Grzyby nadrzewne stanowią liczną grupę grzybów. Znajdują się wśród nich zarównopasożyty, jak i gatunki rozwijające się na martwym drewnie, czylisaprotrofy, gatunki rozwijające się tylko na korze, gatunki rozwijające się na drewnie lub zarówno na drewnie, jak i na korze[1]. Ocenia się, że liczba gatunków wielkoowocnikowych grzybów nadrzewnych w Polsce wynosi około 300[3], a liczba nadrzewnych grzybów mikroskopijnych jest trudna do ustalenia[4]. Podczas przeprowadzonych w latach 2005 i 2006 naukowych badań wGorcach znaleziono 127 gatunków grzybów nadrzewnych[2].
Większość gatunków grzybów nadrzewnych to grzyby o owocnikach jednorocznych, ale są i grzyby wieloletnie (zwłaszcza wśród hub). Są wśród nich grzyby niewybredne pod względem gatunku drzewa, na którym mogą się rozwijać, np.pniarek obrzeżony (Fomitopsis pinicola) czywrośniak różnobarwny (Trametes versicolor), ale są też grzyby występujące tylko na jednym gatunku drzewa, jak np.białoporek brzozowy (Piptoporus betulinus), który rozwija się wyłącznie nabrzozach[5].
Drewno składa się zcelulozy,hemicelulozy iligniny. Są to składniki bardzo trudne do chemicznego rozkładu. Grzyby nadrzewne są głównymi, a często jedynymi organizmami, które potrafią tego dokonać. Robią to za pomocą wytwarzanych przez siebieenzymów. Proces ten zapewnia im energię i składniki niezbędne do życia, równocześnie prowadząc do rozkładu drewna –zgnilizny. Różne gatunki grzybów nadrzewnych dysponują różnym zestawem enzymów rozkładających drewno. Niektóre gatunki, np.żylica olbrzymia (Phlebiopsis gigantea), wytwarzają wiele enzymów, mniej więcej równomiernie rozkładających wszystkie składniki drewna. Powodują onebiałą zgniliznę drewna. Inne gatunki, np.niszczyca płotowa (Gloeophyllum sepiarium), nie rozkładają ligniny, wskutek czego powstaje tzw.brunatna zgnilizna drewna[1].
Rozkład drewna przez grzyby nadrzewne powoduje straty ekonomiczne w takich dziedzinach gospodarki, jak: leśnictwo i przemysł drzewny, budownictwo, sadownictwo, transport. Gatunki powodujące zgniliznę drewna w budynkach togrzyby domowe, a najgroźniejszym z nich jeststroczek domowy (Serpula lacrymans)[6]. W przyrodzie jednak grzyby te jakoreducenci odgrywają bardzo ważną rolę. Rozkładając drewno, umożliwiają bowiem powrót jego składników doekosystemów i niezbędny dla życia na Ziemiobieg materii w przyrodzie[7]. Lasy na świecie wiążą rocznie w drewnie około 400 mld ton dwutlenku węgla. Gdyby nie rozkład tego drewna, cały zapas tego gazu na Ziemi wyczerpałby się po około 20–30 latach[8].
Grzyby nadrzewne zawierają liczne związki biologicznie czynne, mogące być wykorzystane w leczeniu wielu chorób.
W tradycyjnej medycynie chińskiej herbatkami i zupami zwrośniaka różnobarwnego (Trametes vesicolor) leczono raka żołądka i ostrą białaczkę. W 1973 wyprodukowano z niego preparat Krestin zawierający coriolan[7].
Właściwości przeciwwirusowe mają m.in. lucidumol B wytwarzany przezlakownicę czerwonawą (Ganoderma pfeiffer) i coriolan wytwarzany przez wrośniaka różnobarwnego[7].
Bardzo rzadki w Polscepniarek lekarski (Fomitopsis officinalis) przez starożytnych Greków i Rzymian wykorzystywany był jakopanaceum na wszelkie dolegliwości[7]
Miąższem hubiaka pospolitego tamowano krwawienia i opatrywano rany. Chińczycy leczyli nim niestrawność i niektóre nowotwory złośliwe, a Indianie Ameryki Północnej – bóle artretyczne stawów[7].
Obecnie w Europie Środkowej i w Polsce najbardziej znane jest lecznicze działanie błyskoporka podkorowego. W medycynie ludowej w Europie Wschodniej i w Polsce z jego owocników wykonuje sięnapar poprawiający samopoczucie, wykazujący działanie przeciwzapalne i leczący dolegliwości żołądkowe. W niektórych krajach wytwarza się z jego owocnikówwyciągi regulujące metabolizm i ciśnienie krwi oraz zwiększające odporność organizmu[1]. Preparat ten ma handlową nazwęchaga[9]. Potwierdzono skuteczność wyciągu z błyskoporka podkorowego w leczeniu HIV-1 i wrzodów żołądka oraz jego cytostatyczne działanie przeciwko niektórym nowotworom[10].
Wywar z owocników białoporka brzozowego ma własności uspokajające, ożywcze i stymulujące. Cienkich plastrów z tego grzyba można używać do okładania ran[11]. Franciszkanin o. Andrzej Czesław Kimuszko zalecał wywar z białoporka do leczenia chorób nowotworowych[12].
↑Till R. Lohmeyer, Ute Kũnkele: Grzyby. Rozpoznawanie i zbieranie. Warszawa: 2006.ISBN 978-1-40547-937-0. Brak numerów stron w książce
↑KarolK.MankaKarolK.,Fitopatologia leśna, Warszawa: PWRiL, 2005, s. 341–344,ISBN 83-09-01793-6.
↑abcdefghAndrzej Szczepkowski.Grzyby nadrzewne w innym świetle – użytkowanie owocników. Studia i Materiały CEPL w Rogowie. R. 14. Zeszyt 32 / 3 / 2012.
↑Schmidt O. 2006. Wood and tree fungi. Biology, damage, protection, and use. Springer- Verlag, Germany.
↑Witold Mazurkiewicz.Analysis of aqueous extract of Inonotus obliquus. Acta Poloniae Pharmaceutica – Drug Research, Vol. 63 No. 6 pp. 497-501, 2006.ISSN0001-6837
↑Alberts A., Mullen P. 2002. Psychoaktywne rośliny i grzyby. (tłum. M. Świdzińska) Muza SA, Warszawa.
↑Klimuszko A.C. 2011. Wrócimy do ziół leczniczych. Oficyna Wydawnicza Rytm, Warszawa.