Inwazja OkinawyBombardowanie pancernikaYamatoSzeregowiec Paul E. Ison z 1. Dywizji Marines biegnie przez Dolinę Śmierci na Okinawie, 10 maja 1945 rokuOstatnie zdjęcie gen. Bucknera (P) przed śmiercią
Bitwa o wyspę Okinawa – ostatnia bitwa na dużą skalę wwojnie na Pacyfiku, przeprowadzona w ramach desantowejoperacji Icebergamerykańskich sił zbrojnych, mającej na celu opanowaniejapońskiej wyspyOkinawa w archipelaguRiukiu. Rozpoczęta 1 kwietnia 1945 roku, została zakończona 21 czerwca zwycięstwem wojsk amerykańskich. Nazywana także operacją okinawską ze względu na znaczenie i ogrom zaangażowanych sił.
W miarę postępów ofensywy amerykańskiej naPacyfiku przeciw wojskom japońskim, dowództwo japońskie przygotowało plan obrony wyspy już w połowie 1944 roku. Zakładał on użycie formowanej na Okinawie32 Armii japońskiej w składzie24. i62 Dywizja Piechoty, 44 Brygada Piechoty, grupyartylerii i 27 Pułk Pancerny. Całość dowodzona była przez gen.Mitsuru Ushijimę. Działania obronne 32 Armii wspomagane były przezflotę ilotnictwo, a w szczególności marynarzy samobójców i pilotówkamikaze. Przewidywano kierunki natarcia wojsk inwazyjnych i metody obrony, polegające głównie na rozlokowaniu wojsk w szeregu umocnionych linii obronnych, położonych w trudno dostępnych rejonach w południowej części wyspy. Pozycje te miały dodatkowo być osłaniane ogniem artylerii i ciężkichkarabinów maszynowych oraz wspierane jednostkami pancernymi. Łączne siły japońskie zgromadzone na wyspie wynosiły 80 tys. żołnierzy, 130 czołgów, 250samolotów, 400 samobójczych łodzi motorowych oraz około 750dział imoździerzy.
Do ataku na wyspę przewidziane zostały bardzo duże siły w postaci X ArmiiStanów Zjednoczonych pod dowództwem gen. por.Simona Bucknera. W skład X Armii wchodziły: XXIVKorpus Armijny (7.27.,77. i96 Dywizja Piechoty) oraz III KorpusMarines (1., 2. i 6 Dywizja Marines), a także 301. skrzydło lotnictwa myśliwskiego, 7. skrzydło lotnictwa bombowego i 2. skrzydło lotnictwa marines. W ataku na wyspę wzięło udział 184 tys. żołnierzy przy ogólnym zaangażowaniu 548 tys., 18pancerników, 4lotniskowców, 32krążowników, 200niszczycieli, blisko 2000 samolotów, około 1700 czołgów itransporterów opancerzonych oraz około 1300 dział i moździerzy. Począwszy od października 1944 roku Amerykanie prowadzili działania rozpoznawczo-zaczepne przeciwko garnizonowi na wyspie w postaci nalotów i ostrzału artyleryjskiego z okrętów.
W dniach 26–29 marca 77 Dywizja Piechoty zajęła wyspy Kerama, ok. 30 km na zachód od Okinawy. 24–31 marca przygotowano podejścia do ataku na wyspę poprzez oczyszczenie zmin morskich oraz ostrzał artyleryjski pozycji na wyspie.
1 kwietnia nastąpiła główna operacja desantowa (L-Day[a]) XXIV Korpusu i III Korpusu Amfibijnego na plażach Hagushi na zachodnich wybrzeżach Okinawy, podczas gdy 2 Dywizja Marines pozorowała przygotowanie do lądowania na plażach Minatoga na południowo-zachodnim wybrzeżu wyspy w celu wprowadzenia Japończyków w błąd i zatrzymania ich sił w rejonie oraz zapobieżenia kontratakom w miejscu właściwego lądowania.
10. Armia zajęła środkową część wyspy z niespodziewaną łatwością, zajmując bazy lotnicze w Kadena i Yomitan. Wobec słabego oporu gen. Buckner podjął decyzję o wszczęciu drugiej fazy operacji i zajęciu północnej części wyspy. W tej sytuacji 6 Dywizja Marines skierowała się w stronę przesmyku Ishikawa. Teren był górzysty i zalesiony, ale Japończycy skoncentrowali swoje siły w paśmie skalistych wzgórz Yae, u nasady półwyspu Motobu. Ciężkie walki o opanowanie półwyspu trwały do 18 kwietnia. Straty 6 Dywizji Marines wyniosły 213 zabitych i 757 rannych[1].
Tymczasem, 16 kwietnia, 77 Dywizja Piechoty dokonała lądowania naIe-jima (Ie Shima), niewielkiej wysepce w pobliżu zachodniego cypla półwyspu. Żołnierze doświadczyli tu atakówkamikaze, a nawet oporu miejscowych kobiet uzbrojonych w dzidy. Walki były tak ciężkie, że opanowywanie wysepki trwało do 21 kwietnia. Ie-jima została wkrótce przekształcona w bazę lotniczą dla operacji bombowych przeciw Japonii.
W dniu 13 kwietnia Amerykanie zajęli najdalej na północ wysunięty kraniec wyspy –przylądek Hedo.
Następnego dnia rano lotnictwo amerykańskie rozpoczęło poszukiwanie japońskiej eskadry, zakończone jej szybkim wykryciem. W południe, w odległości około 450 km od Okinawy dokonany został zmasowany atak lotniczy 227 samolotów z 58. zespołu operacyjnego lotniskowców. Atak ten zakończył się istotnym uszkodzeniem pancernika i krążownika oraz zatopieniem niszczycieli „Asashimo” i „Hamakaze”. Przed godziną 14:00 nastąpił drugi atak około 150 samolotów trwający niespełna godzinę i zakończony zatopieniem pancernika „Yamato” i krążownika „Yahagi” oraz dwóch kolejnych niszczycieli „Isokaze” i „Kasumi”. Po stronie amerykańskiej odnotowano stratę 10 samolotów z załogami.
Natarcie XXIV Korpusu w kierunku południowym odbywało się w wolniejszym tempie, ale także i tam 7. i 96 Dywizja Piechoty osiągnęły wymierny postęp. Opór zaczął narastać, gdy Amerykanie dotarli do ufortyfikowanych pozycji wzdłuż pasma wzgórz zwanych przez żołnierzyCactus Ridge[2], około 8 km na północny zachód od głównych pozycji obronnych, tzw.Linii Shuri. Do 8 kwietnia XXIV Korpus zdołał zdobyć tę i kilka równie silnie obsadzonych pozycji, tracąc ponad 1500 zabitych i rannych. Japońskie straty były trzykrotnie wyższe, a był to dopiero początek zmagań.
Następnym celem amerykańskiego natarcia było pasmo Kakazu, dwa wzgórza połączone szerokim siodłem, stanowiące część czołowych pozycjiLinii Shuri. Japończycy dobrze przygotowali pozycję i bronili jej zażarcie. Ukryci w licznych, ufortyfikowanych jaskiniach z dobrze zamaskowanymi gniazdami karabinów maszynowych, walczyli do końca; siły amerykańskie traciły wielu ludzi, zanim zdołały oczyścić kolejne jaskinie i inne zamaskowane pozycje. Japończycy, pod groźbą użycia broni, wykorzystywali miejscową ludność do dostarczania wody i zaopatrzenia, co powodowało dodatkowe straty w ludziach. Postępy Amerykanów były widoczne, ale związane z rosnącymi stratami po obu stronach.
Gdy amerykańskie natarcie utknęło u stóp pasma Kakazu, gen. Ushijima, za namową gen. Chō, zdecydował się na podjęcie kontruderzenia. Wieczorem 12 kwietnia oddziały 32 Armii zaatakowały Amerykanów na całym froncie. Był to ciężki, długotrwały i dobrze przygotowany atak. Po zawziętej walce wręcz napastnicy wycofali się, aby powtórzyć natarcie następnej nocy. Ostatnie uderzenie miało miejsce 14 kwietnia, ale i ono zostało krwawo odparte. Niepowodzenie doprowadziło sztab 32. Armii do przekonania, że linie amerykańskie są dość łatwe do sforsowania w nocnych atakach, ale przewaga ogniowa przeciwnika jest dla oddziałów japońskich – szczególnie w miejscach koncentracji na podstawach wyjściowych – zbyt duża, w związku z czym postanowił powrócić do dotychczasowej strategii obronnej.
27 Dywizja Piechoty, która lądowała 9 kwietnia, została skierowana na prawe skrzydło, na zachodnim wybrzeżu Okinawy. Gen. Hodge miał teraz w linii aż trzy dywizje, z 96. w centrum i 7. na lewej flance, przy czym każda z dywizji działała na froncie nie szerszym niż dwa kilometry.
Hodge rozpoczął nowe natarcie 19 kwietnia przy wsparciu 324 dział, największym w całejwojnie na Pacyfiku. Do nawały ogniowej dołączyły pancerniki, krążowniki i niszczyciele, którym towarzyszyły naloty 650 samolotów z lotniskowców obrzucających pozycje nieprzyjaciela bombami (w tymnapalmowymi) i ostrzeliwujących je rakietami i seriami z karabinów maszynowych. Japońscy obrońcy przeczekali nawałę na przeciwstoku, gdzie byli relatywnie bezpieczni, wychodząc z jaskiń i zasypując wspinających się pod górę Amerykanów deszczem pocisków.
Natarcie czołgów na pasmo Kakazu, przeprowadzone bez odpowiedniego wsparcia piechoty w nadziei na przełamanie japońskiej obrony, zawiodło przy stracie 22 czołgów. I chociaż czołgi – miotacze płomieni pozbawiły życia wielu obrońców jaskiń, przełamania nie udało się uzyskać, a XXIV Korpus stracił 720 zabitych, rannych i zaginionych. Straty byłyby większe gdyby nie to, że Japończycy wszystkie swoje rezerwy trzymali na południu, gdzie 2 Dywizja Marines wciąż pozorowała przygotowania do lądowania na plażach Minatoga.
W ostatnich dniach kwietnia 1 Dywizja Marines zastąpiła w pierwszej linii 27 Dywizję Piechoty, zaś 77 Dywizja Piechoty zluzowała 7 Dywizję Piechoty. Gdy przybyła 6 Dywizja Marines, III Korpus Amfibijny usadowił się na prawym skrzydle, a dowodzenie objął sztab X Armii.
4 maja 32 Armia podjęła jeszcze jedno kontruderzenie. Tym razem Ushijima zamierzał przeprowadzić desant na tyłach Amerykanów. W tym celu działa artylerii japońskiej musiały zostać wydobyte z ich zamaskowanych stanowisk w jaskiniach i ustawione na otwartej przestrzeni. Były one w stanie wystrzelić 13 000 pocisków, ale ogień artylerii amerykańskiej zniszczył 19 dział 4 maja i kolejnych 40 w ciągu kolejnych dwóch dni. Do desantu w tej sytuacji nie doszło.
Amerykańska flaga nad Okinawą 22 czerwca 1945 roku
Gen. Buckner rozpoczął kolejny atak 11 maja, po dziesięciu dniach ciężkich walk. 13 maja pododdziały 96 Dywizji Piechoty i 763. batalionu czołgów zdobyły wzgórze zwaneConical Hill, wznoszące się około 160 m nad nadbrzeżną równinąYonabaru i bronione zawzięcie przez tysiąc japońskich żołnierzy. Równocześnie, na przeciwległym brzegu wyspy, 6 Dywizja Marines zdobyłaSugar Loaf Hill. Wzięcie tych dwóch kluczowych pozycji dało Amerykanom wgląd w głąb pozycjilinii Shuri z obu stron. Buckner miał nadzieję, że zdoła obejść skrzydłaShuri i zamknąć główne siły japońskie w kotle.
Z końcem maja nadeszła pora deszczówmonsunowych, które zamieniły stoki wzgórz i drogi w grzęzawisko, powodując poważne problemy natury taktycznej, jak i medycznej. Pole bitwy zaczęło upodabniać się do tego z okresuI wojny światowej, gdzie wojska grzęzły w gęstym błocie, a drogi ewakuacji rannych na tyły stały się nieprzejezdne. Wojsko stacjonowało na terenach zalanych przez wodę, będących po części wysypiskiem śmieci, po części cmentarzyskiem. Niepogrzebane ciała Japończyków rozkładały się tonąc w błocie. Każdy, kto ześlizgnął się po błotnistym stoku, miał kieszenie i wszystkie zakamarki munduru pełne robactwa[3]. Żołnierze walczący o Okinawę wspominają, że panowały tam bardzo nieprzyjazne warunki. Szalały choroby tropikalne, temperatura sięgała 40 °C, walczący nie mieli możliwości kąpieli, chodzili cały czas w jednym mundurze. Pili brudną wodę, prowiant bardzo szybko stawał się niezdatny do spożycia.
29 maja gen.Pedro del Valle, ówczesny dowódca 1 Dywizji Marines, nakazał kompanii A (1. batalionu 5 Dywizji Marines) zdobycie zamku Shuri. Zajęcie zamku miało znaczenie strategiczne i psychologiczne, a dla Japończyków było punktem zwrotnym całej kampanii. Del Valle otrzymałDistinguished Service Medal za znakomite dowodzenie w walce i za zdobycie Okinawy. Tymczasem zamek znajdował się poza terenem działań 1 Dywizji Marines i tylko gwałtownym wysiłkom dowództwa 77 Dywizji Piechoty marines zawdzięczali wstrzymanie bombardowania przez własne lotnictwo i ostrzału artylerii.
Niezależnie od tego, czy było to efektem dobrego maskowania obrońców, czy też„mgły wojennej”, Buckner[c] nie zauważył cofania się Japończyków ku ich ostatniej linii obrony na półwyspie Kiyan. W trakcie nadal ostrożnie prowadzonej ofensywy Amerykanie natknęli się na pozostawione przez Japończyków wielkie zapasy broni i amunicji, co bardzo osłabiło obrońców i w ostateczności doprowadziło do ich pogromu w końcowym stadium bitwy, w tym także do śmierci tysięcy cywilów.
4 czerwca zaledwie około 30 tys. niemal bezbronnych (większość broni ciężkiej, a nawet osobistej stracono podczas ucieczki) żołnierzy pozostawało jeszcze w szeregach 32. Armii, w tym mniej niż 20% zdolnych do walki. W tej sytuacji wyspa została zdobyta 21 czerwca 1945 r., aczkolwiek część japońskich żołnierzy, w tym przyszły gubernator prefektury OkinawaMasahide Ōta, walczyła jeszcze przez kilka tygodni.
Ushijima i Chō popełnili rytualneseppuku w swej kwaterze głównej na Wzgórzu 89 w ostatnich godzinach walk. Płk Yahara prosił Ushijimę o zezwolenie na popełnienie samobójstwa, ale generał odmówił, mówiąc:Jeśli pan umrze nie zostanie nikt, kto będzie znał prawdę o bitwie o Okinawę. Proszę wziąć na siebie wstyd (za poddanie się), ale spożytkować tę szansę. To rozkaz dowódcy armii[4]. Yahara był najwyższym stopniem oficerem japońskim, który przeżył walki na Okinawie, a po latach napisał książkę zatytułowanąBitwa o Okinawę.
Rdzenna ludność Okinawy bardzo ucierpiała, zarówno w wyniku działań zbrojnych, jak i masowych samobójstw popełnianych na skutek propagandy japońskiej zapowiadającej, że z rąk Amerykanów czeka mieszkańców los gorszy od śmierci[5]. Oblicza się, że zginęło co najmniej 140 tysięcy cywilów[6].
Roy E. Appleman, James M. Burns, Russel A. Gugeler, John Stevens: Okinawa: The Last Battle. Washington, DC: Center of Military History, 1993, seria: United States Army in World War II: The War in the Pacific.LCCN49-45742.
Zbigniew Flisowski: Burza nad Pacyfikiem. T. II. Poznań: Wydawnictwo Poznańskie, 1989.ISBN 83-210-0412-1.
E.B. Sledge: Ze starą wiarą na Peleliu i Okinawie. Gdańsk: Wydawnictwo L&L, 2002.ISBN 83-88595-71-7.
Bill Sloan: The Ultimate Battle: Okinawa 1945 – the Last Epic Struggle of World War II. New York: Simon & Schuster, 2007.ISBN 0-7432-9246-4.