Miasta, w których pracował LinneuszDom Karola Linneusza wUppsaliKarta tytułowa reprintu 10. wydaniaSystema naturae (1760)Tytułowa stronaSpecies plantarum (1753)
Od dziecka interesował się przyrodą, obserwował i badał rośliny. Przejął to zainteresowanie od ojca pastora, który był zamiłowanym ogrodnikiem. Nie zamierzał jednak, jak ojciec, robić kariery duchownej i w 1727 roku podjął studia medyczne naUniwersytecie w Lund, by po roku przenieść się naUniwersytet w Uppsali, który wówczas uznawany był za najlepszą uczelnię w Szwecji. Cały czas przy tym zajmował się swoim hobby –botaniką. Dzięki pomocy profesorahistorii naturalnej (jak wówczas nazywano przyrodoznawstwo)Olofa Rudbecka Karol otrzymał funkcję ogrodnika w uczelnianym ogrodzie botanicznym. Botanika wchodziła wówczas w zakres kształcenia lekarzy, którzy wykorzystywali zioła w leczeniu. Bardzo pogłębił swoją wiedzę botaniczną również w czasie samotnej wyprawy w 1732 r. poLaponii, w czasie której przebył ponad 7 tys. km i opisał wiele nowych gatunków roślin. Owocem tej wyprawy było szczegółowe sprawozdanie obejmujące również szczegóły życia mieszkańców i obserwacje medyczne. Dzisiaj zabawne może się wydawać, że z powagą opisuje przypadek kobiety, która twierdziła, że ma w brzuchu 3 żaby, które na wiosnę wyraźnie rechocą. Nie zastosowała się jednak do zaleconej przez Linneusza kuracji – wypicia ciekłegodziegciu, lecz wolała kurować się wódką, która, jak twierdziła, uspokajała żaby[1].
Po powrocie z wyprawy przez jakiś czas dorabiał wykładami, na których relacjonował swoje obserwacje z Laponii, także na temat minerałów, którymi również się interesował. Dochody z tych wykładów wystarczyły mu na sfinansowanie drugiej wyprawy, na którą wybrał się w dwa lata po pierwszej. W czasie drugiej wyprawy zakochał się w Sarze, córce lekarza zFalun i poprosił o jej rękę. Jednak przyszły teść postawił twardy warunek – musi najpierw ukończyć studia medyczne, by mieć stałe źródło utrzymania. Wyjechał więc na studia do Holandii, napisał rozprawę omalarii i uzyskał tytuł doktora na uniwersytecie wHarderwijk. Jego powrót do Szwecji opóźnił się, gdyż w Holandii udało mu się zaprzyjaźnić z kilkoma bogatymi ludźmi, którzy sfinansowali wydanie jego życiowego dzieła„Systema naturae”. Później dzieło to było jeszcze przez niego rozbudowywane, tak że ostatecznie w 1770 r. liczyło ponad 6000 stron w trzech tomach. Potem zwiedził jeszczeParyż,Londyn, pracował w kilku ogrodach botanicznych w Holandii i wydał tam kilka mniejszych prac naukowych. Wreszcie w 1738 wrócił do Szwecji, już jako znany naukowiec, i ożenił się z Sarą Moraeus. Otworzył praktykę medyczną wSztokholmie, a w 1742 r. został profesorem na Uniwersytecie w Uppsali. Doceniono jego osiągnięcia, został pierwszym prezesem powstającej właśnieKrólewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk (brał aktywny udział w jej powstaniu), zaszczycono go tytułem szlacheckim, funkcją lekarza dworu królewskiego oraz członkostwem zagranicznym wielu uczelni[1].
Dom Karola Linneusza znajduje się wRåshult; odrestaurowany z otoczeniem w stylu epoki Linneusza, mieści sprzęty zgromadzone przez badacza. Zachowany jestXVIII-wieczny ogród kwiatowy z rosnącymi tam jak dawniej gatunkamiziół. Karol Linneusz nie znosił krytyki i miał szczególny sposób dokuczenia swoim przeciwnikom naukowym. Np. pewnemu niepozornemu gatunkowi chwastu nadał nazwę łacińskąSiegesbeckia – od nazwiska Johanna Siegesbecka, który ośmielił się mieć inne zdanie niż on. Z kolei informacja, żeGeorges’a Buffona jakoby ukarał nadając jego nazwisko ropusze (łac. Bufo) i całej rodzinieropuchowatych (Bufonidae), uznawanych wówczas za obrzydliwe gatunki płazów[1] jest nieprawdziwa, gdyż słowobufo było znane już w łacinie klasycznej, gdzie również oznaczało ropuchę[2].
Ze swoją żoną Sarą miał siedmioro dzieci: dwóch synów (Carl i Johannes) i pięć córek (Elisabeth Christina, Sara Magdalena, Lovisa, Sara Christina oraz Sophia)[3]. Do kościoła chodził ze swoim ulubionym psem Pompe. Dokładnie po jednej godzinie wstawał i wychodził z kościoła i to niezależnie od tego, czy nabożeństwo się skończyło, czy jeszcze trwało. W 1774 atakapopleksji uniemożliwił mu pracę na uczelni. Od tego momentu stan jego zdrowia się pogarszał, przeżył jeszcze zawał serca i zmarł w 1778 roku[1].
Jeszcze w 1729 roku Linneusz przedstawił swojemu opiekunowiAndersowi Celsjuszowi dziełoPraeludia Sponsaliorum Plantarum poświęcone rozmnażaniu płciowemu roślin. Osobliwością tej pracy Linneusza było zastosowanie licznych seksualnych metafor. I tak np.pręcik kwiatu porównał on do pana młodego, zaśsłupek do panny młodej. Z kolei, omawiając zewnętrzne części kwiatu stwierdził, żekielich można uważać zawargi sromowe większe lubnapletek, akoronę zawargi sromowe mniejsze. Seksualne aluzje w dziele Linneusza były krytykowane przez jemu współczesnych;Samuel Goodenough, biskupCarlisle i botanik, piętnowałprostacką lubieżność myśli Linneusza, zaśJohann Wolfgang Goethe uważał, że kobiety i dzieci nie powinny być narażane na zapoznanie się z tymi treściami[4].
Jest autorem dziełaSystema Naturae, w którym opisał podstawy stworzonego przez siebie systemuklasyfikacjiorganizmów oraz upowszechnił zasadębinominalnego (dwuimiennego) nazewnictwa biologicznego (zaproponowaną wcześniej przez braciGasparda iJeana Bauhinów), a także klasyfikacjiminerałów. Opisał około 7700gatunkówroślin i 4162 gatunkizwierząt (obecnie oznacza się je skrótem „L.” za nazwą łacińskątaksonu). Stworzony przez niego system taksonomiczny, choć był sztuczny, stał się podwaliną współczesnejtaksonomii. Byłkreacjonistą, uważał, że wszystkie istniejące gatunki zostały stworzone równocześnie. Pod koniec życia dopuszczał możliwość powstawania nowych gatunków wskutek krzyżowania się istniejących już form życia[1].
W 1737 r., w wieku trzydziestu lat, opublikowałGenera Plantarum – dzieło dające podwaliny pod system klasyfikacyjny roślin, podstawę dzisiejszej botaniki[5]. Oparta jest na obserwacji zapładniania roślin; klasyfikuje się je według kształtu słupka, pręcika oraz sposobu rozmnażania. Twierdzenie, że istnieją rośliny rodzaju męskiego i żeńskiego, nie było wówczas dobrze widziane, więc Linneusz miał z tego powodu kłopoty. Nie poddał się jednak; zdobył sławę jeszcze za życia.
Jak wszyscy przyrodnicy tej epoki, interesował się równieżzoologią, dla której również stworzył system klasyfikacji zwierząt, kierując się głównie podobieństwem zewnętrznym. Tutaj jednak jego klasyfikacja nie była tak udana,nosorożca np. zaliczył dogryzoni. Z drugiej strony jednakże prawidłowo zaliczyłwieloryby do ssaków, czyniąc tu odstępstwo od zasady, wieloryby bowiem zewnętrznie bardziej podobne są do ryb niż do ssaków lądowych[1].
Nazwisko Linneusza pojawia się zarówno jako autora taksonu (skrótowo: „L.”), jak i w epitetach gatunkowych wielutaksonów roślin i zwierząt (np.Carabus linnaei). Oprócz tego nazwano na jego cześć rodzajLinnaea –zimoziół. Upamiętniono go także na banknocie o nominale 100SEK[1]. Jego nazwiskiem posiłkowały się także towarzystwa naukowe, w tymTowarzystwo Linneuszowskie w Londynie i czasopismo „Linnaea”. W 1959 zoolodzy przyjęli (ze względów taksonomicznych), że Linneusz jestlektotypem gatunkuHomo sapiens[6][7].
↑abcdefghMiesięcznik „Wiedza i Życie”. Czerwiec 2002. Andrzej Kajetan Wróblewski„Będziesz się kojarzył z ropuchą!”.
↑Słownik łacińsko-polski, red. J. Korpanty, t. 1, Warszawa 2001, s. 255; K. Smagowicz,Mantichora. Etymologiczny słownik nazw zwierząt, Kraków 2004, s. 95.
↑J. Simmons,100 najwybitniejszych uczonych wszech czasów, Warszawa 1997, s. 296.
↑SaraS.AyadSaraS.,EwaE.RomkowskaEwaE. (tłum.),Historia książki : od glinianych tabliczek po e-booki, Warszawa: Wydawnictwo Arkady, 2015, s. 160–161,ISBN 978-83-213-4907-7,OCLC924922565 [dostęp 2020-02-05].