Aktualizacja:01.07.2012 10:42 Publikacja:01.07.2012 10:22
Dorota Rabczewska
Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski
- Osobiście pojadę. I jeszcze rodzinę zabiorę, mamę, tatę, brata, a nawet babcię moją kochaną. Wszyscy pojedziemy walczyć o wolność słowa. A tak na poważnie to niestety ośmieszę swój kraj i nasze sądownictwo. No, ale co mam zrobić? Może to będzie jakiś kamień milowy? Może dzięki temu ludzie w Polsce przestaną się bać swoich myśli? - mówi piosenkarka w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".
Doda uważa się za "pierwszą ofiarę nagonki religijnych oszołomów, którzy tylko węszą, szukają, gdzie i kto obraża ich uczucia religijne". – Z drugiej strony to zaje...te, bo lubię się zapisywać w historii. Nawet tanio to kosztuje, bo jakby każdy za pięć tysięcy mógłby zapisać się w historii, to Wikipedii by nie starczyło – dodaje i zapewnia, że na pewno nie zapłaci pięciu tysięcy złotych kary zasądzonej prawomocnym wyrokiem. – Mam inne wydatki. Poza tym ja nie przegrywam. Teraz niech posłuchają wszyscy moi wrogowie: nie można walczyć z geniuszem. Nikt nie wygra! - podsumowała.
W wywiadzie prasowym w 2009 r. Doda powiedziała, że "bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię", bo - jej zdaniem - "ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła". Pytana, o kim mówi, dodała: "O tych wszystkich gościach, którzy spisali te wszystkie niesamowite historie".
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: wprost.pl
- Osobiście pojadę. I jeszcze rodzinę zabiorę, mamę, tatę, brata, a nawet babcię moją kochaną. Wszyscy pojedziemy walczyć o wolność słowa. A tak na poważnie to niestety ośmieszę swój kraj i nasze sądownictwo. No, ale co mam zrobić? Może to będzie jakiś kamień milowy? Może dzięki temu ludzie w Polsce przestaną się bać swoich myśli? - mówi piosenkarka w rozmowie z tygodnikiem "Wprost".
Doda uważa się za "pierwszą ofiarę nagonki religijnych oszołomów, którzy tylko węszą, szukają, gdzie i kto obraża ich uczucia religijne". – Z drugiej strony to zaje...te, bo lubię się zapisywać w historii. Nawet tanio to kosztuje, bo jakby każdy za pięć tysięcy mógłby zapisać się w historii, to Wikipedii by nie starczyło – dodaje i zapewnia, że na pewno nie zapłaci pięciu tysięcy złotych kary zasądzonej prawomocnym wyrokiem. – Mam inne wydatki. Poza tym ja nie przegrywam. Teraz niech posłuchają wszyscy moi wrogowie: nie można walczyć z geniuszem. Nikt nie wygra! - podsumowała.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Wielu kierowców marzy o jednej oponie zimowej, która sprawdzi się w każdych warunkach – od śniegu po mokry asfalt, od miejskich ulic po autostrady. Goodyear, tworząc model UltraGrip Performance 3, postanowił zbliżyć się do tego ideału, łącząc w jednej konstrukcji cechy, których zazwyczaj trzeba szukać w różnych produktach.
Archicom Collection zaprezentował postęp prac nad Apartamentami M7 przy Miedzianej 7. Inwestycja to pierwsza mie...
Warszawscy działacze Inicjatywy Polskiej i Nowoczesnej mają poważne obawy związane z wejściem do nowej partii po...
Nowo powstające muzeum za 360 tys. zł wylicytowało na aukcji obraz Romana Kramsztyka, malarza, który zmarł w get...
Rozbudowa szybkich sieci ładowania jest szczególnie ważna dla wzrostu sprzedaży samochodów ciężarowych, bez których trudno myśleć o dekarbonizacji – ocenia Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska.
Z lotniska Warszawa Modlin linia Wizz Air będzie latała do siedmiu miejscowości, do których połączenia ma też je...
Jak LegalTech i AI realnie zmieniają pracę prawnika – od automatyzacji dokumentów i analizy danych po obsługę klienta i przygotowanie do procesów sądowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie?Dołącz do nas