcjonariuszeSS mieli zostać natychmiast aresztowani[29].Force 134 była znacznie mniejsza niż siły, które kazano jej rozbroić; w sumie 30 tys. żołnierzy alianckich miało nadzorować rozbrojenie ponad 350 tys. żołnierzy niemieckich[5]. Zaistniały obawy, że siły niemieckie mogą odmówić poddania się i przeciwstawić się siłom alianckim, a szczególnie obawiano się tego, co może zrobić liczny personel Kriegsmarine w porcieTrondheim[30].
Chociaż pierwsza faza operacji została zaplanowana na 8 maja, nie otrzymano żadnych wiadomości od „Heroldów”, dlatego operacja Doomsday została przełożona o 24 godziny. Kontakt został pomyślnie nawiązany 9 maja, a pierwsze oddziałyForce 134 przybyły do Norwegii, aby rozpocząć wyzwalanie kraju[29], w tym pierwsze elementy 1 Dywizji Powietrznodesantowej i norweskiej kompanii spadochronowej[15]. Wszystkie samoloty transportowe należące do pierwszej fali, z wyjątkiem jednego, wystartowały i wylądowały w Norwegii bez żadnych incydentów[22]. Faza II została przyspieszona, aby zrekompensować opóźnienie, a samoloty miały opuścić Wielką Brytanię pomiędzy 2:00 w nocy a 13:30. Jednak po 7:00 rano zła pogoda nad Oslo spowodowała, że wiele samolotów transportowych kierujących się na lotnisko Gardermoen powróciło do Wielkiej Brytanii, chociaż wszystkie lecące do Stavanger wylądowały z powodzeniem[31]. Pod Oslo kilka maszyn rozbiło się przy próbie lądowania, a jedna została zgłoszona jako zaginiona. Pozostałe samoloty wystartowały ponownie 11 maja, jeden rozbił się przy starcie, a drugi zaginął. Z dwóch zaginionych do tej pory maszyn, okazało się, że jedna wylądowała na innym, podrzędnym lotnisku w Norwegii, ale druga rozbiła się, zabijając wszystkich pasażerów, w tym wicemarszałka lotnictwaJamesa Scarlett-Streatfeilda[31]. Samoloty przypisane do następnych dwóch faz nie poniosły już żadnych strat, chociaż wiele z nich również zostało opóźnionych z powodu niesprzyjającej pogody nad norweskimi lotniskami. 1 Dywizja Powietrznodesantowa odnotowała śmierć jednego oficera i trzydziestu trzech żołnierzy niższych rangą, a jeden człowiek został ranny, natomiast z personeluRoyal Air Force sześciu lotników zginęło, a siedmiu odniosło rany. Wszystkie te straty miały miejsce po ogłoszeniu kapitulacji Niemiec[31].

Pierwotny plan działań dywizji przewidywał, że dwa bataliony powietrznodesantowe przemaszerują przez Oslo 10 maja, ale opóźnienie oznaczało, że przed upływem tego terminu przybyło zaledwie kilku żołnierzy. Zamiast tego dwa plutony z 2. batalionu Pułku South Staffordshire i czterechżandarmów na motocyklach towarzyszyło gen. Urquhartowi, który poruszał się zdobycznym niemieckim samochodem sztabowym. Żołnierze, choć nieco zdenerwowani z uwagi na niewielką liczebność swojej grupy, zostali entuzjastycznie powitani przez ludność norweską w Oslo[32]. Jedyny opór stawilikapitanowie kilku załóg U-Bootów w Trondheim, którzy odmawiali poddania się. Poza tym 1 Dywizja Powietrznodesantowa nie napotkała żadnych problemów ze strony żołnierzy niemieckich w Norwegii, którzy w pełni współpracowali z rozbrajającymi ich siłami brytyjskimi. Pozwolili przenieść się do obozów przejściowych, a także pomagali w oczyszczeniu licznych pól minowych, które rozstawili w latach okupacji, co spowodowało kilka ofiar niemieckich[30][32].
Do przybycia innych oddziałówForce 134, a także Dowództwa Sił Sprzymierzonych w Norwegii, gen. Urquhart i jego sztab mieli pełną kontrolę nad wszystkimi działaniami w Norwegii. Oznaczało to, że to Urquhart powitałksięcia Norwegii Olafa oraz trzech ministrów reprezentujących rząd Norwegii, kiedy przybyli oni na pokładziekrążownika Royal Navy[15][33], a dywizja wzięła również udział w uroczystościach podczas powrotu królaHaakona VII do swego kraju z uchodźstwa[32]. Inne obowiązki dywizji obejmowały aresztowanie zbrodniarzy wojennych, upewnienie się, że żołnierze niemieccy zostali zamknięci w obozach przejściowych, a przy pomocy żołnierzywojsk inżynieryjnych zRoyal Engineers(inne języki) oczyszczenie budynków zmin iinnych pułapek. Prowadzono także działania na płaszczyźnie symbolicznej, takie jak paleniehitlerowskich książek propagandowych[34]. Spadochroniarzy zobowiązano również do udzielenia pomocy personelowi alianckiemu, który do czasu kapitulacji Niemiec przebywał w Norwegii w charakterze jeńców wojennych, z których wielu było obywatelamiZwiązku Sowieckiego[32]. Ponad 80 tys. wyzwolonychjeńców sowieckich potrzebowało pomocy medycznej z powodu nieludzkich warunków panujących w obozach, w których zostali uwięzieni. Kiedy 30 czerwca odbyła się parada z okazji wyzwolenia Norwegii, wielu Sowietów wzięło w niej udział w mundurach z naszytymi przez nich samychczerwonymi gwiazdami[30]. W czasie trwania operacji około 400 spadochroniarzy pod dowództwem mjr. Fredericka Gougha zostało przeniesionych doHolandii, gdzie wzięli udział w zdjęciach do filmu dokumentalnego na temat bitwy o Arnhem pt.Ich jest chwała (ang.Theirs Is the Glory)[35].

Norweski ruch oporu w pełni współpracował z 1 Dywizją Powietrznodesantową, często zapewniając łączników i pełniąc obowiązki wartownicze, a cała ludność Norwegii ciepło powitała oddziały alianckie[32]. Siły brytyjskie początkowo kontrolowały tylko Oslo, Stavanger i Kristiansand, a lokalne władze norweskie przejmowały od Niemców kontrolę nad resztą kraju[36]. Ruch oporu pomógł również dywizji odkryć los żołnierzy 1 Dywizji Powietrznodesantowej przydzielonych do operacji Freshman, nieudanej próby sabotowania w listopadzie 1942 r.elektrowni wodnejNorsk Hydro wVemork(inne języki), która produkowałaciężką wodę na potrzeby niemieckiego programu atomowego. Do operacji przydzielono dwaszybowce, z których obydwa rozbiły się po odczepieniu linki przez holujący je samolot silnikowy[37]. Żołnierze, którzy przeżyli katastrofę, zostali straceni wkrótce po schwytaniu[38][39]. Chociaż miejscowa ludność norweska nie była w stanie zapobiec egzekucji więźniów, później odzyskała ich ciała i pochowała je w oznaczonych grobach. Po swoim przybyciu 1 Dywizja Powietrznodesantowa została poinformowana o losie uczestników operacji i współpracowała z rządem norweskim w celu wzniesienia pomnika, a poległych żołnierzy pochowano z pełnymi honorami wojskowymi w Stavanger i Oslo[40][41].
Wojska sowieckiej14 Armii wspierane przez okrętyFloty Północnej wyzwoliły Finnmark spod okupacji niemieckiej w ramachoperacji petsamsko-kirkeneskiej w październiku 1944 roku[42]. Mogły one stacjonować w północnej Norwegii zgodnie z umową zawartą przez rządy ZSRS, Norwegii, Wielkiej Brytanii i USA 17 marca 1944 roku[43]. Po rozpoczęciu operacji Doomsday przez aliantów zachodnich Armia Czerwona zachowała się biernie: nie wzięła udziału, ani też nie przeszkadzała w rozbrajaniu sił niemieckich. 25 września 1945 r. sowieckie oddziały wycofały się z Norwegii na swoją stronęgranicy i pokojowo przekazały terytoria Finnmarku administracji norweskiej[44].

Pozostałe oddziałyForce 134 weszły do Norwegii do końca maja, stopniowo wzmacniając siły powietrznodesantowe. 10 maja ze Szwecji zaczęło napływać 12 tys. żołnierzy norweskich sił policyjnych[45], złożonych głównie z młodych Norwegów, którzy uciekli do sąsiedniego kraju po przegranejkampanii 1940 roku[5]. Gen. Andrew Thorne przybył wraz z resztą swojej kwatery głównej w dniu 13 maja i objął stanowisko naczelnego dowódcy Sojuszniczych Sił Wyzwolenia. W ciągu najbliższych dwóch tygodni przybyły kolejne elementyForce 134, w tym amerykański pułk, norweska brygada i dwie brytyjskie brygady piechoty złożone z obsługdział przeciwlotniczych przeszkolonych jako piechota, którzy zastąpili Brygadę SAS. Gen. Thorne byłde factoszefem rządu Norwegii do 7 czerwca, kiedy powrócił król Haakon, a od tego czasu aż do swojego odejścia pod koniec października był naczelnym dowódcą wszystkich sił zbrojnych w Norwegii[45].
1 Dywizja Powietrznodesantowa stacjonowała w Norwegii do końca lata[32]. Wróciła do Wielkiej Brytanii pod koniec sierpnia, a jej personel został wysłany na urlop. Początkowe plany wzywały do wykorzystania dywizji jako Imperialnej Rezerwy Strategicznej, ponieważ uważano, że6 Dywizja Powietrznodesantowa będzie potrzebnado walki na Dalekim Wschodzie; jednak kiedyJaponiapoddała się w sierpniu, plany przeniesienia jednostki stały się bezcelowe[32]. Stwarzało to problem, ponieważ istniały dwie dywizje powietrznodesantowe, ale tylko jedna została uwzględniona w etatach powojennej regularnej armii brytyjskiej[46]. Chociaż tradycja starszeństwa wymagała rozwiązania 6 Dywizji Powietrznodesantowej jako młodszej formacji, 1 Dywizja Powietrznodesantowa wciąż nie odzyskała zdolności do działania po stratach zadanych jej w operacji Market Garden i nie była w pełni wyszkolona. W związku z tym spędziła kolejne dwa miesiące na szkoleniu i przenoszeniu pododdziałów do 6 Dywizji Powietrznodesantowej, a następnie została rozwiązana 15 listopada 1945 roku[47].
Tuż po wylądowaniu wojsk brytyjskich w Norwegii, 9 maja 1945 r.premierkolaboracyjnego rząduVidkun Quisling wraz z kilkoma ministrami dobrowolnie oddali się w ręce policji w Oslo[48]. 24 października 1945 r. Quisling został stracony na mocy wyroku norweskiego sądu za zdradę stanu i masowe morderstwa[49].
Operacja Doomsday przyczyniła się do zacieśnienia relacji norwesko-brytyjskich, ale też do politycznego uzależnienia Norwegii od Wielkiej Brytanii w okresie powojennym. 5 listopada 1945 r. ministrem obrony Królestwa Norwegii zostałJens Christian Hauge(inne języki), bojownik norweskiego ruchu oporu i pracownik brytyjskiej tajnej agencji SOE[50]. Jego nominację uprzednio zatwierdził generałBritish Army Andrew Thorne, w porozumieniu z norweskim ministrem spraw zagranicznychTrygvenem Lie[51]. Wiosną 1946 r. powołano do życia Instytut Badań Obronnych (nor.Forsvarets forskningsinstitutt), mający zajmować się prowadzeniem badań nadsiłami zbrojnymi i obronnością Norwegii, w skład którego początkowo wchodzili głównie norwescy naukowcy pracujący w czasie II wojny światowej dla służb brytyjskich[52]. 14 maja 1946 r.parlament Norwegii, przychylając się do propozycji Hauge'a, zdecydował o wysłaniu dookupowanych Niemiec norweskiej jednostki wojskowej, Niezależnej Norweskiej Grupy Brygadowej (nor.Tysklandsbrigaden), która stacjonowała w brytyjskiej strefie okupacyjnej[52].
Rocznica rozpoczęcia operacji Doomsday jest do dziś świętowana w Norwegii jako Dzień Wyzwolenia (nor.Frigjøringsdagen)[53]. Choć nie ma oficjalnie statusu święta państwowego, od 1962 r. istnieje niepisany zwyczaj wywieszania tego dniaflag państwowych na budynkach użyteczności publicznej oraz domach prywatnych[54]. Miejsce katastrofy brytyjskiego samolotu, który rozbił się pod Gardemoen na początkowym etapie operacji Doomsday, jest wciąż pielęgnowane przez Norwegów, chociaż ciała poległych zostały pół roku po tragedii przeniesione na cmentarz w Oslo[55]. W 2012 r. w miejscu katastrofy umieszczono pamiątkową tablicę w językach norweskim i angielskim[55].