Movatterモバイル変換


[0]ホーム

URL:


Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za15 sekund.
Reklama
Reklama
Rzeczpospolita
e-Wydanie
Reklama
Reklama

Zgubna decyzja Władysława

Hunyadi zdecydował się na potężne, koncentryczne uderzenie na czworobok tureckiej piechoty. Zebrał wszystkie dostępne siły: oddziały królewskiego centrum, Siedmiogrodzian oraz lewe skrzydło Szilagyiego. Taki szturm zapewne zmiótłby janczarów niczym huragan, ale Szilagyi potrzebował czasu na przegrupowanie.

Aktualizacja:06.06.2008 11:07 Publikacja:06.06.2008 11:07

Zgubna decyzja Władysława

Foto: MUZEUM WOJSKA POLSKIEGO W WARSZAWIE

Reklama

W tym momencie zwycięstwo zostało zaprzepaszczone. Nie konsultując się z Hunyadim, nie czekając, aż będzie możliwy atak wszystkimi oddziałami, król Władysław wydał swym chorągwiom rozkaz natarcia. Zarówno współcześni wydarzeniom, jak i historycy gubią się w domysłach, dlaczego podjął tę zgubną decyzję. Część badaczy uważa, że w wirze bitwy młody, niedoświadczony władca błędnie ocenił sytuację. Jednak zdecydowana większość twierdzi, że poniosła go pycha – chciał zdobyć laur zwycięzcy i zepchnąć w cień faktycznego architekta niedoszłej wiktorii Jana Hunyadiego. Bezsilny wódz widział zapewne, jak stosunkowo niewielki oddział króla zostaje otoczony przez bitnych, świetnie wyszkolonych janczarów i po krótkiej walce wycięty do nogi. Władysław nie mógł wyjść z tego żywy i padł obok swych podkomendnych. Wiadomość o śmierci władcy szybko dotarła do oddziałów chrześcijańskich i wywołała popłoch. Hunyadiemu z trudem udało się zapanować nad sytuacją. Według relacji zagrzewał załamane wojsko do walki okrzykiem: „Nie przyszliśmy tu walczyć dla króla, lecz za wiarę!”. Poderwał je do ostatniego natarcia, by odbić królewskie zwłoki. Atak jednak się załamał. Wobec zapadającego zmroku wydał rozkaz odwrotu. Prawie nieatakowany przez Turków wyprowadził z pobojowiska dużą część krzyżowców.

Reklama

Inni nie mieli tyle szczęścia. Rankiem po krótkim oblężeniu Turcy zdobyli tabor i zaczęli pościg za niedobitkami. W niejasnych okolicznościach zginął kardynał Cesarini – podżegacz wojenny, który walnie przyczynił się do warneńskiej klęski.

Jak zwykle w przypadku średniowiecznej bitwy niezwykle trudno oszacować straty po obu stronach. Bardzo prawdopodobne, że w walce zginęło więcej żołnierzy sułtana, ale procentowo wyższe straty poniosła armia chrześcijańska. Badacze szacują, że pod Warną krucjata straciła czwartą lub piątą część swych wojsk, czyli 4 – 5 tys. ludzi. Wśród zabitych było wielu Polaków walczących w chorągwi nadwornej Władysława Jagiellończyka. Nie jesteśmy w stanie jednak ustalić nawet orientacyjnej ich liczby. Źródła z epoki zanotowały zaledwie kilka imion poległych. Był wśród nich m.in. Stanisław z Rożnowa, syn Zawiszy Czarnego.

Reklama

W tym momencie zwycięstwo zostało zaprzepaszczone. Nie konsultując się z Hunyadim, nie czekając, aż będzie możliwy atak wszystkimi oddziałami, król Władysław wydał swym chorągwiom rozkaz natarcia. Zarówno współcześni wydarzeniom, jak i historycy gubią się w domysłach, dlaczego podjął tę zgubną decyzję. Część badaczy uważa, że w wirze bitwy młody, niedoświadczony władca błędnie ocenił sytuację. Jednak zdecydowana większość twierdzi, że poniosła go pycha – chciał zdobyć laur zwycięzcy i zepchnąć w cień faktycznego architekta niedoszłej wiktorii Jana Hunyadiego. Bezsilny wódz widział zapewne, jak stosunkowo niewielki oddział króla zostaje otoczony przez bitnych, świetnie wyszkolonych janczarów i po krótkiej walce wycięty do nogi. Władysław nie mógł wyjść z tego żywy i padł obok swych podkomendnych. Wiadomość o śmierci władcy szybko dotarła do oddziałów chrześcijańskich i wywołała popłoch. Hunyadiemu z trudem udało się zapanować nad sytuacją. Według relacji zagrzewał załamane wojsko do walki okrzykiem: „Nie przyszliśmy tu walczyć dla króla, lecz za wiarę!”. Poderwał je do ostatniego natarcia, by odbić królewskie zwłoki. Atak jednak się załamał. Wobec zapadającego zmroku wydał rozkaz odwrotu. Prawie nieatakowany przez Turków wyprowadził z pobojowiska dużą część krzyżowców.

Reklama
Reklama
„Śmierć Bolesława III Krzywoustego” – obraz Józefa Peszki powstały między 1800 a 1820 rokiem
Historia
Testament Bolesława Krzywoustego, czyli rozbicie dzielnicowe

Ostatni z wielkich Bolesławów nie zdołał uratować Polski przed tym, co w istocie było nieuniknione. Pragnąc uchr...

Członkowie załogi wyprawy arktycznej Nansena, w latach 1893–1896. Fridtjof Nansen (1861–1930) był no
Historia
Fridtjof Nansen i Roald Amundsen. Wikingowie XIX wieku

Fridtjof Nansen i Roald Amundsen żyli w czasach, w których wikińskie podboje od dawna należały wyłącznie do świa...

Uroczyste odsłonięcie (2011 r.) obelisku u źródła królowej rzek na Nevado Quehuisha (5170 m n.p.m.)
Historia
Amazonka odkryła swoją tajemnicę

Międzynarodowa wyprawa kierowana przez autora ustaliła – według wszelkich wymogów nauki – że największa rzeka św...

W zabytkowej kamienicy z 1911 r., wykonanej według projektu Henryka Lamensdorfa przy ul. Krupniczej
Historia
„Czworaki literackie”. Dzieje niezwykłego domu w Krakowie

Jeden z pierwszych mieszkańców opisywanego budynku, poeta Konstanty Ildefons Gałczyński, nazwał go „domem czterd...

Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów

Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD

Popiersie Fryderyka Chopina autorstwa Xawerego Dunikowskiego
Historia
Nie ma pieniędzy na wydanie unikalnej korespondencji Chopina

Nie ma pieniędzy na wydanie trzeciego tomu unikalnego zbioru korespondencji Fryderyka Chopina. Wydawnictwo potrz...

Reklama
e-Wydanie
RP.pl
Uzyskaj dostęp do
aktualnego e‑Wydania
Uzyskaj dostęp

Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.

Wypróbuj za darmo

nie masz konta w serwisie?Dołącz do nas


[8]ページ先頭

©2009-2025 Movatter.jp