Apostolski symbol wiary (łac.Symbolum Apostolorum lubSymbolum Apostolicum), w skrócieSymbol Apostolski (potocznie:Skład apostolski,Wierzę w Boga, z łac.credo – wierzę) – najwcześniejszewyznanie wiaryKościoła katolickiego. Pierwsze pisane świadectwo tekstu sięga początku III wieku. Późniejsza legenda przypisała autorstwo samymApostołom. Autorytet tego Credo wziął się, po pierwsze, z faktu jego powstania w Rzymie, który od początku cieszył się szczególnym autorytetem wśród innych kościołów lokalnych Zachodu, po drugie, stąd, że jego treść postrzegano jako odbicieapostolskiej tradycji wiary[1]. W symbolu wyrażona jest wiara wTrójcę Świętą, używa go przede wszystkim Zachódchrześcijański:Kościół rzymskokatolicki,Kościoły starokatolickie,anglikanie, licznewyznania protestanckie. W Kościele rzymskokatolickim odmawiany jest jako modlitwa prywatna, a także publicznie w czasie takich nabożeństw jakróżaniec czykoronka do Miłosierdzia Bożego. W różnych wersjach językowychMszału rzymskiegoSymbol Apostolski jest podany jako alternatywny wobec zazwyczaj recytowanego w niedzieleSymbolu Nicejsko-Konstantynopolitańskiego, w Mszale polskim nie został jednak ujęty.
Studia historyczne wykazały, że symbol powstał najprawdopodobniej w Rzymie, nie wcześniej niż w II wieku. Tekst w obecnej formie jest owocem długotrwałego procesu ewolucyjnego. Rozróżnia się dwie postacieSymbolu apostolskiego, odpowiednio do stadium ewolucji tekstu: starszą wersję «R» i młodszą, rozwiniętą wersję «T».
Wersja «R» (oznaczona tak odRzymu) była na początku przekazywana zarówno wgrece, jak i połacinie, gdyż w tych dwóch językach modlono się w kościele rzymskim. Pierwszym znanym pisemnym świadkiem wersji «R» jest dziełoHipolita RzymskiegoTradycja apostolska z początku III wieku. Hipolit zapisał tekst symbolu w formie pytań chrzcielnych – wersja «R» ma już wtedy postać prawie ostateczną[2][3]. Ta wersja znajduje się także m.in. uAugustyna z Hippony w homilii 213[4] i uPiotra Chryzologa w homiliach 57-62[5].
Najstarszy wariant wersji «R» odnaleziono w XI-wiecznym monastycznym kodeksie liturgicznym: na końcu psałterza znajduje się tekst greckisymbolu, zapisany w transkrypcji – literamianglo-saksońskimi. Tekst porównano zsymbolem, który wysłał w liścieMarcellinus (zm. ok. 374) biskupAncyry wGalacji wAzji Mniejszej, papieżowiJuliuszowi I (biskup Rzymu w latach 337–352), aby oczyścić się z podejrzeń o herezję. List ten umieściłEpifaniusz z Salaminy w dzieleContra haereses panaria, haer.72,3.1.
Wersja oznaczona literą «T» (odTextus receptus) powstała bez wątpienia wGalii, jej uzupełnienia w stosunku do wersji «R» były prawdopodobnie inspirowane wschodnimi symbolami. Wystąpiła ona już uCezarego z Arles (zm. 542) prawie w takiej postaci, jak obecnie[2]. Wersja ta rozprzestrzeniła się na całym Zachodzie i wróciła do Rzymu, gdzie wyparła wersję «R». W późniejszych wiekach przechodziła drobne modyfikacje, które zakończyły się wraz z opublikowaniemSymbolu apostolskiego najpierw wKatechizmie Rzymskim (1566), następnie wBrewiarzu Rzymskim (1568), wydanym poSoborze trydenckimdla usunięcia różnic w modlitwie – ad tollendam orandi varietatem[6][3].
Wedługlegendy, która pojawiła się już w IV wieku – w liście synodu mediolańskiego (ok. 390) do papieżaSyrycjusza, oraz uAmbrożego z Mediolanu w dzieleWyjaśnienie symbolu (Explanatio symboli)[10], a także uRufina z Akwilei wExpositio in symbolum 2[11] – i mogła powstać wSyrii w III w.,Symbol Apostolski został skomponowany przez samychApostołów. Dwa wieki później, w VI wieku wGalii pojawiła się wersja rozbudowana tej legendy, mianowicie że w dniuZesłania Ducha Świętego każdy z dwunastu Apostołów wygłosił jedno z dwunastu zdańSymbolu[2].
Wątpliwości co do apostolskiego autorstwaSymbolu wysuwałPiotr Abelard, a po nimLorenzo Valla iErazm z Rotterdamu. Jednak w okresie reformacji i kontrreformacji zarówno katolicy, jak i protestanci, w większości opowiadali się za wersją tradycyjną. W XIX wiekuNikolai Frederik Severin Grundtvig twierdził, że treśćSymbolu została przekazana apostołom bezpośrednio przez Jezusa pomiędzy zmartwychwstaniem i wniebowstąpieniem; pogląd ten podzielali nawet niektórzy późniejsi teolodzy[12].
W epocepatrystycznej wyjaśnianie Symbolu wiązało się z przygotowaniemkatechumenów dochrztu. Właściwe, ortodoksyjne wyznanie wiary było bowiem uznawane za warunek ważności chrztu.Grzegorz z Nazjanzu nawiązując do poglądówariańskich na tematJezusa Chrystusa, którego zwolennicyAriusza uważali zastworzenie, a nie za współistotnego Ojcu pisał:
Jeśli oddaję cześć stworzeniu, albo gdybym był ochrzczony w /imię/ stworzenia, nie dokonałoby się moje przebóstwienie, ani też nie przemieniłyby się moje pierwsze narodziny[13].
Jednym z komentujących byłTomasz z Akwinu[18], który omawiał go w codziennychwielkopostnych kazaniach wNeapolu w 1273 r. Słuchacze tych kazań wysoko oceniali komentarzedominikanina. Jeden z nich, Jan Copola z Neapolu, stwierdził, żeprawie cały Neapol schodził się by słuchać kazań Tomasza[19]. W dzieleStreszczenie teologii, które posłużyło mu jako materiał do tych kazań, wyjaśniał on m.in. wiarę chrześcijańską na tematwcielenia Syna Bożego, Marii jakoMatki Bożej i jej dziewictwa.W ujęciu Tomasza sformułowanie:
Który się począł z Ducha Świętego znalazło się w Symbolu, by sprostować błędne nauczanieEbiona iKerynta, którzy twierdzili, że ciało Chrystusa zostało ukształtowane z męskiego nasienia.
Narodził się z Marii Panny – jest skierowane przeciwgnostyckim poglądomWalentyna i wszystkich tych, którzy nauczali, że ciało Chrystusa jest pozorne albo też innej niż ludzka natury i że nie zostało wzięte z ciała Dziewicy i w nim ukształtowane. Sformułowanie to wyklucza również błądNestoriusza, który nie zgadzał się nazywaćMarii Matką Bożą[20]. Tomasz przypomniał naukę ounii hipostatycznej w następujący sposób:
Jeśli ktoś wyznaje, że Syn Boży przyjął ludzką naturę do jednościosoby, musi się zgodzić, że Błogosławiona Dziewica Maryja jest Matką Boga.Nestoriusz zaś przeczył temu, że jedna jest osoba Boga i człowieka Jezusa Chrystusa, toteż konsekwentnie przeczył temu, iż Dziewica Maryja jest Matką Boga[21].
Tomasz wyjaśniał też, że sformułowanie Symbolu o dziewictwie Marii:Narodził się z Maryi Panny należy rozumieć w świetle przyszłego życia w zmartwychwstaniu.Dziewictwo Marii miało senshistorio-zbawczy:
Po to bowiem Syn Boży, przyjąwszy ciało, przyszedł na świat, żeby nas doprowadzić do stanu zmartwychwstania, w którym „ani się nie żenią, ani za mąż wychodzą, lecz będą ludzie jak aniołowie w niebie” (Mt 22,30). Toteż uczył [nas] o powściągliwości i dziewictwie, aby w życiu wiernych jaśniał w jakiś sposób obraz przyszłej chwały. Zatem stosowne było, aby w swoim narodzeniu zaszczycił dziewictwo, rodząc się z Dziewicy[21].
Tomasz rozumiał sformułowanie Symbolu:z Maryi Panny jako mówiące o wieczystym dziewictwie Marii, czyli trwającymprzed porodem ipo porodzie, ale takżepodczas porodu. Argumentował to faktem, zeciało Chrystusa, które przyszło do uczniów mimo drzwi zamkniętych (por. J 21,26),tą samą mocą mogło wyjść z zamkniętego łona Matki. Ponadto – ponieważ Chrystus przyszedł na świat, by odnowić człowieka – także po to, by ludzkie ciało zepsute przywrócić do integralności, zniszczenie dziewiczej integralności Marii byłoby wbrew logice Jego misji[20].
↑Por.Michael Fiedorowicz: Teologia Ojców Kościoła. Podstawy wczesnochrześcijańskiej refleksji nad wiarą. s. 218 oraz 222.
↑abcPor. P.-Th. Camelot,Creeds, w:Sacramentum Mundi. An Encyclopedia of Theology. K. Rahner SJ, C. Ernst, K. Smyth (red.), A. Darlap (red. tomu). Wyd. 5. T. 2. Londyn: Burns & Oats, 1973, s. 38–40.ISBN 0-85532-143-1.
↑Różnice między tekstem Marcelego z ancyry a XI wiecznym kodeksem są zaznaczone kwadratowymi nawiasami. Tekst wydał K. Holl, w:Griechische Christliche Schrifsteller der ersten drei Jahrhunderte (GCS), 3,258, Lipsk 1897n;PG 42,385D.
↑abcTekst grecki nie zawiera słów podanych w tej linii.
↑W Kościołach protestanckich zwykle spotykana jest forma „społeczność świętych”. Patrz:Świętych obcowanie.
↑Przekład polski:Wyjaśnienie symbolu. O tajemnicach. O sakramentach. Ludwik Gładyszewski (przekład, wstęp i opracowanie). Kraków: WAM, 2004, seria: Źródła Myśli Teologicznej 31. Brak numerów stron w książce;CSEL 73, 10n, wyd. O. Faller;PL 17,1093-1096.
↑Karol Karski: Symbolika. Zarys wiedzy o Kościołach i wspólnotach chrześcijańskich. Warszawa: Chrześcijańska Akademia Teologiczna, 2003, s. 18.ISBN 83-917541-0-3.
↑O chrzcie 42, podobnie pisze Bazyli Wielki w dzieleO Duchu Świętym.
↑Sobór w Nicei, kanon 19, zob. Norman Tanner,Decrees of the Ecumenical Councils (2 tomy, Londyn, 1990), tom l, s. 15.
↑Juliette Day: The Baptismal Liturgy of Jerusalem. s. 57.
↑Dzieła tych trzech Ojców w wersji łacińskiej i polskiej opublikowane zostały w książce:Symbol Apostolski w nauczaniu Ojców. L. Gładyszewski (przekład, wstępy i objaśnienia). Kraków: WAM, 2010. Brak numerów stron w książce
↑Tomasz z Akwinu: Wykład Składu apostolskiego, czyli „Wierzę w Boga”. W: Tenże: Dzieła Wybrane. s. 573–575.
Eckmann, Augustyn: Symbol apostolski w pismach świętego Augustyna. Lublin: TN KUL, 1999, s. 253.
Praca zbiorowa: Symbol Apostolski w nauczaniu i sztuce Kościoła do Soboru Trydenckiego. R. Knapiński (red.). Lublin: Towarzystwo Naukowe KUL, 1997, s. 492.
Fiedorowicz, Michael: Teologia Ojców Kościoła. Podstawy wczesnochrześcijańskiej refleksji nad wiarą. W. Szymona OP (przekład). Kraków: Wydawnictwo UJ, 2009, s. 465, seria: Mysterion.ISBN 978-83-233-2774-5.
Tomasz z Akwinu: Wykład Składu apostolskiego, czyli „Wierzę w Boga”. W: Tenże: Dzieła Wybrane. Kęty: ANTYK – Marek Derewiecki, 1999, s. 576–617.ISBN 83-908047-8-6.
Symbol Apostolski w nauczaniu Ojców. Augustyn, Piotr Chryzolog, Wenancjusz Fortunatus. L. Gładyszewski (przekład, wstępy i objaśnienia). Kraków: WAM, 2010, s. 202, seria: ŹMT 53.ISBN 978-83-7505-298-5.