| Wojna polsko-bolszewicka | |||
| Czas | 9–22 kwietnia 1920 | ||
|---|---|---|---|
| Miejsce | podSzaciłkami | ||
| Terytorium | |||
| Wynik | Wygrana Polaków | ||
| Strony konfliktu | |||
| Dowódcy | |||
| |||
| Siły | |||
| |||
| brak współrzędnych | |||

Bitwa pod Szaciłkami –walki oddziałów polskiej14 Wielkopolskiej Dywizji Piechoty gen.Daniela Konarzewskiego z sowiecką17 Dywizji Strzelców toczone w okresiewojny polsko-bolszewickiej.
Latem 1919 Wojsko Polskie realizowało szeroko zakrojonąoperację zaczepną, której celem było opanowanieMińska,Borysowa,Bobrujska i oparcie frontu o linię rzekDźwiny iBerezyny[2][3][4][5].
Po zajęciu Mińska zaistniała możliwość kontynuowania przez wojskaFrontu Litewsko-Białoruskiego gen.Stanisława Szeptyckiego działań zaczepnych aż do linii rzekiBerezyny. W czasie walk o Bobrujsk kombinowanaGrupa Wielkopolska wyparła z miasta oddziały8 Dywizji Strzelców i opanowała przyczółek na wschodnim brzegu Berezyny[6][7].
Front w tym obszarze ustabilizował się na okres ponad dziewięciu miesięcy[a], a przyczółek stał się doskonałą bazą dlawypadów organizowanych na tyły wojsk sowieckich. Wypady na pozycje polskie organizowali też Sowieci[6].
| Jednostka | Dowódca | Podporządkowanie |
| 14 Dywizja Piechoty | gen.Daniel Konarzewski | |
| ⇒55 pułk piechoty | ppłkGustaw Paszkiewicz | 14 Dywizja Piechoty |
| → III/55 pułku piechoty | grupa południowa | |
| – 10 kompania | ppor. Franciszek Pawela | |
| – 11 kompania | ppor. Kazimierz Śniatała | |
| – 12 kompania | ppor. Władysław Moszczyński | |
| – 3 kompania km | ppor. Józef Kosicki | |
| ⇒ 56 pułk piechoty | ||
| → I/56 pułku piechoty | grupa kontratakująca | |
| → II/56 pułku piechoty | grupa północna | |
| → III/56 pułku piechoty | kpt.Stanisław Siuda | |
| ⇒ III/12 pułku piechoty | kpt.Franciszek Alter | |
| ⇒ 58 pułk piechoty | ||
| → III/58 pułku piechoty | por.Maksymilian Bartsch | grupa południowa |
| ⇒15 pułk ułanów | ppłkWładysław Anders | grupa obejścia |
| ⇒ 14 pułk artylerii polowej | grupa wsparcia | |
| → 7 bateria | ||
| ⇒ 17 Dywizja Strzelców | 15 Armia | |

Szaciłki były jednym z ważniejszych punktów obronnych polskiego przedmościa na wschodnim brzeguBerezyny pod Bobrujskiem. Wiosną 1920 pozycje podSzaciłkami zajmował55 Poznański pułk piechoty,wspierany przez 7 i 8? baterię14 pułku artylerii polowej. W pierwszej połowie kwietnia 1920 pozycje pułku kilkakrotnie bezskutecznie atakowały oddziały sowieckiej17 Dywizji Strzelców[9][10]. Pragnąc sparaliżować przygotowania nieprzyjaciela do kolejnychdziałań,dowództwo14 Wielkopolskiej Dywizji Piechoty gen.Daniela Konarzewskiego zarządziło przeprowadzeniewypadu naJełań iSieliszcze.
Grupę uderzeniową zorganizowano na bazie 55 pułku piechoty płk.Gustawa Paszkiewicza. Jemu też powierzono dowództwo. Na okres akcji pułk został wzmocniony III batalionem58 pułku piechoty, II i III batalionem56 pp, batalionem12 pułku piechoty[b],15 pułkiem ułanów i 7 baterią14 pułku artylerii polowej[12]. Tak zorganizowana grupa otrzymała rozkaz rozbicia oddziałów sowieckich koncentrujących się w rejonie Szaciłek. Dowódca grupy płk Paszkiewiczugrupował oddział w dwie kolumny. Kolumna północna miała uderzyć z Szaciłek na Sieliszcze i odrzucić na Jełań stojące tutaj oddziały17 Dywizji Strzelców. Zadaniem kolumny południowej było opanowanie Jełania i tym samym odcięcie drogi odwrotu cofającemu się spod Szaciłek przeciwnikowi[13][14].
17 kwietnia, po wcześniejszymprzygotowaniu artyleryjskim wykonanym przez dwa dywizjony 14 pułku artylerii polowej oraz dywizjon 14 pułku artylerii ciężkiej, wojska wielkopolskie ruszyły do natarcia. Kolumna południowa w składzie 55 pułku piechoty, I batalionu 56 pp i III/58 pp wyruszyła zeStarkowicz. Na czele maszerował III/55 pułku piechoty, ubezpieczając się 10 kompanią ppor. Franciszka Paweli. Po zniesieniu sowieckiej placówki[c] na czoło wyszła 11 kompania. Ciemna noc oraz teren bagnisty nie pozwoliły na swobodne rozwinięcie ugrupowania bojowego, zatem tempo natarcia było wolne. Nieprzyjaciel szczególnie mocno bronił Jełania. Tu został ranny dowódca 11 kompanii ppor. Kazimierz Śniatała, a chwilę potem śmiertelnie ranny dowódca 12 kompanii ppor. Władysław Moszczeński[16][d]. W obie nogi raniony został też dowódca 3 kompanii karabinów maszynowych podporucznik Józef Kosicki[10]. Duże straty poniesione przy przełamywaniu trzech linii obronnych spowodowały, że ppłk Paszkiewicz do pierwszego rzutu wprowadził III batalion 58 pułku piechoty. Znający teren batalion przełamał kolejne linie obrony i zajął Jelań[17]. W toku dalszej akcji zajęto Sieliszcze, gdzie obie kolumny połączyły się[16].

Grupa północna w składzie II i III batalion 56 pp i III/12 pp uderzyła w kierunku na Sieliszcze. W pierwszym rzucie nacierały kompanie III/ 56 pułku piechoty. Nieprzyjaciel nie wytrzymał uderzenia i wycofał się ze swoich pozycji. Dopiero podJakimowską Słobodą stawił większy opór. Spotęgowane polskie natarcie przełamało i tę pozycję, a czerwonoarmiści wycofali się w kierunku naŻatom i Sieliszcze[12][18]. Zbyt wolne tempo natarcia prawej kolumny spowodowało jednak, że droga odwrotu cofających się oddziałów sowieckich nie została odcięta[19].
15 pułk ułanów ppłk.Władysława Andersa prowadził samodzielną akcję przezBorowiki doCzerniawki. 16 kwietnia wyruszył z Ewiuszkiewicz doSłowania. O świcie następnego dnia wyprzedził atakujący22 pułk piechoty i maszerował w kierunku Borowiki –Kokujewicze. Pod Kokujewiczami wszedł do walki idący w szpicy 1 szwadron i spieszonym atakiem zdobył miejscowość, biorąc do niewoli oficerów sztabu 509 pułku strzelców. Po krótkim odpoczynku ułani wielkopolscy wznowili natarcie w kierunku na folwarkZachody. Tym razem w szpicy szedł 3 szwadron, a odUnarza 4 szwadron. Na trakcie Słoboda Jakimowka szwadron wysłał podjazd pod dowództwem ppor. Bilażewskiego w kierunku naHorwal. Podjazd dotarł doDniepru i stwierdził, że Sowieci wycofali się za rzekę. W czasie walk poległ ppor. Andrzej Moszczeński[d]. W czasie powrotu z akcji pułk zatrzymał się na odpoczynek wCzyrkowiczach, a potem ruszył doParycz, gdzie pozostał przez kilka dni[20].
Sowieckie dowództwo zreorganizowało siły i nocą z 21 na 22 kwietnia po raz kolejny uderzyło na Szaciłki, a broniący miejscowości III batalion 12 pułku piechoty kpt.Franciszka Altera wycofał się ze swoich pozycji. Następnego dnia polski kontratak wykonany I batalionem 56 pp i III/12 pp wyparł Sowietów z Szaciłek. W walce tej zginął dowódca kompanii 56 pp ppor. Adam Majewski[12]. Kilkakrotnie wznawiane kontrataki przeciwnika zostały odparte[9][11].
Polacy zdobyli Szaciłki. Ich obrona stała się doskonałą szkołą walki z nieprzyjacielem silnym i mającym inicjatywę. Straty polskie były znaczne. Tylko 55 pułk piechoty stracił 36 poległych, 131 rannych i 4 zaginionych żołnierzy[21].