Hutnictwo – gałąźprzemysłu zajmująca się wytapianiemmetali i ichstopów zrud z domieszkązłomu oraz ich obróbkąplastyczną na półprodukty iwyroby gotowe[1]. Nauką traktującą o hutnictwie jestmetalurgia[1].
Hutnictwo dzieli się na hutnictwo żelaza i hutnictwo metali nieżelaznych[2]. Istnieje także oddzielna gałąź hutnictwa –hutnictwo szkła – zajmująca się przetwarzaniem związków chemicznych poprzeztopnienie w masę szklaną i przetwarzaniem wszkło gospodarcze, techniczne, okienne i artystyczne.
Do połowy XX w. produkcję stali na mieszkańca traktowano jako miernikrozwoju gospodarczego[1].
Funkcjepieców hutniczych pełniły dawniejdymarki. Odbywający się w nichproces dymarkowy znany był od bardzo dawna (wEgipcie około 3000 roku p.n.e., wEuropie od około 1000 roku p.n.e., na ziemiach polskich od około IV wieku p.n.e.). Prymitywne piece z naturalnym dmuchem w okresieśredniowiecza wyposażone zostały wmiechy napędzane ręcznie[3]. Kolejnym etapem rozwoju hutnictwa było zastosowanie miechów i młotów poruszanych energią wody. Warsztaty hutnicze (zwane w Polscekuźnicami) lokowano nad rzekami i strumieniami. Pierwsze zakłady tego typu pojawiły się w Europie Zachodniej w XII wieku[4]. Około XVI wieku w Niemczech wynaleziono miechy drewniane, co wpłynęło na zwiększenie rozmiarów pieca i zwiększenie jego wydajności[4].
W drugiej połowie XV wieku zaczęły się upowszechniać bardziej nowoczesne metody wytopu żelaza z użyciem tak zwanegopieca styryjskiego[5].
Pierwsze huty powstawały na bazie pieców funkcjonujących przy kuźnicach. Z tego wczesnego okresu tworzenia się przemysłu hutniczego zachowało się dziełoOfficina ferraria spisane w 1612 wjęzyku polskim przez zarządcę kopalń i hut na ŚląskuWalentego Roździeńskiego[6]. W swoim dziele autor w poetycki sposób opisał stan XVII-wiecznegogórnictwa i hutnictwa na Śląsku, a także obyczaje hutników i górników. Dzieło uznawane jest również za pierwszy polski i jeden z pierwszych w Europie podręczników metalurgicznych.
Rozwijający się szybko przemysł potrzebował coraz większych ilościdrewna. Zmniejszające się gwałtownie zasoby drewna i szybko rosnące jego ceny spowodowały, że rozpoczęto próby zastąpienia powszechnie używanegowęgla drzewnegowęglem kamiennym. Takie eksperymenty podejmowano również w hutnictwie. Sukces odniósł AnglikAbraham Darby, który w 1709 roku wynalazł metodę użycia do wytopu żelazakoksu. Wydarzenie to jest uznawane za początek ery przemysłowej[7].
W XIX wieku rozpoczął się szybki rozwój hutnictwa w Europie. W 1828 rokuJames Beaumont Neilson opatentował proces wytopu metali z gorącym dmuchem, w 1857 rokuEdward Alfred Cowper opatentował nagrzewnicę dmuchu wielkopiecowego, a w 1839 rokuJames Nasmyth wynalazł i opatentowałmłot parowo-powietrzny[1]. W XIX wieku opatentowano także pierwszą przemysłową metodę otrzymywaniastali za pomocą tzw.procesu konwertorowego, czyli świeżenia surówek niskofosforowych, metoda ta została wymyślona przezHenry’ego Bessemera w 1856 roku. 20 lat później, w 1878 rokuSidney Gilchrist Thomas opracował sposób wytopu stali przez metodęświeżenia surówki wkonwertorach o wyłożeniu zasadowym, jako pierwszy przeprowadził proces świeżeniasurówki hutniczej w konwertorach wysokofosforowych[1].
Na przełomie XIX i XX wieku opracowano procesrafinowaniastali w piecach elektrycznych. Na przełomie lat 1952–1953 zastosowano wAustrii konwertorowy proces tlenowy do otrzymywania stali z surówki[1].
Najbardziej znanym starożytnym zagłębiem hutniczym na tereniePolski jest kompleksdymarek świętokrzyskich. W miejscu odkrycia od 1967 organizowane są pokazy procesu wytopużelaza w piecach dymarskich[8].
Większość osiedli związanych z hutnictwem metali kolorowych zlokalizowana jest w rejonieDąbrowy Górniczej. W okresie od drugiej połowy XI wieku aż po drugą połowę XII wieku funkcjonowała tam huta służąca do wytopuołowiu isrebra. Kolejną grupę stanowią wsie funkcjonujące w XII i XIII wieku wokół dawnych miejsc kultupogańskiego, zlokalizowane w rejonieGór Świętokrzyskich czy góryŚlęży[9].
Duże skupisko hut oraz powstałych obok nichmanufaktur metalowych wRzeczypospolitej Obojga Narodów znajdowało się wZagłębiu staropolskim[5], o czym zadecydowała obfita obecność rud żelaza na tym terenie. Z 35 wielkich pieców hutniczych działających w Polsce w XVIII wieku umiejscowionych było tam 27 tego typu ośrodków produkcyjnych, które wytwarzały około 80% krajowej produkcji żelaza[5]. Innym ważnym ośrodkiem jego produkcji był ośrodek hutniczy w okolicachKońskich wwojewództwie świętokrzyskim stworzony przez szlachecki ródMałachowskichherbuNałęcz, którzy sprowadzili fachowców hutnictwa ze Śląska[5].
Ruiny najstarszej huty w Polsce znajdują się w miejscowościSamsonów wwojewództwie świętokrzyskim. Na przełomie XVI i XVII wieku dzierżawcy z rodzinywłoskich przemysłowców Cacciów zBergamo, których sprowadził królZygmunt III Waza, przekształcili istniejącą tamkuźnicę w nowoczesną hutę. Hieronim Caccio zaprojektował nowy,wielki piec. Zakład Cacciów nastawiony był głównie na produkcję broni dla wojska i produkowałszyszaki,pancerze,piki,pałasze orazbroń palną, w tymdziała. W 1633 prawa do huty Cacciowie odstąpili Bernardowi Servalliemu, Piotrowi Gianottiniemu iJanowi Gibboniemu. Dnia 21 marca 1661 jak podawała najstarsza polska gazeta,Merkuriusz Polski Ordynaryjny, królJan II Kazimierz Waza obserwował w Samsonowie lanie dział dla wojska[10]. W 1735 rokuAbraham Darby I jako pierwszy wytopił surówkę stosująckoks[1].
Najstarsza funkcjonująca huta żelaza na terytorium obecnej Polski (Huta „Małapanew”) znajduje się wOzimku wwojewództwie opolskim. Została założona decyzją władzpruskich po zakończeniudrugiej wojny śląskiej w roku 1754 w celu produkcjikul armatnich igranatów.
W 1957 zbudowano wWarszawie hutę stali szlachetnych, a w 1976 roku uruchomionoHutę „Katowice” wDąbrowie Górniczej. W Dąbrowie Górniczej działa również mikrohuta wytwarzająca m.in. implanty chirurgiczne. Na początku lat 90. w Polsce przeprowadzono restrukturyzację przemysłu hutnictwa m.in. poprzez zastępowanie pieców martenowskich piecami elektrycznymi[1].
4 maja, w dniuświętego Floriana, patrona hutników i strażaków, obchodzony jestDzień Hutnika.
![]() | Zobacz hasłohutnictwo w Wikisłowniku |