![]() Amfisbaena wherbie gminy Zapolice | |
Występowanie |
---|
Amphisbaena (st.gr. ἀμφίσβαινα) – fantastyczne zwierzę zmitologii greckiej, pojawiające się także w kulturześredniowiecza.
Wedługmitologii greckiej był tolibijski mrówkożernywąż lubjaszczurka bez kończyn, o dwóch głowach, po jednej na każdym końcu ciała, i oczach jarzących się jak świece. Jej nazwa wjęzyku greckim oznaczaporuszający się w obie strony (amfis – dwie strony,bainein – poruszać się) – w przód i w tył. Była też znana jakomatka mrówek, choć odżywiała się mrówkami.Amfisbaena rozcięta czy rozerwana na pół miała się połączyć ponownie w jedną całość – w tym sensie zwierzę miało być nieśmiertelne.
Zgodnie zmitologią grecką zwierzę zrodziło się z krwi, która kapała z głowyMeduzy (jednej z trzechGorgon), kiedy toPerseusz, jej zabójca, przeleciał nadPustynią Libijską trzymając ową głowę w ręku.
WojskoKatona miało w swym marszu spotykaćamfisbaenę wraz z innymiwężami – żywiła się jakoby pozostawionymi zwłokami.
Amfisbaena była symbolemetruskiego bogaAity. Jako istotę mitologiczną i legendarną opisywał ją rzymski poetaLukan. Sławny rzymski encyklopedystaPliniusz Starszy opisał w swejNaturalis Historia właściwości lecznicze stwora. Noszenie żywejamfisbaeny jakoamuletu miało chronić kobiety przed poronieniem i gwarantować niezagrożoną ciążę, zaś noszenie martwej miało zabezpieczać przedreumatyzmem czy przeziębieniem. Objawy choroby miała łagodzić nawet jej skóra. Źródłem informacjiPliniusza były pismaNikandra, greckiego poety, lekarza i gramatyka zII w. p.n.e.
Amfisbaena miała nie tylko właściwości lecznicze. Jeżeli drwale przymocowali ją do ściętego drzewa, stawali się niewrażliwi na chłód, mogli też pracować z mniejszym wysiłkiem.Pliniusz wspomniał o jakichś dodatkowych właściwościachamphisbaeny. Zwierzę jest odporne na chłód i – w konsekwencji – ukazuje się wiosną nawet wcześniej, niż daje się słyszećkukułkę (XXX, 85).
Rzymski uczonyAelianus, urodzony w175 r. n.e. (a więc około sto lat po śmierciPliniusza), przedstawiaamfisbaenę w następujących słowach:
ZarównoPliniusz, jak iAelianus byli przekonani o istnieniuamfisbaeny. Wielu autorów kopiowało bezkrytycznie ich informacje przez setki lat. Stąd napotykamy dwugłowego węża mniej lub bardziej regularnie w ciągu kolejnych wieków: pojawia się np. w pismach św.Izydora z Sewilli (560-636), w dwunastowiecznym rękopiśmiennymbestiariuszu łacińskim (obecnie w biblioteceUniwersytetu Oksfordzkiego; angielskie tłumaczenie pt.Book of Beasts wydał wLondynie w 1954 r.Terence Hanbury White), w trzynastowiecznej encyklopedii przyrodniczejDer naturen bloeme (1270) flamandaJacoba van Maerlanta i w siedemnastowiecznejThe Historie of Serpents or The Second Booke of Living Creatures (1608)Edwarda Topsella. Maerlant nie tylko pisze o dziwnym ruchu „ansibeny”. Wspomniał też, iż obie głowy mogą zarówno połknąć ofiarę, jak i walczyć.
W innym opisie stwór posiada dwa łby umieszczone na dwóch wężopodobnych szyjach, położonych po przeciwnych stronach korpusuptaka, dwa silne skrzydła i parę ptasich łap. Dzięki swej niecodziennej budowie to jadowite zwierzę może czuwać bez przerwy, bowiem kiedy jeden łeb śpi, drugi czuwa, a gdy drugi wypoczywa pierwszy pilnuje spokoju towarzysza.
Oamfisbaenie pisali poeci, np.John Milton,Alexander Pope i lordAlfred Tennyson, przedstawiali ją też malarze i rzeźbiarze.
Istnienie zwierzęcia obaliłThomas Browne w swoim dzielePseudodoxia Epidermica; or, Enquiries into Very Many Received Tenets and Commonly Presumed Truths (1646), znanym też jakoVulgar Errors, w którym rozprawił się z bestiariuszami jako źródłem informacji naukowej.