Klacz –samicassakównieparzystokopytnych[1], w szczególności dorosła samicakonia powyżej trzeciego roku życia (potocznie:kobyła).
Okresrujowy u klaczy, zwanygrzaniem się, jest sezonowo-wielorujowy. Trwa 5–6 dni, po czym następuje 15 dni przerwy (razem 21 dni cyklu).Owulacja zachodzi w ciągu ostatnich 24–48 godzin rui. Cykl rui może być zróżnicowany, w zależności od wielu czynników: długości dnia, żywienia, czynników atmosferycznych i środowiskowych. Późnąjesienią izimą klacze w ogóle nie miewają rui lub mają ją rzadko, przebiegającą bez objawów. Klacz w rui wykazuje przychylne nastawienie doogiera podczas próbnikowania; gdy ruja nie występuje, klacz gwałtownie broni się przed jego zalotami.Lekarz weterynarii może pomóc stwierdzić ruję i wskazać, kiedy nastąpi owulacja[2].
Zazwyczaj czas trwaniaciąży u klaczygorącokrwistych waha się od 328 do 345 dni. Natomiast u klaczyzimnokrwistych wynosi od 332 do 345 dni. Zazwyczaj klacz rodzi jednoźrebię.Krycie (Sztuczne unasienianie) powinno być zaplanowane tak, by źrebię urodziło sięwiosną[2]. Klacz w ciąży może być bardzo nerwowa i nieufna.
Zdarzają sięciąże bliźniacze, które stanowią ok. 1–2% ciąż. Najczęściej kończą się one poronieniem między 5 a 9 miesiącem ciąży[2]. Około 70% płodów rodzi się martwych, rzadko udaje się odchować jedno źrebię.Lekarz weterynarii może pomóc w zapobieganiu ciąży bliźniaczej poprzez ustalenie ilości i rozmiarupęcherzyków jajnikowych i wyznaczeniu odpowiedniego terminu krycia[2].
Podczas pierwszych 6 z ok. 11 miesięcy ciąży, klacz powinna być karmiona bez zmian. Bardzo ważne jest natomiast, by zapewnić jej większą dawkę pożywienia podczas 3 ostatnich miesięcy ciąży i uzupełniaćpaszę składnikami odżywczymi imikroelementami[2].
Podczas ciąży przez około 6 pierwszych miesięcy klacz powinna być użytkowana do lekkiej pracy, by utrzymać jej formę i zapobiecnadwadze, co sprawiałoby kłopoty przywyźrebieniu. W ciągu ostatnich 3 miesięcy klacz powinna przebywać napastwisku[2].
![]() | Zobacz multimedia związane z tematem:Klacz |
![]() | Zobacz hasłoklacz w Wikisłowniku |