Urodził się 4 kwietnia 1884 r. w Nagaoce w rodzinie Sadayoshiego Takano[1]. Po wczesnej śmierci rodziców został adoptowany przez rodzinę Yamamoto.
W wieku 17 lat rozpoczął naukę wAkademii Cesarskiej Marynarki Wojennej (Kaigun Heigakkō)[1] w mieście Etajima położonym na wyspie o tej samej nazwie wzatoce Hiroszima (1901–1904). Jako młody oficer na pokładzie krążownika„Nisshin” uczestniczył w ramach swojego chrztu bojowego wbitwie pod Cuszimą podczaswojny rosyjsko-japońskiej[2]. Podczas starcia stracił dwa palce u lewej dłoni. Eksplozja ta oprócz okaleczenia pozostawiła w jego ciele ponad 100 blizn[1][2]. W latach 1913–1916 studiował w Akademii Marynarki Wojennej (Kaigun Daigakkō) w Tsukiji. Od 1916 r. służył w sztabie generalnym japońskiej II Floty.
W 1918 poślubił Reiko Mihashi, z którą miał czworo dzieci (dwóch synów i dwie córki). Stroniąc od alkoholu, był jednocześnie pasjonatemhazardu[2].
Wkrótce potem po raz pierwszy objął dowództwo okrętu, był nim lekki krążownikIsuzu, a następnie powierzono mu lotniskowiecAkagi. W 1930 r. awansowano go do stopniakontradmirała i oddano dowództwo 1. Floty Powietrznej[1]. W grudniu 1936 r. został wiceministrem marynarki wojennej. Rozpoczął wówczas forsowanie rozbudowy infrastruktury lotnictwa morskiego i naciskał na rozbudowę floty lotniskowców. Yamamoto był zagorzałym zwolennikiem budowylotniskowców jako głównej siły bojowej floty wojennej i całkowitym przeciwnikiem budowy pancerników.
W 1942 r. parł wbrew opinii innych oficerów sztabu do walnej bitwy z amerykańską flotą, która w jego ocenie miała szanse zakończyć się całkowitym rozbiciem sił amerykańskich. Ostatecznie stoczona w rzeczywistościbitwa pod Midway stała się pierwszą porażką japońskiej floty, a Yamamoto został zmuszony do zakończenia operacji[1].
W związku z niekorzystnym rozwojem sytuacji w trakciewalk o Guadalcanal zdecydował się na osobiste zaangażowanie się w przebieg walk. Zginął 18 kwietnia 1943 r.[1] w samolocieMitsubishi G4M strąconym przez amerykańskie myśliwce dalekiego zasięguP-38 Lightning, podczas walk toczących się wokółWysp Salomona. Lightningi zostały wysłane w daleki rajd specjalnie w celu przechwycenia jego samolotu, ponieważ dzięki złamaniu japońskich szyfrów przezHypo dowiedziano się, że Yamamoto będzie wizytował swoje bazy (Operacja „Vengeance”). Śmierć admirała była wielkim ciosem dla prowadzącej wojnę Japonii[6][7].
21 maja 1943 r. jego prochy dotarły do Japonii[1].
W wydanej po raz pierwszy w 1958 książceDowódca niszczyciela, komandorTameichi Hara wielokrotnie krytykuje sposób działania admirała Yamamoto, niejednokrotnie w sposób bardzo radykalny. Hara zarzuca Yamamoto brak zdecydowania, zbytnią zapobiegliwość i nieumiejętność dowodzenia całością floty. O admirale pisze m.in. w następujący sposób[8]:
Niewielu admirałów zdobyło u otoczenia tak niekwestionowany autorytet, jak admirał Isoroku Yamamoto podczas II wojny światowej. Posiadał wielkie zdolności, jednak sądzę, że jego reputacja dowódcy morskiego była lepsza, niż na to zasługiwał (...). Mimo sromotnej klęski Japonii w wojnie na Pacyfiku, nasz naród nadal jest skłonny uważać Yamamoto za bohatera. W powojennych publikacjach krytykowano innych dowódców morskich i lądowych, ale nie Yamamoto (...). Dla mnie admirał Yamamoto był urodzonym przywódcą przywódców i pod tym względem należał mu się prawie religijny szacunek. Ale nie posiadał wystarczających kwalifikacji, by dowodzić milionowym tonażem okrętów i ich załogami. Bardzo źle się stało, że został wybrany na dowódcę Połączonej Floty (...). Gdy Yamamoto robił karierę, miał opinię doskonałego gracza. Był świetnym hazardzistą, a szczególnie dobrze grał w pokera. Jego decyzja o ataku na Pearl Harbor była pokerową zagrywką i przyniosła wielkie korzyści. Dziwi więc, dlaczego Yamamoto nigdy już nie zagrał swoimi wszystkimi kartami, tak jak powinien to uczynić prawdziwy gracz. Lekcje wyniesione z bitwy na Morzu Koralowym nie zostały wykorzystane pod Midway, gdzie Yamamoto rozdzielił siły – na swą zgubę – pomiędzy celem głównym a Aleutami. Yamamoto bez wątpienia wyjątkowo troszczył się o zabezpieczenie swych sił.
Bitwa pod Midway określana jest jako punkt zwrotny wojny na Pacyfiku. Na pewno Nagumo poniósł sromotną klęskę pod Midway, ale nie oznaczało to jeszcze całkowitego upadku floty (...). Według mnie tym, co naprawdę przesądziło o losie Floty Cesarskiej, była seria strategicznych i taktycznych błędów popełnionych przez admirała Yamamoto po bitwie o Midway. Pierwsze z nich zostały popełnione podczas amerykańskiego lądowania na Guadalcanalu na początku sierpnia 1942 roku. Po tragicznym zakończeniu operacji pod Midway, Yamamoto skierował swą Połączoną Flotę do bazy w Truk, a następnie z powrotem na wody macierzyste. Kiedy Amerykanie uderzyli na Guadalcanal, siły główne Połączonej Floty Yamamoto stały zakotwiczone w pobliżu Kure na Morzu Wewnętrznym, 2700 mil od strefy działań. W czasie decydujących operacji wokół Guadalcanalu. Yamamoto wysyłał w ten rejon niewielkie zespoły floty, jeden za drugim. Patrząc z perspektywy czasu, jego strategia wydaje się absurdalna.
Samuel E. Morison: History of United States naval operations in World War II. Wyd. (2001). T. 6: Breaking the Bismarcks barrier 22 July 1943 – 1 May 1944. University of Illinois Press, 1950.ISBN 0-252-06997-8. (ang.).
Jonathan Parshall, Anthony Tully: Shattered Sword: The Untold Story of the Battle of Midway. Potomac Books, 2005.ISBN 1-57488-923-0. (ang.). Brak numerów stron w książce
James Scott: Target Tokyo: Jimmy Doolittle and the Raid That Avenged Pearl Harbor. Nowy Jork: Norton & Company, 2015.ISBN 0-393-08962-2. (ang.). Brak numerów stron w książce