Lud − jedno z kluczowych pojęć językapolityki, używane w dwóch podstawowych znaczeniach:
szerokiej zbiorowości o charakterze politycznym (znaczenie to jest bliskie pojęciom wspólnoty politycznej,narodu czyspołeczeństwa);
klas niższych w społeczeństwie (znaczenie to jest bliskie pojęciom: gminu, pospólstwa czy mas).
Czasami jest też używane jako synonim jednej z klas pracujących fizycznie, najczęściej robotników lub rolników (czy chłopów).
Pojęcie ludu jest szczególnie ważne w ustrojachdemokratycznych, z powodu uznawania ludu za podstawę i źródło wszelkiejwładzy (suwerenność ludu). Politycy, partie czy intelektualiści często odwołują się do różnie rozumianej „woli ludu”. Wieloznaczność pojęcia ludu, brak jasności co do tego, jak jego wola jest wyrażana i jak ma być realizowana, stanowią jeden z podstawowych problemów polityki demokratycznej, i pozostają przedmiotem sporupolitologów ifilozofów polityki.
Lud jest pojęciem wieloznacznym i nieostrym. Jego odpowiedniki w różnych językach (ang.people, niem.Volk, fr.peuple, wł.popolo) mają nieco odmienne zakresy znaczeniowe, związane z odrębną kulturą i historią danego społeczeństwa.
Dwuznaczność terminu „lud” występowała już wstarożytnej Grecji, gdzie wyrazyλᾱός[1] iδῆμος (demos) oznaczały ogół obywateli odpowiednio danego państwa lub gminy i samej tylko danej gminy, w tym pospólstwo (klasy niższe)[2], niemniej były to pojęcia ograniczone do osób wolnych[3][4]. Demokracją nazywano formę ustroju, w której wszyscy obywatele mieli wpływ na władzę. Podkreślano przy tym równość takich obywateli w ramach ludu[3]. Opierając się na wieloznaczności i nieścisłości określeniademos[5],Arystoteles wyróżnił dwie formy ustroju oparte na jego rządach: politeię (rządy sprawowane poprzezoligarchię), oraz jej zdegenerowaną formę: demokrację, opartą na rządach pospólstwa[6].Podobna dwuznaczność występuje w łacińskim pojęciupopulus[7][8], stąd np. nazwa rzymskiego stronnictwapopularów, reprezentujących warstwy niższe społeczeństwa[3]. Poprzez łacinę ta wieloznaczność przeniknęła do języków nowożytnych.
Odwołanie do ludu w preambule Konstytucji Stanów Zjednoczonych
Pojęcie ludu zaczęło odgrywać doniosłą rolę wraz z powstaniempaństw narodowych. W krajach Europy kontynentalnej akcentowanie jedności kulturowej i etnicznej społeczeństw, doprowadziło do zbliżenia się pojęcia ludu i narodu. W krajach anglosaskichpeople (wspólnota polityczna) ination (wspólnota etniczno-kulturowa) pozostały pojęciami wyraźnie rozgraniczonymi[9]. Dodatkowolud,Volk czypopolo przywołują ideę jedności, natomiast angielskiepeople wiąże się z wielością podmiotów[10].
W doktrynachsocjalistycznych ikomunistycznych lud jest utożsamiany z klasami robotniczą i chłopską i przeciwstawiany klasom posiadającym (ziemiaństwu i burżuazji)[3]. Państwa w których władzę zdobyli komuniści przyjmowały często nazwędemokracji ludowych.
W języku polskim pojęciem „ludu” oznaczano często ludność wiejską –chłopów, a późniejrolników. Tworzona przez nich kultura określana jest jakokultura ludowa. Partie polityczne i ruchy społeczne odwołujące się do tej kategorii ludności określane są jako "ludowe" (partie ludowe,ruch ludowy)[3].
Zamiast „ludu” w znaczeniu ogólnym używa się często pojęcia „narodu”. Do tak rozumianego narodu odwołuje się m.in.preambuła polskiejKonstytucji. Z tego też powodu wstęp dopreambułyKonstytucji Stanów Zjednoczonych (We, the People), tłumaczony jest jakoMy, Naród.
Już w starożytnym Rzymie polityka i prawo zaczęły być określane pod kątem dobra ludu. W często cytowanej sentencjiCyceron określił dobro ludu jako najwyższe prawo (salus populi suprema lex)[3]. UUlpiana lud był źródłem suwerenności iimperium władzy[3]. W średniowieczu lud stracił na znaczeniu politycznym. Początkowo, wybórpapieża należał do duchownych i ludu Rzymu, natomiast od 1059 przekazano tę kompetencjękardynałom[3].
Zasadnicza zmiana w politycznej roli ludu przyniosłooświecenie. Przedrewolucją francuską uznawano, że władza pochodzi od Boga i dysponują nią monarcha lub ew. również grupa możnych. W pierwszej połowie XIX w. dochodziło do stopniowej demokratyzacji polityki, a lud stał sięźródłem władzy. Wromantyzmie lud zaczął być też rozumiany jako najbardziej istotna częśćnarodu (lub z nim utożsamiany). Był ośrodkiem narodowych wartości, zwyczajów i tożsamości[11]. Bardzo wpływowe były tu wykłady i dzieła historyczneJulesa Micheleta, w której lud (czy naród) byli podmiotami polityki i procesu historycznego. Lud zaczął być idealizowany i jako przedmiotsentymentalizmu zastąpił oświeceniową figuręszlachetnego dzikusa[12].
Do ludu odwoływały się też ukształtowane po rewolucji doktryny polityczne, przyznając mu odmienne znaczenia. Szczególnie ważną rolę lud pełni w nurtach odwołujących się do idei demokratycznych. Największą rolę pełni w koncepcjachrepublikańskich,socjalistycznych oraz wpopulizmie. Każda z tych doktryn używa jednak idei ludu w innym znaczeniu i w odmienny sposób.Lud w republikanizmie jest zbiorowościąrównychobywateli, tworzącychwspólnotę polityczną i decydujących o wspólnym losie. Kluczowe znaczenie ma ideaumowy społecznej, która jest najczęściej traktowana jako hipotetyczny akt przekazania władzy przez jednostki na rzecz wspólnoty.
W nurtach lewicowych, pod pojęciem ludu rozumie się najczęściej klasy pracujące (takżeproletariat), podlegająceopresji. Socjaliści uważają lud za podstawę porządku społecznego i dążą do jegoemancypacji, poprawy warunków życia, oraz zapewnienia mu realnej władzy poprzez zmianę porządku społecznego i politycznego.
Populiści również odwołują się do „ludu” jako klas niższych w społeczeństwie, uważając je za swój głównyelektorat. W swojej retoryce populiści odwołują się do idei i haseł, znajdujących łatwy posłuch u ludu, co ma przysparzać im popularności. Ważną rolę w dyskursie populistycznym pełni podkreślanie łączności populistów z ludem i ostre przeciwstawienie ludowiwyobcowanych, egoistycznychelit[13].
W doktrynachnacjonalistycznych pojęcialudu inarodu są często używane zamiennie. Podkreśla się w nich jedność kulturową i etniczną ludu i przeciwstawia go innym ludom. Do tak rozumianego ludu odwoływał się m.in. niemieckivolkizm.
Doktryna, zgodnie z którą lud jestsuwerenem i od niego wywodzi się władza, nazywana jestzasadą suwerenności ludu. Ukształtowała się w opozycji do doktrynlegitymistycznych wywodzących władzę odBoga. Spór o uzasadnienie i pochodzenie władzy był jednym z zasadniczych sporów w nowożytnej filozofii politycznej.
Zasada suwerenności ludu niekoniecznie musi być związana z ideami demokratycznymi. Niektórzy filozofowie (np.Thomas Hobbes) wskazywali, że chociaż władza wywodzi się od ludu, to zawsze musi być sprawowana przez jego reprezentantów. Reprezentowane jednostki nie mają wpływu na politykę i poza skrajnymi przypadkami nie mogą się jej sprzeciwiać. Ta ideaabsolutnej reprezentacji mogła więc stanowić podstawę legitymizacjimonarchii czywładzy autorytarnej[14].
Doktryny demokratyczne wymagają natomiast, by lud mógł uczestniczyć w życiu politycznym, bądź bezpośrednio, bądź przez wybieranych okresowo reprezentantów. Ponieważ demokracja definiowana jest jako „rządy ludu”, kluczową kwestią jest to, kto należy do ludu, w jaki sposób lud sprawuje swoje rządy i co można uznać za jego wolę.
Jeżeli lud jest pojmowany jako zbiór konkretnych jednostek, wtedy jego wola może zostać poznana poprzez głosowanie. Takie ujęcie ludu jest jednak krytykowane za utożsamianie ludu z elektoratem[15]. Wskazuje się, że za członków ludu powinno się uznać także osoby, które z różnych powodów nie mogą lub nie chcą głosować. Ich potencjalna wola powinna zostać uwzględniona w określaniu celów polityki. Utożsamiając lud z elektoratem, sprowadza się także wolę ludu do woli większości. Rodzi to problempraw mniejszości (etnicznych,narodowych,wyznaniowych,seksualnych). Wyborcza większość nie może decydować o wszystkim, a wola i prawa mniejszości muszą być uwzględnione w określaniu „woli ludu”.
Współczesne społeczeństwa są na tyle liczne, że ich bezpośrednie uczestnictwo w polityce jest niemożliwe. „Wola ludu” może więc zostać wyrażona wreferendach, plebiscytach czy zbadana poprzez pomiaropinii publicznej. Jednakże to, które sprawy stawiane są pod osąd opinii, jak są one formułowane i jak kształtowana jest debata nad nimi, w istotny sposób wpływa na wynik referendum czy pomiaru opinii. Mogą być więc one wynikiem manipulacji i nie powinno się ich traktować po prostu jako wyrazu „woli ludu”[15].
Dlatego też podejściu konkretnemu przeciwstawia się ujęcie abstrakcyjne. Lud jest zasadą, z której wyprowadza się źródło władzy i legitymizację porządku społecznego. Jako zbiorowość abstrakcyjna nie może wyrażać swojej woli, lecz powinien być reprezentowany, np. przez wybranych w wyborach przedstawicieli. Innym proponowanym rozwiązaniem jestdemokracja deliberatywna, czyli demokracja w której rozwiązania wypracowywane są w drodze publicznej dyskusji i dochodzeniu do konsensusu.
Zasada samostanowienia ludów (lub samostanowienia narodów) jest uznawana za jedną z fundamentalnych zasad współczesnego porządku międzynarodowego. Zgodnie z nią każdy lud ma prawo do decydowania o swoim losie i swobodnego określania swojego statusu politycznego. Jako podstawa stosunków międzynarodowych, zasada ta została wyrażona pod koniecI wojny światowej (przede wszystkim w tzw.czternastu punktach Wilsona).
Zakres tej zasady i jej bezpośrednie konsekwencje są przedmiotem gorących sporów. Szeroko dyskutowane jest także, jakie są kryteria uznania za „naród” na gruncie prawa międzynarodowego. Przeciwnicy tej zasady wskazują, że przyczynia się ona do destabilizacji porządku międzynarodowego poprzez wspieranie ruchów secesyjnych.
↑λαός, wraz z objaśnieniem dot. znaczeń starożytnych, w Wielkim słowniku języka nowogreckiego „Babiniotis”, strona 992, wyd.3, Ateny 2008, Γ.ΜΠΑΜΠΙΝΙΩΤΗ Κέντρο Λεξικολογίας Ε.Π.Ε., www.lexicon.gr,ISBN 978-960-89751-6-3
↑Moses I Finley: Polityka w świecie starożytnym. Kraków: Znak, 2000, s. 10.
↑Starogreckie pojęciedemos ograniczone było do prawowitych, stałych mieszkańców gmin danego miasta-państwa, lub osób wywodzących się z nich, czyli ujętych w gminnych spisach obywateli (demos to także gmina). Źródło: [>Βασικό Λεξικό της Αρχαίας Ελληνικής – słownik podstawowych pojęć języka starogreckiego (gr.)
↑Tę obecną już w starożytności wieloznaczność potwierdzają także autorzy wielkiego słownika języka greckiego „Babiniontis”.
KrystynaK.ChojnickaKrystynaK.,Lud, [w:]MichałM.Jaskólski (red.),Słownik historii doktryn politycznych, t. 3, Warszawa: Wydawnictwo Sejmowe, 2007, s. 635-636.