Odcinek podkastu Nasze Źródła z Andrzejem Serafinem i Markiem Sławińskim
Problem z odtwarzaniem tego pliku? Zobacz strony pomocy.
Filozofia (stgr.φιλοσοφία od:stgr.φίλος – „miły, ukochany” istgr.σοφία – „mądrość”, tłumaczone jako „umiłowanie mądrości”) – różnie definiowany elementkultury umysłowej. Obejmuje te krytyczne rozważania, które nie są oparte nawierze i nie należą do żadnej z naukformalnych aniempirycznych. Bywa zaliczana donauk i kontrastowana znaukami szczegółowymi. Czasem definiuje się ją:
jako systematyczną refleksję nad podstawowymi problemami i ideami, dążącą do poznania ich istoty, a także docałościowego zrozumienia świata[1];
Filozofia wywarła wpływ na inne obszary kultury jakpolityka,religia,sztuka i ściśle rozumiana nauka. Najpóźniej od XX wieku wpływowym filozofom przyznaje się nagrody opisane wosobnej sekcji.
Poszczególne dyscypliny filozoficzne, często zawierają elementy kilku dyscyplin centralnych, np.filozofia społeczna obejmuje kwestie etyczne, ontologiczne i epistemologiczne. Inne dziedziny to:
Pojęciafilozofii ifilozofa pojawiły się wstarożytnej Grecji ok. VI/V w. p.n.e. Po raz pierwszy poświadczone są uHerodota[5][6]. Początkowo oznaczały szeroko rozumianą ciekawość intelektualną i poszukiwanie wiedzy. Ściślejszy sens terminom nadałSokrates,Platon, a za nimArystoteles. Celem filozofii miała byćteoria (θεωρία,theorίa), czyli poznanie prawdziwejrzeczywistości, w odróżnieniu od wiedzy pozornej czy przemijającej (δόξα,doksa), a także od wiedzy praktycznej (πρᾶξις,praksis)[6]. W dalszym swoim rozwoju, znaczenie terminufilozofia ulegało znaczącym zmianom i nie można go definiować w oderwaniu od jego historii[7].
Ze względu na cele jakie sobie stawia, filozofię można ujmować albo jako przedsięwzięcie poznawcze na podobieństwonauki albo też jako formęoświecenia, samowiedzy czy przemiany tożsamości[8]. Oba znaczenia terminu filozofia często się przenikają w dziełach i życiu poszczególnych filozofów.Filozofia rozumiana jako nauka, stawia sobie za zadanieprawdziwe poznanie danego przedmiotu. Z tak rozumianej filozofii wywodzą się współczesne szczegółowe dyscypliny naukowe.Leszek Kołakowski zaproponował podział typów filozofii, ze względu na cele poznawcze jakie sobie stawia:
podejście tradycyjne[9] – filozofia ma być najbardziej ogólną z nauk, wykraczającą poza każdą z dyscyplin szczegółowych i łączącą je w całość. Bierze pod uwagę osiągnięcia poszczególnych nauk i tworzy ich syntezę, pozwalając na całościowy, pełniejszy ogląd świata.
podejście transcendentalne[10] – w tym ujęciu filozofia jest odrębną dyscypliną, nieopierającą się na żadnej z nauk szczegółowych, i w przeciwieństwie do nich, nieopierającą się na żadnych, niepodważalnych założeniach (ma być „bezzałożeniowa”), podważając wszelkie zastane założenia.
podejście scjentystyczne[11] – w tym ujęciu, najwyższą wartość poznawczą przypisuje sięnauce, w szczególności naukom ścisłym i przyrodniczym. Filozofia była wartościowa o ile przygotowywała rozwój nauk empirycznych. Wraz z wykształceniem się samodzielnych, szczegółowych dyscyplin naukowych, filozofia powinna zanikać, zastępowana przez myślenie naukowe i ograniczyć się dofilozofii imetodologii nauk;
podejście funkcjonalne[12] – filozofia jest pewną formądyskursywnego formułowaniapoglądów na świat. Jest ona jednym z wielu dyskursów. Jej punkt widzenia nie jest ani ogólniejszy ani uprzywilejowany, ale jest odrębny od innych dyskursów (np. religijnego).
Z kolei „Filozofia jako oświecenie” nastawiona jest na przemianę filozofującego podmiotu, który może być rozumiany indywidualnie lub zbiorowo (np. społeczeństwo). Filozofia ma być formą osiągania samowiedzy, środkiem przemiany podmiotu zgodnie z określonymsystemem wartości[8], lub też formąterapii[13].
Zasadnicze zmiany w sposobie filozofowania i zainteresowaniach filozofii określić można mianem zmianyparadygmatów. Wyróżnić można trzy, następujące po sobie paradygmaty: ontologiczny, mentalistyczny i lingwistyczny. Różnice między nimi można przedstawić w tabeli[14]:
Paradygmat
ontologiczny
mentalistyczny
lingwistyczny
dziedzina
byt
świadomość
język
przedmiot
jestestwo
świadomość
zdania/wypowiedzi
początek
zdziwienie
wątpienie
konfuzja
pytanie wyjściowe
co istnieje?
co mogę wiedzieć?
co mogę zrozumieć?
Trzeba tu jednak wyraźnie zaznaczyć, iż obecnie paradygmaty te się przenikają. I tak np. problem świadomości nie sprowadza się już jedynie do wiedzy, ale także do zrozumienia (co i jak mogę zrozumieć?). Język nie wiąże się już tylko z przedmiotem, ale także podmiotem jako tym, który partycypuje w języku.
Paradygmat ontologiczny był pierwszym modelem uprawiania filozofii. Do dziś, dla wielu osób, pozostaje wzorcem filozofii jako takiej. Stąd filozofia uprawiana w paradygmacie ontologicznym określana jest mianemfilozofii klasycznej[15]. Centralną dyscypliną takiej filozofii jestmetafizyka[16]. Paradygmat ontologiczny dominował wstarożytności iśredniowieczu. Swoją rozwiniętą postać uzyskał w twórczościPlatona iArystotelesa[17], a współcześnie obecny jest m.in. wneotomizmie.
W paradygmacie ontologicznym, filozofia jest nauką obycie i jego formach. Filozofowanie wychodzi od przedmiotu, zajmuje się zasadniczymi formami jego istnienia. Zasadniczym jej pytaniem jest „co istnieje?”[18] Arystoteles definiował taką filozofię, jako „wiedzę rozważającą byt jako byt”[19].
Zasadniczy zwrot filozoficzny dokonał się we wczesnej nowożytności i łączony jest przede wszystkim z filozofiąKartezjusza[18]. Charakterystyczny dla nich typ filozofowania jest jednak starszy i jego początki można odnaleźć już u starożytnychsceptyków[18].
O ile filozofia nastawiona ontologicznie zajmowała się przedmiotem i jego istnieniem, to filozofia mentalistyczna postawiła pod znakiem zapytania możliwość prawdziwego poznania. Filozofia taka wskazywała, że nim możemy określić jaki jest byt, należy najpierw określić czy prawdziwe poznanie jest możliwe i jakie są jego warunki. Zasadniczym jej pytaniem jest „co można poznać?”, „co można wiedzieć?”[18]. Stąd też, zamiast ontologii, w paradygmacie mentalistycznym zaczęto uprzywilejowywać epistemologię.
W opinii niektórych nurtów filozoficznych, zmiana paradygmatu na mentalistyczny oznaczała upadek filozofii.Tomiści krytykowali filozofię nowożytną, za rezygnację z zajmowania się bytem, i skupienie się na świecie subiektywnych idei[21]. Miało to oznaczać rezygnację z autonomii dyscypliny, i odejście od jej klasycznego programu wyznaczonego przez Arystotelesa[22]. Dlamarksistów mentalistyczny zwrot w filozofii był oznakąburżuazyjnej ideologii, ukrywającej prawdziwą postać świata[18].
Pogłębiona refleksja nad źródłami poznania, jaką rozwijano w nowożytności, doprowadziła do rosnącego przekonania o dominującej w tym procesie rolijęzyka. Stąd, na początku XX wieku nastąpił tzw. „zwrot lingwistyczny” w filozofii, który doprowadził do ukształtowania się paradygmatu lingwistycznego. Centralną postacią w tym procesie byłLudwig Wittgenstein. Filozofowie zwrócili uwagę, że język jest zasadniczymmedium zapośredniczającym wyjaśnianie świata i w konsekwencji filozofia powinna się skupić na jego analizie[23].
Zadanie to podjęła szczególniefilozofia analityczna. Lingwistyczny charakter miały też takie nurty jakpozytywizm logiczny czypostmodernizm (szczególniedekonstrukcjonizm). Ukształtowanie się paradygmatu lingwistycznego wiązało się też ze znacznym rozwojemfilozofii języka. Zdaniem filozofów paradygmatu lingwistycznego, wiele problemów, którymi dotychczas zajmowała się filozofia było pseudoproblemami, wynikającymi z nieprecyzyjnego zdefiniowania używanych pojęć. Prawdziwym zadaniem filozofii jest natomiast oddzielanie pseudoproblemów od problemów prawdziwych, czyli określenie co może zostać poznane i wyjaśnione, i jak można o tym sensownie mówić. Filozofia ma więc pełnić funkcję porządkującą i przygotowującą grunt pod badania naukowe nauk szczegółowych. Ma zajmować się analizą ich języka (języka nauki, języka etyki) i usuwać problemy językowe[24].
Paradygmat lingwistyczny, podobnie jak mentalistyczny, jest krytykowany przez tomistów za zerwanie z klasyczną ideą filozofii, jeszcze dalsze (w stosunku do filozofii mentalistycznej) odejście w subiektywizm, popadanie wirracjonalizm i jest określany jako upadek filozofii[25].
Filozofia jest często ujmowana jako metadyscyplina – najbardziej ogólna z dziedzin wiedzy, wyznaczająca ich podstawy metodologiczne i warunki funkcjonowania[26]. Z drugiej strony jest ona dyscypliną autonomiczną – mającą własną problematykę i metody badawcze. Już u swoich korzeni w starożytnej Grecji zasadniczym problemem były kwestie odróżniania filozofii od innych dziedzin działalności ludzkiej. Filozofia powstała poprzez odróżnienie odmitu. Podobnie jak mit, zajmowała się wyjaśnianiem podstawowych kwestii dotyczących rzeczywistości. Mit czynił to jednak metodamipoetyckimi, opierał się nawyobraźni iwierze, natomiast filozofia starała się to robić poprzezracjonalne rozumowanie. Zgodnie z tym wyjaśnienie początków świata wTheogoniiHezjoda ma charakter mityczny, a za pierwszego filozofa, starającego się rozumowo wyjaśnić przyczyny wszechrzeczy, uznaje sięTalesa z Miletu[27].
Współcześnie szczególnych problemów nastręcza odróżnienie filozofii odnauki iteologii.Bertrand Russell wskazywał, że filozofia jest dyscypliną pośrednią między nimi, atakowaną przez każdą ze stron[28]. Podobnie jak teologia, zajmuje się pytaniami, na które nauka nie potrafi udzielić odpowiedzi, a jej rozważania mają charakter spekulatywny. W przeciwieństwie jednak do teologii, nie przyjmuje dogmatycznych założeń, a przyjmuje bliską nauce postawę krytyczną i dążącą do wyjaśnienia.
Wstarożytności nie było podziału między filozofią a nauką. Narodziły się one razem w VI w. p.n.e.[29] Arystoteles nie widział istotnej różnicy między rozważaniami na temat państwa a botaniką. Być może okołoII wieku p.n.e. z filozofii wyodrębniły sięprawo imedycyna, a na pewno stało się to wśredniowieczu. Wtedy jednak też nie było ostrego rozróżnienia, choć czasem mówiono o filozofii jako wiedzy niepochodzącej z objawienia wyższego stopnia i nauce jako wiedzy niepochodzącej z objawienia niższego stopnia. JeszczeKopernik oddawał swoje dzieło pod osąd filozofów, a intencje jego pracy były filozoficzne (por.filozofia polska).
Dopiero później, po opracowaniumetody naukowej, coraz ostrzej zarysowywał się podział. Do dzisiaj istnieją różne koncepcje stosunku filozofii do nauki, które można rozmieścić na skali, gdzie jednym końcem będzie teza, że filozofii w ogóle nie ma (neopozytywizm), a drugim klasyfikacje, które do filozofii zaliczają całą naukę (neotomizm).Mówi się, że nauka ma duży wpływ na tendencje w filozofii. Platon tworzył pod wrażeniem geometrii, Arystotelesa inspirowały astronomia i biologia, a Leibniza – matematyka. Paradoksalnie najdłużej trwają jednak te koncepcje filozoficzne, które nie bazują na rozwiązaniach naukowych, a jak pokazujeXX-wiecznafilozofia nauki, koncepcja nauki jako dziedziny jasnych i ostatecznych rozwiązań, co do których istnieje powszechna zgoda badaczy, jest też modelem dalekim od realnej praktyki naukowej.
Z drugiej strony można zauważyć, że gdy filozofia opanuje jakiś obszar do punktu, w którym zaczyna spełniać standardy nauki, obszar ten wydziela się z niej i staje się autonomiczną dziedziną naukową. Tak się stało na przykład zpsychologią isocjologią, wyodrębnionymi z filozofii na przełomie wiekuXIX iXX. Z filozofii wyłoniły się pewne koncepcje, które stały się późniejhipotezami ściśle naukowymi jakatomizm, który dodatkowo został potwierdzony, tj. stał sięparadygmatem badawczym. W XIX wieku jedna z dyscyplin filozofii –logika – stała się dziedzinąmatematyki. Filozofia zajmuje się też samą definicją naukowości – zwanąproblemem demarkacji – i posłużyła krytyce koncepcji, które postulowano jako naukowe, np.marksizmu ipsychoanalizy.
Religie, podobnie jak doktryny filozoficzne, odpowiadają na najbardziej podstawowe pytania o naturę i sens świata czy życia. Robią to inaczej niż filozofia, która jest oparta narozumie, natomiast religia opiera się nawierze wobjawienie. Wierzenia religijne mają nadto charakter partykularny i przyjmują postać konkretnejdoktryny religijnej. Z kolei filozofia (w szczególnościfilozofia religii) zajmuje się takimi pojęciami jakBóg,absolut,religia,sacrum w najbardziej ogólnym sensie[30]. Rozumową analizą treści wiary religijnej zajmuje sięteologia. Stosunki między tymi dwoma zjawiskami kształtowały się różnie[31] – zdarzały się zarówno wzajemne wpływy, jak i opozycja:
pewne religie czerpią z filozofii, opierając na niej teologię. Niektóre nurty filozoficzne przekształciły się w religie; przykładem jestreligia ludzkościAuguste’a Comte’a;
Jest on luźno stosowany w niektórych pracach[35][36], jednak był krytykowany jako zbyt schematyczny i ogólny. Przez to część historyków nie wyróżnia tak szerokich epok, dzieląc dzieje filozofii na mniejsze jednostki chronologiczne i geograficzne[37]. Okrespatrystyczny i renesans są często uważane za okresy przejściowe.
Niektórzy polscy historycy filozofii przyjmują inną konwencję[38]. Etap nowożytny uznają za zamknięty w I połowie XIX wieku; datą graniczną jest często śmierćHegla w 1831 roku. Poźniejszą filozofię nazywająwspółczesną[39].
↑Matthias Lutz-Bachmann: Religion, Critique of. W: Routledge Encyclopedia of Philosophy. Edward Craig (ed.). London: Taylor & Francis, 1998, s. 236–238.
↑Richard H.R.H.PopkinRichard H.R.H. (red.),Historia filozofii zachodniej, Poznań: Zysk i S-ka, 2003. Brak numerów stron w książce,OtfriedO.HöffeOtfriedO.,Mała historia filozofii, Warszawa: PWN, 2011. Brak numerów stron w książce
↑ZbigniewZ.KuderowiczZbigniewZ.,Filozofia nowożytnej Europy, Warszawa: PWN, 1989. Brak numerów stron w książce;WładysławW.TatarkiewiczWładysławW.,Historia filozofii, t. 2, Warszawa: PWN, 1982. Brak numerów stron w książce
↑ZbigniewZ.KuderowiczZbigniewZ.,Filozofia nowożytnej Europy, Warszawa: PWN, 1989. Brak numerów stron w książce
LeszekL.KołakowskiLeszekL.,Zakresowe i funkcjonalne rozumienie filozofii, [w:]LeszekL.Kołakowski (red.),Kultura i fetysze. Eseje, Warszawa: PWN, 2000, s. 17–44.
Ekkehard Martens, Herbert Schnädelbach: O aktualnej sytuacji filozofii. W: Filozofia. Podstawowe pytania. Ekkehard Martens, Herbert Schnädelbach (red.). Warszawa: Wiedza Powszechna, 1995, s. 33–56.
Bertrand Russell: Dzieje filozofii Zachodu i jej związki z rzeczywistością polityczno-społeczną od czasów najdawniejszych do dnia dzisiejszego. Warszawa: Aletheia, 2000.
Herbert Schnädelbach: Filozofia. W: Filozofia. Podstawowe pytania. Ekkehard Martens, Herbert Schnädelbach (red.). Warszawa: Wiedza Powszechna, 1995, s. 57–97.
„Filozofuj!” – polski dwumiesięcznik popularyzujący filozofię, na łamach którego publikują najlepsi filozofowie z polskich i zagranicznych uczelni, wydawany od 2015 roku przez fundację Academicon.