Urodziła się w Filadelfii (Pensylwania) jako córka Johna Berkeleya Andersona, pracownika chłodni w Reading Terminal Market, handlarza lodem i węglem, fryzjera oraz Anne (znanej również jako „Annie” i „Anna”, panieńskie nazwisko nieznany), byłej nauczycielki. Różne prace Johna Andersona dawały tylko skromny dochód, a po jego śmierci, zanim Marian była nastolatką, dochody jej matki jako praczki i robotnicy w domu towarowym Wannamaker były jeszcze mniejsze. Jednak, jak później wspominała Anderson, ani ona, ani jej dwie młodsze siostry nie uważali się za biednych. Kiedy Marian miała około 8 lat, jej ojciec kupił od bratafortepian; zaczęła uczyć się grać na nim i stała się wystarczająco dobra, by sobie akompaniować. Również jako nastolatka, widzącskrzypce w witrynie lombardu, postanowiła je kupić i zarobiła wymagane 4 $, szorując schody sąsiadów. Próbowała również nauczyć się gry na skrzypcach, ale odkryła, że nie ma uzdolnienia do gry na tym instrumencie[2].
Mając 6 lat dołączyła do kościelnego chóru dla młodzieży. Po ukończeniu szkoły w 1921 chciała uczyć się w szkole muzycznej, gdzie jednak nie przyjmowanoAfroamerykanów. Lekcji udzielał jej prywatny nauczyciel.
Debiutowała 26 sierpnia 1925 z orkiestrąFilharmonii Nowojorskiej i natychmiast odniosła sukces. W 1928 zaśpiewała pierwszy raz wCarnegie Hall. Jej reputacja wzrosła na początku lat 30. podczas występów w Europie, gdzie nie spotkała się z rasistowskimi uprzedzeniami. Słynny dyrygentArturo Toscanini powiedział, że taki głos jak jej słyszany jest raz na sto lat. W 1935 menedżerem artystki zostałSol Hurok, który pełnił tę funkcję do końca kariery śpiewaczki.
W 1939 kobiety zDaughters of the American Revolution nie pozwoliły Marian Anderson na występ przed publicznością o różnym kolorze skóry w Constitution Hall. W geście dezaprobaty z członkostwa w organizacji zrezygnowało wiele kobiet, w tym pierwsza damaEleanor Roosevelt. W niedzielę wielkanocną 1939 roku odbył się plenerowy koncert podPomnikiem Lincolna, na który przyszło ponad 75 000 osób różnego pochodzenia.
Talentem śpiewaczki oczarowany był fiński kompozytorJean Sibelius, który poznał Anderson w 1933 roku. Sibelius zadedykował jej jeden ze swoich utworów.
8 marca 1977 - w uznaniu wybitnej i imponującej kariery, trwającej ponad pół wieku, podczas której otrzymywała najwyższe nagrody z kilkudziesięciu krajów, za jej niestrudzone i bezinteresowne oddanie sprawie promocji sztuki w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, w tym ustanawianie stypendiów dla młodych ludzi, za jej zdecydowane i pomysłowe wsparcie dla celów humanitarnych, za jej wkład w kwestię pokoju na świecie poprzez pracę jako delegat Stanów Zjednoczonych w Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz jej występy i nagrania, które dotarły do ok. siedmiu milionów ludzi, a także jej niestrudzone wysiłki na rzecz braterstwa oraz za wiele cennych chwil, które zapewniła nam wszystkim, co wymagało ogromnego zaangażowania czasu, talentu, a także energii - została uhonorowanaZłotym Medalem Kongresu[3] (Congressional Gold Medal) - jednym z najwyższych odznaczeń cywilnych w Stanach Zjednoczonych orazNational Medal of Arts.